-
Grażynko pewnie się powtarzam , ale dalej nie dostałam zdjęć przed i po. Wprawdzie wiem , jak wyglądzasz obecnie ( z marginesem dwóch miesięcy) , ale wszyscy tak Cię wychwalają za ogromną zmianę , więc ja też chcę.............
Pisałam już Haro , że mi pasuje 26 listopad, więc teraz czekamy na jej decyzję.........
Czwartkowe buziaczki
Asia
-
Pozdrowionka Grażynko :!: :!: :!:
I czekam na spotkanko w realu..... :shock: :shock: :shock:
Ale sie boję...ale sie boję.....
Całuski Asia
-
Witam :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/nowa5.jpg
No to w końcu dotarłam do siebie - mam nadzieję,że nikogo nie pominęłam :?
dzięki kalkulatorkowi Aniffki wiem,że brakuje mi już bardzo niewiele - wystarczy że pojawi sie piąteczka z dowolnym ogonkiem :D
Obmyślam plan na zimę,żeby nie zastagnować z wagą :evil:
Dzisiaj było za dużo chleba :evil: ale że jadam go raz na 3 m-ce to się rozgrzeszam :twisted:
Asiu - wysłałam na asia0606@interia.pl - dobrze pamiętam???? czekamy na propozycje miejsca spotkania :wink:
Agatko - problem polega na tym,ze pracuję w ramach samozatrudnienia i nie mam pensji tylko prowizję - więc teoretycznie im więcej pracuję tym wiecej zarabiam :shock: różnie to bywa - w tej chwili mamy najbardziej gorący okres do końca roku i trzeba to wykorzystać :roll: Jeżeli chodzi o wagę - to się nie waże, bo nie mam na czym - mój zakup z Allegro zdechł i nie waży, a każda inna możliwość zważenia się będzie nieadekwatna :wink: ale czuję się lżejsza i ubyło mi w obwodzie oponki 5 cm :roll: W zimie w ubiegłym roku też przybyło mi ok.1,5-2kg, ale praktycznie zawsze miałam takie wahania wagi, oczywiście do momentu kiedy zaczęła systematycznie tylko wzrastać :evil:
Anikasku - chorobę przegnałam klasyczną kombinacją - grzanego winka z aspiryną :roll:
Dlatego chciałam Wam wysłać to zdjęcie, bo sama się zdziwiłam jak je znalazłam :roll:
Psotulko i wzajemnie :D
Gosiu - pozdrawiam
W sobote pewnie wpadnę :D
Miłego weekendu :D
Całuski
***
Grażyna
-
FAJNO ,ZE SIE SPOTKACIE :!: JAK DOBRZE SIE DOCZYTALAM TO JESTESCIE Z CHORZOWA :?: JA CHODZILAM TAM DO LICEUM PEDAGOGICZNEGO. JUZ KIEDYS PISALAM O SPOTKANIU -MOZE W LECIE SIE SPOTKAMY - PARKU W CHORZOWIE ALE BY BYLO FAJNIE :D
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!:
http://www.icq.com/img/friendship/us...ard_1062_r.jpg
-
Hej Grażynko :)
cieszę się, ze lepiej się czujesz :)
gorąco Cię pozdrawiam i jestem pewna, ze 5 z ogonkiem szybko ujrzysz, a moze już ja masz tylko nie wiesz? :D buziaczki :) miłego dnia
-
Cześć Grażynko,
cukierki kupiłam ale Zuza nie chce ich jeść. Z resztą chyba na tym etapie są za słabe. Zostaną dla mnie jak się rozchoruję :D :D :D
Jak już zaplanujesz zimę to proszę - wpisz tutaj, bo szukam inspiracji.
Troszkę mnie przeraziłaś tym domowym "przypadkiem" Jeśli to nie tajemnica to napisz co się stało?
Buziole 2x
Kaszania
Ps. ja wiem, że schudłaś dla siebie i miałam na myśli kogoś poznanego sostatnio albo bardzo wkróte. Takie mam czasem przeczucia, które się sprawdzają. Mojego męża tak sobie przeczułam i teraz się morduję :wink:
-
Gayguś, super, że już lepiej u Ciebie ze zdrówkiem, nie ma jak grzaniec :)
Ściskam i życzę miłego weekendu :)
-
-
Hej jestem :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/fakir.jpg
Sobota a u nas ruch na telefonach :evil: myślałam,że popiszę, ale nie da rady :evil:
Dalej myślę nad planem - jak się wykrystalizuje oczywiście go wpisze :roll:
Kaszaniu wypadek w domu / podobno 80% wypadków kobiet to wypadki w domu :shock: / - był długi weekend z Bożm Ciałem, upał jak 150, a mi zachciało sie przewiszać wyżej szafki w kuchni :? jak już przewiesiliśmy - postanowiłam umyć, bo jak już były puste...myłam stojąc na blacie i mocząc ścierke w zlewie...do dzis nie wiem czy zakręciło mi się w głowie, czy źle stanęłam na taborecie schodząc, ale poleciałm na podłogę z wysokości blatu - próbując sie ratować podparłam się lewą ręką i no i nie wytrzymała... jako że kości mam mocne, to zwichnęłam łokieć - obrazowo mówiąc sprawdzałam , czy ręka zgina mi się w drugą stronę....szczęśliwie, bo inaczej walnęłabym głową w przeciwległą ścianę, a nieszczęśliwie, bo zerwałam tętnicę.... i gdybym była sama w domu, a zwykle sprzątam jak chłopaków nie ma, żeby nie zawadzali - to już by mnie nie było, bo nie byłam w stanie pozbierać sie z tej podłogi...
Operacja trwała prawie 6 godzin, bo tętnica gdzieś tam uciekła dodatkowo miałam uszkodzone nerwy... Szczęście ,że młody lekarz na izbie się przestraszył i zadzwonił po bardziej doswiadczonego lekarza....zobaczyłam wtedy naocznie jak wygladają komórki tłuszczowe.....Lekarz straszył mnie przykurczem i niedowładem, więc sie z nim założyłam,że jeżeli ode mnie to zależy to nic takiego nie ma prawa nastąpić - no i mam prostą rękę, chociaż z blizną :twisted: Przeraziłam wtedy chłopaków, bo chyba pierwszy raz sobie uświadomili,ze nie mają mnie na zawsze....
No to nasmęciłam....
Już wtedy w szpitalu schudłam pierwsze 3 kg - potem już poszło....gdzieś tak podświadomie wcześniej przgotowywałam się do tego kroku, bo miałam mnóstwo wiadomości na temat diet itepe, dodatkowo przypomniałam,że na schudnięcie najlepiej robi mi chodzenie , a dalej już poszło...choć nie jestem mistrzem konsekwencji :roll:
Odnosnie przeczuć Kaszaniu - to jest tylko jeden problem - Roger nie dopuszcza do mnie żadnego faceta na 3 metry, a bez niego to ja chodzę tylko do pracy....ale kto wie :roll:
Przyzwyczaiłam się i obawiam się,ze w tej chwili najlepszy byłby facet dochodzący :twisted: Od środy zaczynam chodzić na spotkania w klubie dotyczące medytacji i jogi wię kto wie :roll: Po każdym związku miałam około 4 lat przerwy - ja qrka monogamistka jestem :shock: W dzisiejszym czasach chyba to wstyd jeżeli w całym życiu było się tylko w dwóch związkach - w jednym 14, a w drugim 6 lat :roll:
Ale się rozpisałam :twisted:
Spadam
Pozdroofka
Całuski
i do wtorku :D
***
Grażyna
-
LOJ ,LOJ TO CO JA MAM POWIEDZIEC :?: JEDEN I PRZEZ 33 LATA I JESZCZ 4,5 PRZED SLUBEM :oops:
NIE WIEDZIALAM ,ZE Z TOBA BYLO AZ TAK ZLE :( ALE WSZYSTKO DOBRE CO SIE DOBRZE KONCZY-TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO-BUZIOLKI :D
http://www.gifland.friko.pl/szdjecia/104.jpg