Chciałam powiedzieć, że rozumiem Cię baaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno...Zamieszczone przez Stella9
Stelluś kurcze kiedy zobaczymy nasze 70........
bierzemy sie do roboty!!
Ja tez chyba skiknę sobie na basenik..
miłej rozmowy z Beatką
Chciałam powiedzieć, że rozumiem Cię baaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno...Zamieszczone przez Stella9
Stelluś kurcze kiedy zobaczymy nasze 70........
bierzemy sie do roboty!!
Ja tez chyba skiknę sobie na basenik..
miłej rozmowy z Beatką
Witaj Stelluś.....
Nie przejmuś się tak bardzo, że waga stoi. Pamiętasz jak przez długi czas moja waga wcale się nie poruszała jakoś się trzymałam i nie zagryzałam tej złości krówkami. A o kebabie czy innych fast food-ach powinnaś zapomnieć ( to moje zdanie) bo wręcz pozorom nie jest to zdrowie jedzenie i ma dużo ukrytego tłuszczu.....ale wybór należy do Ciebie. Basen dobrze wpływa na odchudzanie, więc dobrze robisz, ze zamierzasz często chodzić. Tylko złości nie zagryzaj krówkami...to nic nie da. Bedziesz miała większego kaca morlnego.
Miłego dnia. Miłego pluskania.
Cmokaski
wpadłam sie pochwalic że
zdobyłam tytuł
licencjata dziennikarstwa i komunikacji społecznej
hurra
pozdrawiam
P.S Stelluś...więcej ruchu a waga ruszy
Witam Stelluniu
Wiem co czuesz ponieważ miałam taki okres ze 2 miesiące waga ani drgnęła, czułam ze trace siły tym bardziej ze duzo ćwiczyłam. Jednak nie poddałam się i wkońcu w ciągu 2 tyg ubyło 2 wymarzone kg. Stelluniu mówiąc że świetnie myslałam o Twoim dietkowaniu, mimo wsztsrkiego potrafisz sobie odmówić tego czy tamtego. Napewno jak zaczniesz ćwiczyć waga ruszy ze zdwojoną siłą. Trzymam mocno za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam Cie serdecznie i zyczę wszytskiego dobrego
witaj Stelluniu
wiesz nie martw sie z tym ze stoi ci waga
powiem ci ze mi ani grama nie drgnęła przez rok byłam załamana juz chciałam nie odchudzac się
dopiero w tym roku zaczeła mi spadac
napewno u Ciebie tez przyjdzie taki moment
UWIERZ MI
tym bardziej jak wrzucisz sobie regularnie ,stopniowo ruchu
trzymam kciuki skarbie bedzie dobrze
pozdrawaim
Stelluś, życzę Ci aby reszta dzionka, tak jak i całe lato było dla Ciebie szczęśliwe, radosne i pełne słońca
uśmiecham się do Ciebie od ucha do ucha
a teraz idę podrzemać, żeby nabrać siły przed rowerkowaniem
całuję Was obie
Stelluś.....troszkę Ci pocukruję.....
jesteś najlepsza...i jak mnie zabierzesz ze sobom to chętnie pójdem z Tobą, ale nie na kebaba... może być na basen, albo na koffi, albo na jakąś sałatkę :P
Cmokaski
Chetnie sie dołączę do tych ćwiczeń
same dietkowanie nie wystarczy
czasami mam jakiś zryw i albo rowerek albo ciężarki ale i to nie wystarczy
potrzeba sysetmatyczności
wiec do dzieła
Witajcie Sloneczka
Oj dzis pospalysmy dluzej z corcia....
Ostatnio jestem wciaz zmeczona...chba potrzebny mi juz urlop a tu trzeba jeszcze prawie miesiac na niego poczekac....
Co do cwiczen to niestety jakos chyba nie dam rady po calym dniu na nogach nie mam juz sily cwiczyc...ale basen wprowadzam w zycie i moze pomalutku rowerek bo jeszcze nie moge za bardzo nadwyrezac mojej zwichnietej nogi....
Mam straszne zakwasy bo rece mnie bola od niedzielnego plywania a wcale duzo tego nie bylo...ale pomalutku sie wszysko rozrusza
Wczoraj zjadlam 924 kalorie..bede sie starala jednak nie przekraczac tysiaczka...
Erigone pewnie ze ciesze sie z tego co juz osiagnelam... tamto lato a to rozni sie bardzo...nie musze juz rezygnowac z niektorych rzeczy Ta zlosc byla krotka i juz minela a miala na celu dalsze ukierunkowanie mojej dietki Mysle ze jestem tolerancyjna i mniej niecierpliwa niz kiedys
marti jak milo Ciebie znow widziec.... mam nadzieje ze humorek u Ciebie juz duzo lepszy
Bikus kebaba mowie nie bo moja watroba nie znosi tych przypraw widocznie nawet jak jest on w limicie kalori to niezbyt dobrze wplywa na moja dietke Ty to co innego na swoim rowerku spalisz go szybciutko Ciekawa jestem jak bylo wieczorkiem na rowerku Bikus dziekuje za Twoja dawke optymizmu..zawsze dobrze na mnie dziala....
Ankias czy dobrze mysle z ta laseczka????bo mam na mysli pewna urocza osobke Ale bedzie super Wiec dietkuj pieknie zeby zalozyc swoj kostium i wygladac w nim pieknie Plaza czeka na Ciebie Wowwwwwwwwwwwww
agemciu jak zawsze musze przyznac Ci racje.... a pokory do stojacej wagi ucze sie od Ciebie Dzieki za to cukrowanie...milo mi sie zrobilo na duszycce Pewnie ze zaliczymy basenik i kawusie tez....teraz mam wiecej czasu i musze to wykorzystac bo nie wiadomo co bedzie za miesiac..dwa..trzy...Wiec czekam az bedziesz mogla isc na basenik... Ja chyba jutro zalicze ale tylko pol godziny bo troszke sie ostatnio przeziebilam
schudnij....gratuluje.....a teraz chba masz wakacje???
Agus to fakt umie sobie odmowic..bo u mnie w domku nigdy sie nie oszczedzalo na jedzonku i od malego jestem przezwyczajona do pysznosci.... Mamusia niezle mi w dziecinstwie dogadzala cieszac sie ze corcia zjadla 2 twarozki waniliowe majac chyba roczek???? a widaomo najgorsza jest jak od dziecinstwa jestesmy grubaskami... Wiem ze gdybym sobie pozwolila zaraz bym nadrobila to co osiagnelam....A nie chce wrocic tam gdzie bylam..co to to nie!!!!!!!!!!!!I nawet jak ta waga stoi...to ja to przeczekam....bo wiem ze warto....
Madziu juz mi przeszlo to byl tylko moment zlosci..i czas na przemyslenia i refleksje...Biore przyklad z agemci...ona jest mistrzynia w czekaniu i konsekwencji w dietkowaniu Ciesze sie ze waga spada u Ciebie ale masz tez duzo ruchu...a ja po pracy o jednym marze..zeby sie polozyc i zeby nozki mi odpoczely...
meteorku jak na moje zastale kosci to basen i rowerek to naprawde duzo ..wiec zaczne od tego....a pozniej zobaczymy...
Zycze wam milego dietkowego dzionka Sloneczka
buziaczki
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Zakładki