WSPANIAŁEGO WEEKEND I MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-20842.jpg
Wersja do druku
WSPANIAŁEGO WEEKEND I MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-20842.jpg
Cudnego weekendu Grażynko!!!!!!
http://imagecache2.allposters.com/im...P/FLA_4764.jpg
O rany, ten fit up do ryb i owoców morza brzmiałby pysznie, gdyby nie czosnek. Uwielbiam tamarynd. :) Tylko dlaczego we wszystkich pięciu rodzajach jest czosnek? No chociaz w jednym mogliby sobie podarować. :(
Życzę udanego aquaparkowo-rowerowego weekendu :)
Życzę miłego weekendu i dużo radości w aquaparku
WITAM SERDECZNIE
WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ I ŻYCZYĆ SAMYCH POGODNYCH DNI I SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
POSTARAM SIĘ ODROBINĘ NADROBIĆ WASZE WĄTKI , ALE NIE WIEM ILE ZDĄŻĘ BO I MAM INNA ROBOTĘ
PRZESYŁAM MOC GORĄCYCH UŚCISKÓW I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI MOJEGO WĄTKU I GO PODTRZYMANIA BY NIE ZAGINĄŁ.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature35.gif
miłego wekendu!
http://www.gify.nou.cz/zv_laska2_soubory/85.gif
Życzę Ci udanego weekendu :)
Wiesz, z tym powtarzaniem co dwa dni to ze względu na gotowanie nie głupi pomysł, ale hmm, zależy chyba co by to było ;)
Buziaki!
Miłego weekendu :lol: :lol:
Dietkuj, dietkuj. Udanej niedzieli i tygodnia życze :)
pzdr
Grażynko, mam nadzieję, że pogoda u ciebie ładniejsza niż tu i że cudownie i aktywnie spędzasz czas! :)
Hej Grazynko :)Cytat:
Zamieszczone przez gayga678
ciekawe czy udało się zrealizowac plany :) dzień w aquaparku brzmi swietnie :D a rowerek.. my tez planowalismy dłuższą wyprawę z moim prywatnym kolarzem :wink: ale na Pomorzu od rana pada strasznie :evil: szkoda, przez to siedzimy w domu, a tak miałam ochote na aktywną niedzielę :) mała rekompensatą będzie godzina basenu z przyjaciółą wieczorem :) dobre i to :wink:
pozdrawaim Cię gorąco :)
:D Szybkie pozdrowienia :D :D :D
Piszę szybciutko u siebie,bo nie wiem jak zdążę :roll: może się uda i jutro będę miała wolne :wink:
Po pierwsze primo :shock: waga ruszyła po raz pierwszy od roku pokazała mniej niż suwaczkowe 64 kg :shock: obwody też mi spadły w newralgicznych punktach o centymetr :D zmiana nie jest na tyle szokująca,by zmieniać suwaczek,ale mam nadzieję,że znamienna :roll:
po drugie primo :shock: zostałam słomianą matką na 10 dni, bo chłopcy wyjechali nad jezioro, w związku z tym lodówka pełna tylko dozwolonych produktów - czytaj - ogórki, pomidory, kefir 0%,rybka i bigos SB :wink: no i dużo wody i herbatek :wink:
Weekend się udał, oprócz niedzieli, bo lało.........za to obejrzałam na Reality całą serię programów "waga w dół", co przyczyniło się do kilku wniosków: - przede wszystkim chudną Ci , którzy jedzą zdrowo i się ruszają, nawet jeśli grzeszą od czasu do czasu.....
nie dieta - a nowy styl życia, nie - katowanie sie ćwiczeniami, a znalezienie formy ruchu jakiejkolwiek, ale sprawiającej radość i właczenie jej na stałe....podobno 21 dni dni stwarza nawyk....wygląda na to,że wszystko to wiem i chyba nareszcie dojrzałam,zeby stosować :roll:
Tyle na razie,bo dzwonią jak wściekli dzisiaj :evil: może uda mi sie napisać cos jeszcze później....
http://fotogalerie.pl/fotki/25/33/72...7919267648.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Grażynko, z pewnością wprowadziłaś już w życie zdrowe i sportowe nawyki, wiemy to wszyscy od dawna! :) Miłego dnia i rozkoszuj się słomianością ;)
A ja tylko powiem, że ja chyba niedojrzałam jeszcze do niczego :( Poza tym zazdroszczę, choć to bardzo niezdrowe :evil:
Cześć
Gratuluję postępów :D
Dzięki za celny cytat z Paulo
Czy napotkałaś juz kiedyś stronę www.zlotemysli.pl ? Tam jest trochę podobnie jak na www.pozytywne.com . Można bardzo dużo skorzystać . M. in. była tam oferta pewnego treningu w Krakowie od 8 września . Zapisałam się - nieodwołalnie , bo wpłaciłam . Mam wrócić jako ktoś zupełnie inny !! :lol: :lol: :lol:
Właśnie Grażynko nie katowanie a dieta , która sprawia nam radość daje efekty.Ten grubas z naszej głowy musi zrozumieć ,że nie ma szans bo chcemy i dopniemy swego.A wtedy powoli odejdzie i będzie sama radość :wink:
Lodóweczkę masz wzorową , ja mam tylko swoją półkę , reszta to same niedozwolone rzeczy , ale dzieciaki są z nich zadowolone , za to ze zdziwieniem patrzą często a to co jem :D
Buziaki!
Ide robic bigos.....smaku mi narobilas samym wspomnieniem :wink:
Ja tez bym chciala byc taka madra, zeby diete stosowac tak, by byla stylem zycia....chociaz w tej kwestii nie jest mi wcale ciezko. Ale zeby sport byl stylem zycia.......tez bym chciala, a czasu cholera brakuje. Teraz wywijam nogami dzien w dzien, bo sie zmartwilam o swoje cialo, ale jak juz bede piekna :wink: to co wtedy? :wink: :wink: :wink: Musze sobie jakos przemowic do rozumu :lol: :lol:
No to dotarłam do siebie :roll: Tyle wątków się pojawia, a ja nie ma nawet czasu poczytać :cry: Dzisiaj dzień dziwny dzięki komunikacji miejskiej w dni świateczne - po porannym spacerku z ćwiczeniami / znalazłam fajne drzewo do ćwiczeń :wink: /, po śniadanku złozonym z parówek z ketchupem i ogórków kiszonych - pojechałam do Mamy przywitać się z siostrą, która dotarła z Berlina, omówić plan pobytu itepe, potem musiałam wracać,żeby zdążyć do pracy, oczywiście na autobus czekałam prawie póltorej godziny....w rezultacie w ramach obiadu zjadłam kebaba bez bułki......do pracy sie spóźniłam, po drodze kupiłam trochę orzeszków i barszczyk w tytce :roll: i tak wygląda mój jadłospis dzisiejszy :oops: na szczęście dochodzi dziewiąta i nie jestem głodna....qrka jakbym wiedziała, to od razu poszłabym z psem przez las i zajęłoby mi to mniej czasu, ale zanosiło się na obfite opady - tyle w ramach usprawiedliwienia :oops:
Jutro stanowczo wiecej warzyw musi się znaleźć w jadłospisie :roll: ważyć sie będę w niedzielę :twisted: Lecę jeszcze na przepisy SB wkleić parę ciekawych przepisów :wink:
pozostawiam ślad pewnie na resztę tygodnia, bo ostatnio z czasem strasznie krucho :cry:
http://www.pozytywne.com/zdj/d/105.jpg
***
Grażyna
No to miałas intenywny dzień.
ale pewnie miły, spotkanie z sostrą - fajnie, mój braciszek mieszka nad morzem i bardzo za nim tesknie
Warzywka kup sobie koniecznie i jedz, jedz je , bo są ważne dla nas
buziaki
Grażynko, to był nieprzewidziany wypadek, a nie wpadka w diecie więc nie przejmuj się. Dziś z pewnością już będziesz jadła prawidłowo. Miłego tygodnia!
Gayga tak to jest, że w wolne w miarę dni zawsze je sie więcej...kusi...
Ale dziś juz wracamy do codzienności więc napewno będzie OK...
ja ostatnio rzadko jestem na forum bo w domku nie mogę na nie wejść...cały czas jakis błąd wyskakuje :-(
Pozdrawiam.[/b]
Bo to prawda, widzę to po sobie :DCytat:
Zamieszczone przez gayga678
Grzeszę od czasu do czasu: jakieś lody, jakieś rurki czekoladowe z nadzieniem orzechowym, jakieś ciasteczko.... Rzadko, ale jednak.
Trzymam dietkę, ale bez przesady.
Poza tym codziennie rower, mimo że treningowy, to sprawia mi dużo przyjemności i faktycznie to już nawyk!
Te wszystkie czynniki zebrane (o przepraszam :lol:) do kupy sprawiają, że pomalutku, ale cudnę. Znowu.
Grażynko, miłego dnia, tygodnia!!! :P
Dzisiaj juz jestem grzeczna :D
8/14
- 2 jajka na miekko z kapka majonezu
- 2 kabanosy, sałatka z pomidora i kiszonych ogórków
- szklanka soku pomidorowego
- panga zapiekana ze szpinakiem+ mizeria
- ewentualnie kefir na wypadek głodu
Popołudniu przewiduje rower :wink: po wczorajszych wygibasach przy pomocy drzewa - czuję mięśnie pośladków :twisted:
lecę, bo pracy huk :evil:
Pozdrawiam
***
Grażyna
Grażynko pozdrawiam serdecznie i ciepłutko i wogóle ogromnie Cię ściskam :D!!
http://imagecache2.allposters.com/im...UN/MTC0049.jpg
A ja znowu mam dietkowe wpadki. Tobie idzie rewelacyjnie Masz kobieto zaparcie. Ja zanim osiągnę 64 kilo to chyba wieki miną. Oczywiscie to jest wina tylko i wyłącznie mojej głupoty.
Pzdr serdecznie :)
Grażynko, miłego roweru! A twoje wykonanie rybnego obiadu coraz bardziej mnie kusi! Póki co, mam w zamrażarce gotową rybkę z sosem pomidorowym do odgrzania i przemyślę pomysł jej zjedzenia na obiad :)
Buziaki Grażynko!
http://imagecache2.allposters.com/im...AN/BNT-066.jpg
Dziewczyny
pomódlcie sie goraco za mojego Tatę........
:( :( :( :(
jestesmy z Toba..... :roll: :roll:
Modlimy się...
Grażynko, bardzo bardzo mocno trzymam kciuki. A ty bądź silna.
Ja również się dołącze. Trzymam kciuki bardzo mocno.
Pzdr
Gayguś, dużo energii dla Twojego Taty przesyłam.
Grażynko, melduję się i przepraszam :oops: :oops: :oops: dzieciak ze mnie i tyle...eh...
poprawię się :wink:
Czekam na wieści ze szpitala.......żołądek zaciśnięty w kłebek......dzięki za dobre myśli....czytam Louise Hay....
Idę szkolić......
trzymam kciuki :!:
Trzymam kciui i posyłam dużo zdrówka
GRAŻYNKO ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA I BĄDŻ DOBREJ MYSLI.
JA MAM DZIS BADANIE O 16-TEJ I TEŻ SIĘ BARDZO DENERWUJĘ.
ŻYCZĘ POWODZENIA I ŚLĘ BUZIACZKI.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature39.gif
Ściskam ciepło i Ciebie i Tatę.
Najgorsza jest bezsilność i czekanie .. :(