Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 70

Wątek: Dieta South Beach ciąg dalszy...

  1. #1
    agusia80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Dieta South Beach ciąg dalszy...

    Hejka

    Juz od kilku lub kilkunastu dni odwiedzam poamietniki juz stałych bywalczyn i postanowiłam załozyć swój pamietnik.

    Na diecie jestem od 1 stycznia i jak na razie mogę sie pochwalić sukcesem 4 kg w dół.
    Postanowiłam równiez przedłuzyć I fazę do 3 tygodni, razem z Anikas, i Kompią.

    Jak na razie idzie w miarę gładko, co prawda waga od tygodnia stoi w miejscu, ale widze po figurze, że zmienia sie i ta zmiana bardzo mi sie podoba

    Jeszcze musze tylko włączyc ćwiczenia do mojego zycia, aby nie zostac ze smętnie zwisająca skórą brrrr
    Ale tak mi trudno sie zebrać. Może najpierw spacery z pieskiem?? Od czegos trzeba zacząć

    Dietą jestem zachwycona, bo jeszcze nigdny nie odało mi się tak szybko zrzucić sadła i nie być głodną, tym bardziej , że zaraz jak poczułam głód, czułam także gwałtowny spadeek cukru i drżenie rąk. Teraz juz tego nie mam
    wszystkich zainteresowanych zapraszam do mnie, odwiedzajcie mnie jak najczęściej

    Pozdrowionka
    Pa

  2. #2
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    słuchajcie, czy ktoś mógłaby mi powiedzieć, na czym polega South Beach??? Błagam, ja tez chce!!! Pozdrawiam, trzymam kciuki

  3. #3
    agusia80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc Vienne

    Najpierw wielkie dzieki, że do mnie zajrzałaś, jestes pierwszą osoba, ktora sie u mnie wpisała

    Pozwól, że zamieszcze info, które znalazłam na forum:

    Etap pierwszy - jesz inaczej i tracisz kilogramy
    Trwa 2 tygodnie. Jest najtrudniejszy, bo organizm musi się przyzwyczaić do nowego (często znacznie różniącego się od obecnego) sposobu odżywiania. Zdarza się, że chęć na ulubione produkty jest trudna do pokonania. Na talerzu powinno się teraz znaleźć dużo białka, ale mało węglowodanów. Zjadasz trzy główne posiłki i dwie przekąski. Komponujesz je sama - nie liczysz kalorii ani nie ważysz produktów.
    Wskazane: chude mięsa i białe sery, ryby, jaja, orzechy, grzyby, serek tofu, warzywa o niskim indeksie glikemicznym (poniżej 60).
    Niedozwolone: pieczywo, ryż, ziemniaki, makaron, tłuste sery, masło, tłuste mleko, jogurt, ciasta i słodycze, alkohol, owoce i soki owocowe.
    14 dni bez cukru i mąki normuje produkcję insuliny. Dzięki temu maleje ochota na słodycze. Po 2 tygodniach powinnaś ważyć kilka kilogramów mniej i mieć płaski brzuch.
    Przykładowy jadłospis
    Śniadanie: sok pomidorowy, omlet z pieczarkami, chudy ser, herbata ziołowa lub kawa z odtłuszczonym mlekiem
    Przekąska (godz. 10-11): chudy biały ser
    Obiad: sałatka z szynki, chudego sera, orzechów, doprawiona sosem z oliwy z oliwek i octu winnego
    Przekąska (ok. godz. 16): pomidory z mozzarellą.
    Kolacja: pierś kurczaka z grilla, gotowane na parze brokuły, seler i świeże pomidory, sałata
    Deser: 100 g chudego twarożku wymieszanego z łyżką kakao, esencją waniliową, łyżeczką kawy rozpuszczalnej i odrobiną słodziku

    Etap drugi - wzbogacasz menu, a waga nadal spada
    Sama ustalasz, jak długo potrwa - najlepiej do uzyskania wymarzonej wagi. Kilogramy będziesz teraz tracić nieco wolniej, powinnaś jednak swój codzienny jadłospis wzbogacić o nowe produkty.

    Wskazane: razowe pieczywo, niełuskane kasze, brązowy ryż, niektóre owoce, gorzka czekolada.
    Niedozwolone nadal są: ziemniaki, pszenny chleb, buraki, marchewka, kukurydza, lody, dżemy, z owoców: arbuz, banany, brzoskwinie, ananas.
    Cały czas obserwuj swoją wagę. Jeśli dłuższy czas stoi w miejscu, zredukuj owoce do jednej sztuki dziennie, a chleb zastąp owsianką (1/2 filiżanki płatków owsianych gotuj w filiżance wody lub chudego mleka mniej więcej przez 4 minuty).
    Przykładowy jadłospis
    Śniadanie: jogurt z truskawkami lub jagodami oraz otrębami, herbata ziołowa lub kawa z odtłuszczonym mlekiem
    Przekąska (godz. 10-11): jajko na twardo lub chudy serek polany łyżeczką miodu
    Obiad: pieczony pstrąg, mieszanka warzyw (np. brokuły, papryka, zielony groszek) polana 2 łyżkami sosu sojowego, pół główki dużej sałaty, przyprawionej oliwą i octem winnym
    Przekąska (ok. godz. 16): gruszka, kawałek chudego sera
    Deser: 4 truskawki polane łyżeczką rozpuszczonej, gorzkiej czekolady
    Kolacja: filet z indyka, kasza kuskus, sałata z pomidorami

    Etap trzeci - trzymasz wagę, ale uważasz na to, co jesz
    Tak naprawdę ten etap nie jest żadną dietą. Znowu możesz jeść prawie wszystko. Ważysz już przecież tyle, ile chciałaś. Teraz najważniejsze, żebyś odżywiała się według zasad, których nauczyłaś się w pierwszym i drugim etapie. Dania główne mogą być bogatsze, nie trzeba również rezygnować z deseru - ważne jest tylko, abyś posiłki komponowała z produktów o IG poniżej 60.
    Od czasu do czasu możesz nawet sięgać po złe węglowodany, ale powinnaś nauczyć się je neutralizować. Jeśli masz ochotę np. na bagietkę czy marchewkę, jedz ją z dodatkiem sera lub oliwy z oliwek - to spowolni przetwarzanie cukrów. Jeśli jednak zbyt często będziesz ulegała pokusie i zauważysz, że waga niebezpiecznie idzie w górę - wróć na tydzień do pierwszego etapu, a po odzyskaniu dawnej wagi łagodnie przejdź do trzeciego.
    Dla regularnej pracy trzustki (wydzielającej insulinę) trzy posiłki dziennie wystarczają. Aby jednak nie ryzykować, że między posiłkami poczujesz nieznośne ssanie w żołądku, miej zawsze pod ręką coś na przekąskę, np. kilka orzeszków.
    Pomysł kardiologa z Florydy
    Twórcą diety South Beach jest amerykański kardiolog dr Arthur Agatston. Spotykając na co dzień pacjentów chorych na serce, dla których dodatkowym poważnym zagrożeniem była nadwaga, szukał dla nich skutecznej, ale i zdrowej diety. Niestety, nie znalazł. Mizerne rezultaty przynosiła nawet ta zalecana przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne. Postanowił więc ułożyć własną. I udało się - stworzył dietę nie tylko przyjazną dla serca, ale i dla kondycji całego organizmu, nie tyko szybko dającą widoczne (mobilizujące) rezultaty, ale pozwalającą trwale zmienić sposób odżywiania się.

    Ja na tym bazuję, i jeszcze wspomagam sie poradnikiem, w którym są wymienione produkty, które są dla Nas korzystne, a jakich trzeba unikać.

    Jeszcze coś mam na ten temat:

    Indeks glikemiczny (IG) pomaga ułożyć dietę
    Produkty poniżej 60 IG - wskazane
    bakłażan 10
    banan 59
    baton Snickers 57
    brokuły 10
    brukselka 18
    brzoskwinie 50
    chleb z otrębami 50
    cukinia 10
    cykoria 10
    czereśnie 22
    czekolada biała 44
    czekolada gorz. 22
    fasolka szp. 30
    fasola Jaś 30
    grejfrut 25
    groch 32
    groszek zielony 40
    gruszka 35
    grzyby 10
    jabłko 30
    jogurt 0 proc. 30
    jogurt owocowy 47
    kalafior 10
    kapusta 15
    kasza perłowa 36
    makaron razowy 55
    mleko 3 proc. 27
    mleko czekol. 34
    mleko sojowe 43
    mleko chude 46
    morele suszone 43
    morele świeże 5
    M&M orzechowe 46
    ogórek 20
    orzeszki ziemne 15
    papryka 10
    płatki owsiane 40
    pomarańcza 35
    pomidor 10
    pumpernikiel 40
    ryż dziki 50
    ryż brązowy 50
    sałata 10
    soja gotowana 23
    sok grejfrutowy 40
    sok jabłkowy 41
    seler 10
    śliwki 22
    wiśnie 22
    ziemniaki młode 57
    Produkty powyżej 60 IG - niedozwolone
    arbuz 103
    bagietka 70
    baton Mars 70
    burak gotowany 65
    chipsy ziemn. 90
    chleb pszenny 70
    chleb tostowy 95
    dżemy 70
    frytki 95
    kajzerka 70
    kiwi 83
    kopytka 70
    kukurydza 78
    lody 87
    makaron 65
    marchew got. 80
    miód 83
    mleko słodzone 61
    pączek 108
    popcorn 72
    porcja pizzy 86
    ryż biały 64
    ziemniaki got. 95
    żelki 104

    A to trochę informacji z ksiązki:
    Dieta South Beach nie jest diet. Nie jest tez dieta niskoweglowodanowa. Nie jest tez dieta niskotluszczowa.
    Uczy natomiast, jak oprzec odzywianie na wlasciwych tluszczach i weglwodanach- ktore bedziemy nazywac dobrymi- i bez specjalnego trudu obchodzic sie bez zlych. W rezultacie bedziesz zdrowy i schudniesz - od 4 do ponad 6 kilogramow w ciagu najblizszych 2 tygodni.
    Oto jak tego dokonasz:
    Bedziesz jest normalne porcje wolowiny,kurczaka,indyka,ryb i owocow morza.
    Bedziesz jesc mnostwo wazryw. Jajka. Ser Orzechy.
    Bedziesz jesc salatki z sosami na prawdziwej oliwie.
    Bedziesz zjadac trzy dobrze zbilansowane posilki dziennie, a twoim zadaniem bedzie jes ctak, by sie nasycic. Nic bardziej nie zniecheca do diety niz ciagle uczucie glodu. Zaden rozsadny program zywienia nie moze od ciebie wymagac, zebys przez cale zycie czul sie zle. Bedziesz zatem zachecany do zjadania przekasek przed poludniem i wczescnycm popoludniem, nawet jesli uwazasz ze to niepotrzebne. Po obiedzie bedziesz mogl zjesc deser.
    Oczywiscie, bedziesz pic wode oraz kawe i herbate, jesli zechcesz.

