-
Grażynko, twoje menu mnie zachwyca. Nigdy nie robiłam sojowego makaronu ze szpinakiem. Świeży czy mrożony? I co jeszcze do tego dodajesz? A na chłodnik na botwince mam dziką ochotę.
-
Grażyna lista osób chętnych na spotkanko jest u mnie...teraz tylko mam nadzieję, że powoli dziewczyny będą potwierdzać przybycie...Ciebie i Asieńkę wpisuję już na 100% z czego bardzo sie cieszę 
Jak kiedyś proponowałam godzinę 11...nie wiem jak sądzisz dobra godzina?
Mam nadzieję, że oprócz siedzenia uda nam się też przespacerować np. na Wawel albo gdzieś 
Buźka.
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

SUPER ZNOWU SIE SPOTKAMY
-
Witam
Wczorajszy plan jedzeniowy sie posypał, bo po pracy pojechałam dokończyc formalnści odnosnie cesji telefonu i pani zajęło to dokładnie 1,5 godziny
prawie spóźniłam sie na jogę - dlatego zamiast obiadu były 2 kabanosy - makaron przeszedł na dziś
po jodze już nic nie jadłam
ćwiczyłyśmy wczoraj same babskie asany + brzuszki i mam wrażenie,że spod sadełka zaczynają się pojawiać zarysy mięśni
Dzisiaj jadłospis praktycznie jak wczoraj, ale do kołodzieja mam bielucha
a o 19tej aerobik
Zosiu
używam i mrożonego LP ma takie fajne kosteczki i możesz dodawać po troszku do makaronu czy omletu na przykład. Teraz używam świeżego - bardzo mi smakuje, chociaż nigdy nie jadałam szpinaku - moja mama go nie toleruje
a robię prościutko - płuczę, kroję w paseczki , wrzucam na odrobinę oliwki i przykrywam,zeby się sparzył - dodaję czosnku / granulowanego albo świeżego rozgniecionego/ ewentualnie mieszam z odrobiną jogurtu zmieszanego z przyprawą tzatziki - z takim jogurtem jadam też świeży szpinak jako sałatkę - sam, albo jako mieszankę róznych sałat
mniam
Najmaluszku
czytałam o Twojej przygodzie z samochodem - szok po prostu
11ta jak najbardziej jest odpowiednia
juz się nie mogę doczekać
spacer wręcz wskazany
Psotulko
my nie zawiedziemy prawda
Postaram się Was poodwiedzać dzisiaj, bo jutro mam cały dzień szkolenie i nie będę miała dostępu do netu, a weekend mam na szczęście wolny
papatki
***
Grażyna
-
Grażynko, polecam jeszcze szpinak po opłukaniu wrzucić w całości na wrzątek, osolony i odrobinę posłodzony. Tak go podgotować kilka minut. I używać do dań zapiekanych w piecu. Albo tak samo ze szpinakiem w paseczkach i do makaronów czy innych. Oczywiście do dalszego doprawiania. Ale bez tłuszczu, a wychodzi równie pyszny 
A ten mrożony w kostkach to jakiej firmy bo pierwsze słyszę?
-
Zastanawiam się jak przekoanć się do szpinaku
Jakoś mnie od niego odrzuca 
Grażynko weekend wolny toż to prawdziwa rozpusta
Co Ty zrobisz z taką ilością wolnego czasu
Pewnie będzie rowerek 
Buźka. Śpij dobrze
-
-
Grażynko wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki.
Pozdrawiam weekendowo
-
-
Pozdrawiam weekendowo wszystkie odchudzaczki i odchudzaczy
U mnie kolejna gorączka końca miesiąca - wpadnę w poniedziałek z raportem
Pozdrawiam
***
Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki