-
czesia.
kaskatarnobrzeg -nie sadze ze ma znaczenie o ktorej jesz sniadanie. jezelito jest twoj poczatek dnia i jestes juz obudzona to najwyzszy czas je zjesc. ja proponuje podawac wymiary wtedy gdy one sie zmienia :P czy to na lepsze czy gorsze, ale srednio co 2 tygodnie. waga bedziemy sie chwalic jak to dotad bylo w kazdy poniedzialek.
mam pytanko. co sadzicie o tych wszystkich "pomagaczach" w chudnieciu. nie biega mi o rozne plastry i sztuczne salny ale np jakies tabletki hamujace apetyt, blokujace wchlanianie tluszczow do organizmu.... warto sobie czyms takim pomagac? moze niektore cos by podzialaly.
pozdro all
-
Witajcie Słonka
przepraszam ze tak późno, ale naprawde nie mogłam wcześniej...u mnie w porządeczku...nie piszecie czy cwiczycie brzusio.., ja go dziś za bardzo nie męczyłam..bo mnie boli niestety (i to nie wymówka. Na obiadek był kotlecik z łyżką ciemnego ryzo..Słodyczy brak
Tez jestem za tym zeby wymiary podawać co 2 tygodnie a waga raz na tydzien w poniedziałki...
Ja używałam kiedyś "ananasa" co to niby pęcznieje w żołądku..chyba nawet coś dawał...ale innymi wolę sie nie truć..sama nie wiem czy one coś daja...
Dobranoc Dziewczynki:**
-
Hej kochaniutkie. Nie mam zbytnio czasu tu pisać ale zaglądam do Was codziennie.Co do mnie to nie jest najgorzej,nadal trzymam się swoich postanowień,i ani razu się jeszcze nie skusiłam,ciesze się z tego. GWIAZDECZKO co do ćwiczeń to niestety nie ćwiczę w cale i jestem z tego powodu na siebie bardzo zła,bo pewnie dla tego waga nie spada w dół,muszę się zmotywować przynajmniej trochę w domku poćwiczyć.A jakie Wy macie motywacje?Motywują mnie trochę zdjęcia które STUDENTKA tu nam przesyła ale to jeszcze mało. Pozdrawiam Was serdecznie iżyczę udanego dzionka. Trzymajmy się razem. Buziaczki
-
Witajcie późnym wieczorkiem , jak minął Wam dzionek?? u mnie dobrze, słodyczy nie jem 4 dzien..wiem ze to krótko,ale zawsze coś... Na obiadek była rybka z łyżką ryżu i suróweczką..mniam...
Było też troszkę cwiczonek..
A teraz zmykam do łóżeczka..i zycze Wam kolorowych senków..:**
-
Witam
Widze że niektórym całkiem nieźle idzie - moje gratulacje tylko trzymajcie tak dalej
Oh u mnie jak zawsze dobrze ale ostatnio jestem troszkę zabiegana i nie mam kiedy do was nawet zajrzeć ale to nic zato jestem teraz. Cały czas tkwie w swoim postanowieniu czyli mało tłuszczu prawie wcale i zero słodyczy no już prawie 2 miesiące ich nie jadłam i czuję się świetnie. Wiecie nie mogę się doczekać wyjazdu ale jeszcze tylko parę dni mam nadzieje że tam nie nadrobie moich straconych kilogramów strasznie się tego boję ale jestem dobrej nadzieji. Ostatnio brakuje mi pomusłów na obiadki bo moje przepisy mi się juz znudziły może polecicie mi coś pysznego i niezbyt kalorycznego. No dzisiaj na śniadańko zjadłam 2 kromeczki z szyneczką i serem na drugie śniadańko sałatkę owocową z truskawek pomarańczy i śliweczek a na obiadek zjadłam ziemniaczki z kefirem na kolację pewnie będzie jakiś jogurcik :P
A jak minął wam dzisiejszy dzionek?
-
Własnie do takiej figury dąże to jest moje nieustające "marzenie". Oj chciałabym założyć taki kostium.
-
hejka..
Mam dolka.. od dluzszego czasu nie cwicze bo sie nie wyrabiam z nauka a potem to uz mi sie nie chce..:/ do tego zaczelam strasznie jesc.. az sie boje zwazyc bo od poniedzialku tego nie robilam a nawet w cm mi pewnie nie ubylo.. buuu..
jak wam dobrze ze u was lepiej i dalej sie trzymacie postanowienia..buzka,,,chyba sie nie nadaje do odchudzania... do konca zycia bede gruba...:/....załamka...;(
-
Witajcie Słoneczka
ja też jakoś mam coraz mnie czasu...ale jestem i co widzę..i umiech i smutek..