    Natomiast przez nastepnie 14 dni nie bedzie ci wolno jesc chleba, ryzu, ziemniakow, makaronu ani pieczywa. Owocow takze nie. Zanim wpadniesz w panike: zaczniesz znowu dodawac te produkty do swojej diety po 2 tygodniach. jednak teraz sa niedozwolone.
    Przez 2 tygodnie zadnych cukierkow, ciast, ciastek czy lodow. Zadnego piwa ani alkoholu jakiegokolwiek rodzaju. PO zakonczeniu tej fazy bedziesz mogl pic wino, ktore jest korzystne z roznych powodow. jednak ani kropli przez pierwsze 2 tygodnie.
    Jesli jestes osoba , ktora nie wyobraza sobie zycia bez makaronu, chleba lub ziemniakow, lub nawet przez jeden dzien nie potrafi sie obyc bez czegos slodkiego, pragne cie zapewnic, ze bedziesz zdumiony, ja bezbolesnie mina dwa tygodnie bez tych artykulow.
    Pierwsze dwa dni moga byc trudne, lecz kiedy juz wciagniesz sie w diete, nie bedziesz zbyt mocno odczuwac ich braku. Nie oznacza to wcale, ze przez caly czas bedziesz walczyc z pokusami- w ciagu pierwszego tygodnia apetyt na te produkty praktycznie zniknie. Stwierdzam toz takim przekonaniem, poniewaz tak mi mowilo bardzo wiele osob z nadwaga, ktore z powodzeniem stosowaly te diete. Byc moze po ra zpierwszy slyszysz o diecie South Beach, ale istnieje ona juz od kilku lat- a wtym czasie pomogla setkom ludzie schudnac i utrzymac prawidlowa mase ciala.
    Tak zatem wyglada Faza 1- okres najscislejszej diety.
    Po 2 tygodniach stosowania bedziesz o 4-6 kg lzejszy niz dzisiaj. Wiekszosc zbednego tluszczu zniknie z okolic pasa, tak ze natychmiast zauwazysz roznice po swoich ubraniach. latwiej ci bedzie zasunac zamek w dzinsach, a sweter po zapieciu nie bedzie sie rozchylal miedzy guzikami.
    Tak wygladaja zauwazalne dla ciebieskutki diety. jednak w twoim organizmie dokonaja sie rowniez zmianywewnetrzne, ktorych nie potrafisz dostrzec. Poprawi sie sposob reagowania organizmu na pokarny , ktore powodowaly nadwage.Mozesz sobei wyobrazic, ze masz w srodu wlacznik, ktory kiedys tak zostal wlaczony. Teraz,tylko dzieki modyfikacji diety, uda ci sie go wylaczyc. laknienie rzadzace dotychczas twoimi nwykami zywieniowymi zniknie i nie wroci, dopoki bedzie przestrzegac tej diety. Utrata masy ciala nie bedzie nastepstem tego ze mniej zjesz . Spowoduje ja to, ze bedziesz jesc mniej pokarmow wywolujacych te niedobre pragnienia, mniej porduktow, ktore umozliwiaja organizmowi odkladanie zapasow tlusczu"

    I etap
    MOŻNA JEŚĆ:
    WOLOWINA - chude czesci, takie jak : gorna czesc udzca(krzyzowa) Poledwica (takze mielona)
    DROB BEZ SKORY - Bekonz indyka ( 2 plastry dziennie), Kura kornwalijska, Piers z kurczaka i indyka
    OWOCE MORZA - wszystkie rodzaje ryb i skorupiakow
    WIEPRZOWINA- chydu bekon, Szynka gotowana, Poledwica
    CIELECINA-górka, gorna czesc udzca, kotlet z udzca
    MIELONKA SNIADANIOWA- Tylko beztluszczowa albo niskotluszczowa
    SERY BEZTLUSZCZOWE LUB NISKOTLUSZCZOWE- Amerykanski, cheddar, feta, mozzarella, parmezan, provolone, ricotta, serek wiejski 2% lub odtluszczony, string
    ORZECHY- maslo orzechowe (1 lyzeczka), Polowki orzechow pekan (15), orzeszki arachidowe (20 malych), pistacje (30)
    JAJKA- Spozycie calych jaj nie jest ograniczone chyba ze twoj lekarzzaleci inaczej. W razie potrzeby stosuj bialko i substytuty jaj.
    TOFU- odmiany miekkie, niskotluszczowe lub lite.
    WARZYWA- baklazany, brokuly, cukinia, fasola, groszek bezlykowy, grzyby, jarmuz, kalafior, kapusta, karczochy, kielki lucerny, ogorki, rzukiew wodna, rzepa, salata, seler, szparagi, szpinkak ( i wszystkie inne o niskim IG)
    TLUSZCZE- olej z rzepaku typu canola, oliwa z oliwek.
    PRZYPRAWY I DODATKI- BUlion, I CAn't believe it's not butter( niedostepne w Polsce mozna uzyc Smazyka firmy Knorr albo Ramy lub innego tluszczu roslinnego w plynie), Olejki zpachowe (migdalowy,waniliowy itp), Pieprz (czarny, cayenne, czerwony, bialy), sos chrzanowy, wszystkie przyprawy bez dodatku cukru.
    SLODKIE PRZYSMAKI OGRANICZ DO 75KCAL DZIENIE : czekolada w proszku bez dodatku cukru, galaretka bez cukru, guma do zucia bez cukru, kakao do pieczenia, lody na patyku beztluszczowe, substytut cukru =slodzik
    Twarde cukierki bez cukru.

    CZEGO UNIKAC:
    WOLOWINA mostek, watroba, zeberka, inne tluste czesci
    DROB Ges, kaczka, przetworzone produkty z drobiu, skrzydla i nogi kurczaka
    WIEPRZOWINA Szynka pieczona w miodzie
    CIELECINAMostek
    SERY brie, edamski, pelnotluste
    WARZYWAburaki, jamsy, kukurydza, marchew, pomidory ( ogranicz do 1 dziennie lub 10 winogornowych na posilek), ziemniaki biale, ziemniaki slodkie (bataty)
    OWOCE w fazie 1 nalezy unikac wszystkich owocow i sokow owocowych.
    SKROBIE I WEGLOWODANYw fazie1 nalezy unikac wszystkich produktow skrobiowych m>in maca< makaron< owsianka<pieczywo wszystkie rodzaje>platki zbozowe>prodykty maczne cukiernicze<ryz
    NABIAL W fazie 1 unikaj wszelkich produktow nabialowych. Wyklucz m.in Jogurty , swieze i mrozone, lody, mleko nawet 0%, mleko sojowe
    INNE wszelkie alkohole w tym wino i piwo.

    A jeszcze inna dziewczyna napisała, że trochę zmodyfikowali tę dietkę i dozwolili:
    w I fazie można:
    mleko (0 - 1%)
    chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję)
    maślankę (0 - 1%)
    jogurt naturalny 0% (więc może być ten Danone...)
    ale trzeba się ograniczyć do 2 porcji dziennie (hmmm ciekawa miara - porcja ; )
    W miarę rozwoju badań nad żywieniem pojawiaja się coraz to nowe informacje i
    zachodzą zmiany w SBD. W rezultacie niektóre z zabronionych pokarmów okazują
    sie nie tak złe jak początkowo uważano. Przykładem takich pasjonujących (hmmm?)
    badań mogą być te nad rolą wapnia w odchudzaniu. Koniec końców najważniejsze
    jest to, że możemy się cieszyć nowymi dozwolonymi pokarmami
    Najważniejsze zmiany

    Mleko:
    Stara wersja:
    Unikaj wszelkich produktów mlecznych w I fazie, z wyjątkiem max. 2 łyżeczek
    mleka 0 - 1% lub sojowego, które możesz dodać do kawy
    Nowa wersja:
    Faza 1:
    dozwolone są:
    0 - 1% mleko
    chude naturalne mleko sojowe (max. 4 gr tłuszczu na porcję)
    0 - 1% maślanka
    jogurt naturalny 0%
    Należy ograniczyć spożycie do 2 porcji dziennie
    Uwaga! Można używać jogurtu zamiast ricotty do robienia deserów : )

    Faza 2:
    MOżna wprowadzić sztucznie słodzony jogurt 0% (max 4 uncje dziennie)
    Uwaga! Mleko tłuste pełne pozostaje na liście zabronionych produktów w każdej
    fazie


    Pomidory:
    Stara wersja:
    Ogranicz się do 1 całego pomidora lub 10 małych (czereśniowych??? nie wiem jak
    one sie u nas nazywają)w każdym posiłku w każdej fazie
    Nowa wersja:
    Pomidory bez ograniczeń w każdej fazie!!!

    Cebula:
    Stara wersja:
    Ograniczenie do 1/2 cebuli dziennie w każdej fazie
    Nowa wersja:
    Bez ograniczeń w każdej fazie

    Marchew:
    Stara wersja:
    Unikaj marchwi w 1 i 2 fazie, umiarkowane porcje w fazie
    Nowa wersja:
    Marchew dozwolona od fazy 2.

    Jicama nie wiem co to ale jest dozwolone w każdej fazie

    Chayote nie wiem co to ale jest dozwolone w każdej fazie

    Lean Pastrami - to jakaś suszona wedzona wołowina - jak ktoś ma ochotę to
    prosze bardzo - w każdej fazie

    Banany wracają na Plażę
    Dobra wiadomość - od 2 fazy można jeść jednego średniego babana dziennie

    Nie chce mi się tłumaczyć czemu tak jest - w każdym razie udowodniono to
    naukowo więc smacznego...

    Jogurty
    Zastanawiałaś się czemu nie możesz znaleźć jogurtu bez cukru w sklepie?
    Ponieważ takie nie istnieją (u nas jak widać przemysł spożywczy jest lepiej
    rozwinięty i mamy Danone bez cukru ; ) Każdy jogurt zawiera naturalny cukier o
    niskim IG - laktozę. A skoro tak jest to czy można jeśc jogurt na SBD? Dzięki
    badaniom dotyczącym roli wapnia w odchudzaniu Dr. Agatson wprowadził zmiany
    dopuszczające jugurt do diety już od 1 fazy. Nie każdy rodzaj oczywiście -
    zasady poniżej:
    1 faza - ogranicz się do jogurtu naturalnego 0%. Unikaj jogurtów słodzonych,
    nawet sztucznie. Nie ma natomiast przeszkód aby używac jogurtu do deserów
    zamiast ricotty.
    W fazie 2 i 3 można wprowadzić jogurty 0% sztucznie słodzone ale w ograniczeniu
    do max. 4 uncji dziennie.


    Pozdrawiam
    Pa pa

  4. #4
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    hej Agusia!!
    Ale fajnie, że masz swój pamiętniczek!! No jasne, że razem przedłużamy I fazę! Choć ja dopiero od poniedziałku <dzis mam 13 dzionek dopiero>.
    Będę tu zaglądać i patrzeć jak Ci idzie - zapraszam też do mnie - razem dużo łatwiej się odchudza!! Trzymaj się, MIŁEGO WEEKENDU!!! POZDRAWIAM!!!

  5. #5
    agusia80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Anikas
    Dzięki za odwiedzinki, zapraszam jak najczęściej!!!!!



    Właśnie wracam od Ciebie

    pozdrowionka

  6. #6
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Będę wpadać będę!!
    Miło, że mnie odwiedziłaś!!
    I że wkopiowałaś to info o SB u siebie bo zgadnij kto je zebrał w tej postaci na poście pLeaSe
    POZDRAWIAM!!

  7. #7
    agusia80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Anikas,
    to prawda wykonałaś kawał dobrej roboty z opisaniem diety

    Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że ja wykorzystałam te informacje

    Juz u Kompii pisałam, że moja waga na razie powiedziała stop i ani drgnie, ale w cm widać poprawe co tam waga

    Opuściałam dzisiaj imprezkę, żeby nie ulec pokusie %, same wiecie Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

    OKI uciekam lu lu
    życze dobrej nocki wszystkim
    do jutra

  8. #8
    dagiik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja zaczynam od poniedzialku

  9. #9
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję Ci, kochana jestes ze mi to napisałaś)) fajna ta dietka, faktycznie. też się przerzucę

  10. #10
    agusia80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Hej!!!!!

    Dagik, Vienne - cieszę sie, że sie do nas przyłączacie.

    Deta jest naprawdę super i polecam wam gorąco. Są też trudne chwile, ale dzieki dziewczynom z forum mozna je przetrwać, bez nadmiernego grzeszenia

    Po paru dniach ochota na chleb i słodycze znika zupełnie, od czasu do czasu ciuciam cukierki bez cukru np. Alpenliebe, lub Orbit i mnie to wystarcza. Batoniki i czekoladki juz mnie nie kuszą.
    Jedyne co teraz mnie kusi to orzeszki, ale staram się ich nie kupować na zapas, a jak nie mam w domu i to i pokusy nie ma czym zaspokoić

    A na śniadanko zjadłam:
    Jajkownica z 2 jajek + 3 plasterki żółtego sera light, + 3 trójkąciki serka topionego również light.
    Mam pełny brzuszek i do obiadku na pewno wytrzymam.
    Obiadek dziś u babci i moze byc ciężko, bo Babcia zawsze pilnuję żeby talerze były puste, a gotuje dobrze

    Zjem samo mięsko, kartofelków nie ruszam.

    To do zobaczenia lub raczej napisania

    zajrze tu po południu

Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •