Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

Wczorajszy dzień moge wykreslić z kalendarza - przeleżałam cały w łózku, bo @ mnie powaliła po prostu.Za radą pani doktor odstawiłam wszelkie leki i teraz musi potrwać powrót do normalności Plus z tego taki,ze nie jadłam, ale też nie ćwiczyłam idę z psem, odezwę sie popołudniu z pracy

Bużka
***
Grażyna

Grażynko,
szczerze współczuje. Mnie tak wymęczyło w zeszłym tygodniu.
Mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz.

Miłęgo dnia i niech @ nie przeszkadza Ci już w dietkowaniu!

a ja 4 m-ce nie mam juz @ hehe i dobrze mi bez niej
a tak serio to Grażynko mam nadzieję ze dziś będziesz czuła sie już lepiej.. pozdrawiam Cię gorąco

Przyjemnego i spokojnego weekendu Grażynko!

Niech będzie FIT :P :P

Uff ciężki weekend za mną w sobotę po zajęciach poszlismy do knajpy oblac koniec szkoły, impreza przeniosła sie do jednej z dziewczyn i w niedzielę poszliśmy prosto od niej na zajęcia hard core, ale szkoda nam było zajęć, bo były świetne w związku z tym odżywiałam sie w ostatnich dwóch dniach głownie płynami choć zjadłam też pyszne warzywa zapiekane z serem / mam zamiar na stałe właczyc to cudo do jadłospisu / dzisiaj juz znowu grzecznie na diecie

Na razie w planie:
sok marchewkowy+trójkącik turka
corny orzechowy
sałatka z tuńczykiem

w domu :
kalafiorowa z mnóstwem koperku
1/2 wędzonego fileta rybnego z sałatka pomidorową

Wracam do pracy - w poniedziałki mamy zawsze straszny ruch.....

Buziaki
***
Grażyna

na prośbę gayga678 temat zamykam