Kasiu co się stało..??tak dobrze Ci szło..nie warto stresu naukowego zajadać..jak bardzo chce Ci sie jesć to spróbuj własnie wtdy zrobić kilka brzuszków..i pomyslec.."po co mam to wszystko marnować objadaniem się.."nie smuć się..walczymy dalej
Studentko..Ty to jestes wytrwała..naprawde..2 miesiace bez słodkosci..a to zdjęcie..normalnie mnie rozwaliło..ale dziewczyna ma sylwetkę, ech...marzenia....przypomnij gdzie wyjeżdzasz...bo nie pamietam jakos..czy mówiłas i kiedy...??.A pomysł na danie..mi tez sie powoli wyczerpuja..wiesz ja czasmi korzystam z przepisów z tej stronki dieta.pl.
Biluniu..coś rzadko do nas zaglądasz..nie zniechęcaj się..pamietaj ze niedługo lato a przecież chcemy wyglądać ślicznie..odktyć nasze ciałka, nasze brzucholki ..Pamietasz ze spodnie czekają w szafkach...a to zdjęcie wyżej..zobacz jak ona pięknie wygląda..nie łam się i głowa do góry..
Negras..a co u Ciebie??
A co u mnie..u mnie w miare dobrze..chociaz dzisiaj w ciągu całego dnia zjadłam 2 bułki (białe a nie grahamki) i to mnie wkurza..ale były takie świeżutkie..ale słodyczy nie jadłam..poza tym piczony kurczaczek bez skórki i łyzeczka ryżu...
Dziewczynki głowa do góry!!!!!!!!!i nie załamywać się!!!!!!!!
-
Hej dziewczynki
Jestem w sódmym niebie wiecie czemu??? Zrobiłam sobie ciepłą kąpiel z pianą hmm jak przyjemnie ogoliłam się i zrobiłam peeling całego ciałka jest teraz takie gładziutkie no i oczywiście jeszcze do tego był masażyk drewnianą szczotką i teraz czuję się jakbym się narodziła na nowo tylko że już jestem troszeczkę zmęczona a jeszcze się będę uczyć bo jutro a raczej dzisiaj mam egzamin.
Gwiazdeczko cieszę się że też ci dobrze idzie eeeeeeetam nie martw się tymi bułeczkami przecież nie jesz ich co dziennie a tak wogule pewnie też bym się skusiła jakby były świeżutkie i pachnące aż mi ślinka leci.
Kasiu pamiętaj że po złym następuje dobrze ale nie możesz w ten sposób podchodzić do życia że jak coś ci zajmuje mnustwo czasu czyli w twoim przypadku to nauka to rzucasz się zaraz na jedzenie kochana nie tędy droga do sukcesu owsze możesz jejś np. marchewkę, jabłuszko czy jakiekolwiek owoce czy warzywa które lubisz choćby gumę żuć. Ja też akurat mam teraz sesję czyli mnustwo egzaminów i zaliczeń jak się uczę to stram się nie myśleć o jedzeniu a jeżeli mi się to nie udaje to robię sobie przerwę i zaczynam ćwiczyć lub robie sobie kawę bez cukru ale za to ze słodzikiem ona świetenie zabija głód czyli oszukuje żoładek lub jakąkolwiek herbatkę która zapełni mi żołądek. Może moje rady ci się w jakiś sposób przydadzą życzę ci wytrwałości i figurki takiej jak wyżej, bo niedługo lato pamiętaj!!!
Dobranoc
-
Dziekuje wam!!
Dzis juz bedzie lepiej nie mam zadnego sprawdzianu ani pytaniny... wiec bedzie dobrze a do tego dzis basenik...
Slodyczy nie jadlam jedynie zdarzylo mi sie zjesc kolacje...;/ buuu i na obiad ryz z warzywkami i makron tylko bez niczego.. jestem zla na siebie ale mam nadzieje ze to do poniedzialku jakos zrzuce..
dzis jestem po 2 kromeczkach grahamka 2 plastekow sera zoltego bo kawaleczku kielbaski drobiowej.na 2 sniadanko bedzie jablko moze z dwa..a dalej to nie wiem..bo pozniej basen wyjscie z psem i wypad na imprezke..buzka for all...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki