-
Dzień dobry !!!
Dzisiaj nie idę do szkoły, strasznie boli mnie jajnik - ledwo w nocy zasnęłam :? Okropny ból, po tych tabletkach niby się miało coś poprawić, ale jak narazie średnio odczuwam jakieś pozytywne skutki... W czerwcu będę miała dopiero kontrolę USG - bo wtedy skończą się całe leki...
No, ale jestem tu w innym celu - bo chcę podać podsumowanie 3 tygodni dietkowania :
WYMIARY :
łydka : 39,5 => 38
udo : 62 => 58
biodra : 100 => 96,5
brzuch pod pępkiem : 91 => 87,5
brzuch nad pępkiem : 81 => 73
biust : 92 => 90,5
biceps : 28 => 27,5
Przyznam, że jestem zszokowana troszkę... Ale BARDZO zadowolona !!! Jupi !!! Dietkowanie mi bardzo służy, a dzięki Wam wytrwałam te 3 tygodnie i miejmy nadzieję, że wytrwam jak najdłużej !!!
Ale ja się cieszę :lol:
Buziaki idę leżeć, bo straaasznie mnie boli brzuch i plecy :?
Buziaki :*:*:*
http://e-kartki.net/kartki/big/110476056657.jpg
-
gratuluje :!: swietne wyniki :!: :D
-
Paulinko witaj Skarbie!
Widze, ze ślicznie zbierasz efekty dzielnego dietkowania! Super, gratuluję!! :D Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem!!
Paulinko tylko to zdrówko coś Ci szwankuje.. no Mała nie za ciekawie to wygląda!
Skarbie życzę Ci zdrówka.. a jak tam Tata? Mam nadzieję, że już dobrze!!!
MIŁEGO DNIA SŁONECZKO I CAŁEGO TYGODNIA - już IV TYGODNIA (!) SB!
trzymaj się bardzo mocno Cię pozdrawiam! :D
-
Kurcze po dzisiejszym ważeniu i pomiarkach ciała nabrałam jeszcze większej motywacji !!! Jestem z siebie bardzo dumna, bo tylko raz w zyciu udało mi się porządnie schudnąć i ta waga mi się dość długo utrzymywała... ale do czasu !!!
2 lata temu zaczęłam strasznie tyć... śmierć kochanej babci, nowa szkoła, rozstanie z chłopakiem - pierwsza miłość... Dostałam porządnego kopa od życia !!!
Nie umiałam sobie ze wszystkim poradzić i zaczęło się moje wielkie objadanie... Wraz z koleżankami robiłyśmy sobie takie babskei wieczorki i jadłyśmy tony słodyczy przed TV :? Wiem, wiem - to było beznadziejne... Ale czułam taką pustkę w środku, nic mi się nie podobało w moim życiu... Nie wiem co chciałam tym zyskać... Ale człowiek już taki jest, że wszystko zrozumie po fakcie :roll:
Teraz nastał przełom w moim życiu. Wszystko zaczyna nabierać kolorowych barw. Cieszę się z tego co mam - kochającą i oddaną rodzinę, super przyjaciół :!:
Staram się brać życie takie, jakie jest - bo jest ono za krótkie, żeby narzekać i przejmować się głupstwami....
Dzięki Wam podjęłam się dietki po raz kolejny... Tym razem już się nie podam, bo wiele zrozumiałam. Z resztą zalecił mi ją lekarz - tak, jak to pisałam wielokrotnie...
Jest mi z nią dobrze, dołączyłam do niej także sport i czuję się świetnie! Nie głodzę się i chudnę ! Będę jeść tak, jak teraz do czerwca - o ile schudnę do wymarzonej wagi. Potem powoli na 1000 i będę zwiększać ilość kalorii. Mam nadzieję, że z moją motywacją pójdzie wszystko OK :!:
Teraz, jak bym zaprzestała dietkowania i zaczęło wpieprzać tak, jak kiedyś to wystarczyłyby 2 tygodnie i ważyłabym znowu 70 kg :? :shock: :!:
Ale teraz już nie dopuszczę do tego ! Absolutnie !
pecora - dziękuję za odwiedzinki i pochwały - mam nadzieję, że wymiarki z każdym dniem, będą coraz mniejsze !!!
Anikas9 - Aniu ja cały czas 3mam za Ciebie kciuki i wierzę w to, że powrócisz na dobrą ścieżkę :!: Gdyby nie Wy - to ja bym nie osiągnęła tego, co już mam ! Ale dalej walczę - trzeba dążyć do 60 kg :wink:. Będę Cię wspierać Misiaku, na pewno Ci się uda!!!
Dziękuję WAM za to, że jesteście ! Cieszę się, że tu trafiłam - powtarzam to już n-ty raz, ale co ja zrobię :lol: :lol: Buziaki :*:*:*:*
http://e-kartki.net/kartki/big/108982089965.jpg
-
Witaj Paulinko
Gratuluję zrzuconych 4,5 kilogramka w ciagu 3 tygodni. To jest świetny wynik.Myślę , ze to nie tylko zasługa dietki , ale również bardzo dużej ilości ruchu.
Bardzo się cieszę , że Twoja motywacja jeszcze wzrosła. I cieszę się ,że wspierając się nawzajem doszłyśmy do IV tygodnia dietki SB. Ja też podczas tych trzech tygodni bardzo dużo zrozumiałam , a przed wszystkim to , że już nigdy nie chcę być gruba , a to jest naprawde możliwe................
Trzymam dalej kciuki za Ciebie
Asia
-
Czesc, jestem po raz pierwszy, jeszcze raz dziekuje za odwiedziny u mnie:)
Zaczelam czytac Twoj pamietnik od poczatku, ale czasu zbytnio nie mam, choc naprawde robilo sie ciekawie. Jestesmy w podobnym wieku, wiesz?:)
Twoj ostatni post zdecydowanie najbardziej mi sie podobal. Dodoalas naprawde mi odwagi. Ja marze o tym, zeby stracic 3 kg chociazby. Podoba mi sie, ze umiesz wyciagac wnioski ze swoich orazek. Ja tez wyciagnelam z wczorajszej. Teraz chce mi sie gory przenosic:) Do lata bedzie dobrze:)
duzo slonca! pozstaram sie tu bywac jak najczesciej:)
-
Witaj Kochanie:D
Po pierwsze gratuluje:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
normalnie jestes dla mnie guru:)!!!
tyle madrosci wypływa z Ciebie i z twoich postow..jakbys była naprawde dojrzała kobieta:!!!!!
No i popieram...to samo dzis mowiłam całej klasie włacznie z wychowawca:D...ze szkoda choc jednej minuty na uzalanie sie nad soba..przeciez tyle mozna zrobic ...w ciagu tych wszystkich zdołowananych minut:) ...wiec Optymizm to Podstawa:D
...mam andzieje ze niedługo tez sie pochwale takimi wynikami:D ...ze w czerwcu gdy bede szukac pracy...bede 75 kilogramowa malinka:D
No to buziaki...bo oceny na swiadectwo wszystkie wyprowadzone..a teraz azczynma sie uczyc do maturki:)
:********
-
Wpadam teraz zdać relację, bo później mogę nie mieć czasu, gdyż czeka mnie kilka dobrych godzin przy książkach... bleee
Dzisiaj nie byłam w szkole, bo bolał mnie ten jajnik. Troszkę poleżałam, ale to nie za długo, bo byłam taka pełna energii, że nie mogłam... Posprzątałam w kuchni i pokojach, odkurzałam - więc na pewno spaliłam przy tym sporo kalorii.
Wielokrotnie stawałam na wagę, by upewnić się czy oby na pewno jest 65.5 i jest!!!
Dziejszy jadłospis :
śniadanie : 2 kanapki z WASĄ, szklanka jogurtu naturalnego z łyżką kakao
obiad : pół piersi z kurczaka smażonej na oliwie z oliwek + warzywa(kawałek papryki, kawałek zielonego ogórka, troszkę cebulki) + jedna średnia pieczarka - posypane odrobiną starkowanego żółtego sera -PYCHOTKA
* czerwona herbata, woda, 2 łyżeczki kakao, 4 suszone śliwki, kilka orzeszków
Zamierzam zjeść :
kolacja : 100 g twarożku według mojego przepisu( 100 g twarożku+żółtko jajka+łyżeczka cukru - wszystko zmiksowane mikserem )
*jabłko, szklanka jogurtu(może)
Dzisiejsza większa połowa dnia minęła miodowo. Mam super humor !!! Mimo siedzenia w domku miałam sporo ruchu przy sprzątaniu i nie kusiło mnie wcale do jedzonka!!!
Przyszedł mi dzisiaj strój z allegro na basenik - sympatyczny jednoczęściowy, bo stary już się przecierał od chloru... A w piątek mi przyszły kolczyki - różowe motylko - bardzo ładne!!!
Wypisałam rzeczy, które zamierzam zjeść, ale nie wiem czy to będą zupełnie takie. Postaram się bynajmniej, żeby nie robić zamieszania :twisted:
Ostatnio piję bardzo dużo czerwonej herbaty i naprawdę przemiana materii się poprawiła :wink: , a co najlepsza zaczyna mi ona smakować :shock: - piję oczywiście bez cukru :D
Kochaniutkie dziękuję za odwiedzinki !!! I dziękuję za wszelkie pochwały !!! Bardzo mi miło !!! Ale same dobrze wiecie, że bez Was by się to nie udało na pewno :wink:
Buziaki :*:*
http://www.bgreetings.com/ecards/flo...for_you/21.gif
-
Paulyna witaj, dziękuję za przesympatyczne odwiedziny w moim pamiętniku, czy ja mogę do twojej grupy wsparcia dołączyć, będzie mi bardzo przyjemnie :!: - ładnie piszesz o swoich postanowieniach, prawie jak bym trochę siebie czytała :). Gratuluję tych utraconych kilosków, z następnymi na pewno pójdzie równie dobrze, trzymam kciuki i będę zaglądać (jeśli pozwolisz 8)).
-
No więc tak, jak zaplanowałam tak i zjadłam - tylko było o jedno jabłuszko więcej. Wypiłam jeszcze jedną czerwoną herbatkę i to koniec dzisiejszego menu. Staram się jeść ostatni posiłek góra o godzienie 18:00, później co najwyżej jakiś owoc.
Pomzie - jasne, że możesz do mnie wpadać! Mi również będzie bardzo miło ! A ja do Ciebie też, w każdej wolnej chwili wpadnę i wesprę! Dziękuję za pochwały :wink:
Niedługo uciekam spać, bo rano trzeba wstać i podszkolić się jeszcze, co nie co z matmy :? Normalnie mam jej już po uszy!!!
Pozdrawiam WAS kochaniutkie! Do jutra Buzi :*
-
Dziękuję Ci za odwiedzinki ;) Ja co prawda nie jestem na dietce SB ale tez walcze...i bede Cie wspierała z całych sił :D :D :D
i bede tutaj regularnie zagladała...
pees: Wiesz ze ja tez nie nawidze mamtmy??? :D :D :D
-
Ja jestem na profilu matematyczno - informatycznym i mam 5 h matmy w tygodniu :? A facetka ma normalnie bzika na punkcie tego przedmiotu :shock: Szok!!!
Mam same rozszerzone rzeczy i przyznam, że nie jest to proste... tym bardziej, że za szybko idziemy z całym tym materiałem. Jestem teraz w 2 klasie LO, ale niedługo zaczynamy już materiał z 3 klasy, bo facetka uważa, że się nie wyrobimy... A za rok przecież matura :P :!:
No, ja również będę wpadać do Ciebie i wspierać, jak się tylko da!!!
-
Hi Paulynka!
dziekuje za zaproszenie i zaraz korzystam! widze, ze dobrze sobie radzisz! naprawde trzymaj tak dalej! to takie cudowne uczucie zobaczyc na wadze mniejsza liczbe albo dopiac sie w spodniach sprzed 2 lat...naprawde warto!
nawet jak ma sie chwile slabosci...mi sie strasznie chcialo czegos slodkiego, wiec jem teraz landrynke mietowa..mysle, ze nie jest to takie znowu przewinienie...po prostu nie lubie sie katowac! poza tym ucze sie do egzaminow koncowych na studiach, wiec czasem mam wszystkiego dosc i musze sobie takie chwile jakos oslodzic
Trzymaj sie i do uslyszenia
-
Paulinko Skarbie - dobranoc!
Ale dziś jesteś radosna na naszym Forum!
Super :) cieszę razem z Tobą Myszko!
Do jutra!!! :)
-
Hej Misiaki !!!
Tak, tak jestem od wczoraj w niebiańskim humorze!!! Czuje się świetnie, ale dalej chcę pozbywać się zbędnych kilosków!!! Motywacja podwójna, bo tak zadowalającyh wynikach :wink: Bez problemowo wchodzę już w spodnie z tamtego roku :lol: -
Uciekam zaraz pod prysznic i muszę wszamać jakieś śniadanko...
Kochane 3mam kciuki za dzisiejszy dzień naszego odchudzania !!! Na pewno będzie dobrze, musi być !!! Buziaki :*:*:* Postaram się dzisiaj jeszcze wpaść na forum !
http://www.bgreetings.com/ecards/eve...eat_day/33.gif
-
Paulinko - ale masz w sobie energi i radości! Super Słonko!
Az od Ciebie ją czerpię :) i mi tak radość zaczyna się udzielać :!: :D
Ślicznie zgubiłas 4,5 kiloski - teraz następne tyle + jeszcze jeden mały kilosek.. no i Mała - będziesz u celu! Na wakacja śliczna jak ta lala!! :)
Paulinko nawet nie wiesz jak się cieszę, że taką motywację czujesz i jesteś taka dzielna i silna!
Skarbie dzięki za przywiązanie mnie do leżaczka 8) trzymaj trzymaj.. :)
MIŁEGO DNIA! :P
-
Heya!!!!
Dzięki za wczorajsze słowa do poduszki. Fajnie czuć, że ktoś jest obok. Szkoda tylko, że wczoraj u mnie było nieciekawie.
Trzymaj sdietkę i nie poddawaj się!!!
Miłego! 8)
-
no, no zazdroszczę takich wymiarów i wagi, ale i tak bedzie jeszcze lepiej przecież! ;).
ja dzisiaj zrobię pomiary. ;D.
na szczęście tata kupił nowy rowerek stacjonarny i waga u mnie będzie już spaaaadać, aż spadnie! :twisted:.
życzę powodzenia i zapraszam do siebie.
pe. ez.
wiesz, że myślałam, że masz 15 lat? :roll:.
nie wiem dlaczego, ale tak mi się wydawało... ;D.
-
Witaj Paulynko!! Oh, tak bardzo bym chciala miec tyle energii co Ty, to cudowne jak piszesz, widac, ze osiagnelas to co zamierzalas, dazylas do tego konsekwentnie, to mi sie podoba.
Ja wlasnie teraz jestem w trakcie maturki, i powiem Ci szczeze, ze troche boje sie studiow i czasami mam takie mysli by wrocic nawet do matmy, ktora nawet lubilam, choc bylam w klasie z polskim i historia.
W kazdym razie zycze Ci nadal tyle energii. Juz poprzegladalam troche stronek, Wy dziewczyny normalnie kwitniecie. Tyle energii, pewnie to przez to ze coraz cieplej...:)
-
Kobity!
Czy ja się coś dowiem o SB. Czy skutkuje? Czy nie skutkuje? Jakies przepisy czy coś? Bo jestem sceptyczna. przekonajcie mnie.
-
Witaj Paulinko
Bardzo się cieszę , że masz tyle energii do dietkowania. Jak człowiek widzi takie wspaniałe rezultaty , to zaraz świat wydaje mu się piękniejszy. Ja też dziś promieniuje szczęściem , pomimo , że na dworze szaro i deszczowo.......
A co do mamtematyki , ......to był mój ulubiony przedmiot w szkole. A w liceum i na studiach dawałam korki z maty.Teraz już coraz mnie pamiętam , ale jakby przyszło rozwiązać jakieś ciekae zadanie, to myślę , że nie byłoby problemu.......
Witam Cie Karo 1. Nie wiem , co wiesz o dietce SB, ale moim zdaniem jest to najlepsza dieta , jaką do tej pory stosowałam. Nie chodzi się głodnym i można zjeść odrobinę słodkiego. Daje dosyć szybkie efekty i samopoczucie jest bardzo dobre. Ja przez ostatnie 3 tygodnie na I fazie schudłam 3,5 kilo i walczę dalej. Przepisy na SB znajdziesz w innych postach. Goraco polecam tą dietkę , bo jest naprawdę skuteczna , czego dowodem jestem ja, Paulina, Anikas9 i wiele innych dziewczyn.
Życzę miłego popołudnia
Asia :P :P :P :P :P
-
Paulynko!!!
ile w tobie sily i humoru...u mnie tez podobnie ale humor by mi do poprawila pogoda...no i pan Strazak...ale coz jest jak jest:P
trzymam sie ostro z dietka...bo twoja osobowosc mnie strszne motywuje:D
poprostu ...tak dbasz o to bym sie nie poddawala i wogole...i wiem ze wytrwam...oj wiem to wiem:)
Dobra uciekam do ksiazek..a i ucze sie na łożkua nie nad biurkiem:P hihhi:p
-
Witajcie Słoneczka!!!
Wróciłam właśnie ze szkółki i miałam niesamowitą niespodziankę wchodząc tutaj na forum - że aż tyle osób do mnie zajrzało :!: Bardzo mi miło z tego powodu ! I pojawia się uśmieszek na mojej buźce :wink:
Anikas9 - Aniu, sama jestem zdziwona,że mam tyle energii i siły :wink: Chyba ta pogoda tak na mnie wpływa :lol: Możesz czerpać ode mnie sił do woli ! Bardzo proszę. będzie mi bardzo miło, że mogę komuś w jakikolwiek sposób pomóc :wink: tobie też się uda. Buziaki szrabku :*:*
karo_1 - bardzo proszę :wink: Zgadzam się, że bardzo miło jest nam, gdy wiele osób nas odwiedza :wink: Znacznie podtrzymuje nas to na duchu i wiemy, że nie jesteśmy sami :!: Musisz się starać, zlikwidować wpadki do minimum, a na pewno będzie wszystko OK!
OdchudzanieMe - ja również jestem zadowolona z moich wymiarków :wink: , ale oczekuję jeszcze lepszych :P a rowerek stacjonarny dobra sprawa, ja sama pedałuję na moim, ale teraz przymierzam się do zakupu turystycznego, bo wolę jazdę w terenie Hehe nie wiem skąd Ci przyszło do główki, że mam 15 lat :shock: - może mnie z kimś pomyliłaś :P :wink:
Biedroonka - Oj trzeba poprostu patrzeć na wszystko pozytywnie, a na brak energii nie można narzekać! "Pomordowałam się" 3 tyogdnie -efekty zadawalające, więc mam więcej zapału do dalszej pracy nad swoim ciałkiem:!: Życzę powodzenia w dalszych egzaminach maturalnych - ja mam za rok :? Jeśli chcesz to możesz czerpać ode mnie energię 8) :lol:
asia0606 - Gratujuję ubytku wagi :!: Świetnie !!! Mam energię i również się z tego cieszę! Nie wiem, co na mnie tak pozytywnie wpływa, pewnie te wymiarki śliczne :lol: No u mnie z matemtyką bywa różnie... Ale ogólnie OK - chociaż momentami mam jej dosyć...
Malinsia - cieszę się, że wpływam na Ciebie pozytywnie 8) Będę Cię ostro pilnowała, żebyś tam nie przesadzała w tych Gliwicach :lol: U mnie pogoda nie do pogardzenia, więc dodatkowo motywuje ! Buziaki kochana i miłej nauki ! Ja też zawsze uczę się na łóżeczku :P
Buziaki Misiaki - później zdam relację z dzisiejszego dnia :!: Pozdrawiam pozytywnie :D:D
http://e-kartki.net/kartki/big/11085737832.jpg
-
Dzięki. Czasem kwaśne słowa dające kopala pomagają. :oops:
Zamierzam być lepsiejsza.I promise you! :wink:
-
Nie wiem czemu tak pomyślałam. xD.
Póki co u mnie w mieście świeci słońce, ale straszny wiatr {w końcu wiatry z nad morze...} utrudniają jazdę.... ;(.
Czekam na relację! ;).
-
Witajcie Misiaki!!! Wpadam załączyć mój dzisiejszy jadłospis! A później lecę do książek... miałam się zdrzemnąć, ale dali mi tylko 30 miutek na sen :twisted: , ale to może lepiej, bo bym się zabardzo rozespała...
Jadłospis :
śniadanie : parówka na ciepło + łyżeczka ketchupu, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego + płaska łyżka kakao, kawa z mlekiem
obiad : 100 g twarożku, jabłko
kolacja : filet piersi z kurczaka w panierce, szklanka jogurtu
*1 cukierek Alpenlibe bez cukru :twisted: , 7 suszonych śliwek węgierek, jabłko(w szkole), czerwona herbatka, woda
Na tym zamierzam poprzestać, dzień oceniam na 5 - bo nie czuję się pełna, ani głodna - jest bardzo dobrze :wink: Do końca poprzestanę na czerwonej herbatce... planuję zrobić sobie dzień wodniczka... Tylko nie wiem czy dam radę i kiedy konkretnie... Przemyślę to i o wszystkim Was będę informować oczywiście :wink:
Niestety dzisiaj żadnych ćwiczonek... Jutro dopiero idę na basenik... W środku tyogdnia ciężko mi znaleść czas na ćwiczenia... Same wiecie jak to jest :D
Informuję, że dziś dostałam oficjalne zaproszenia na 18-stkę - grilla na działce u mojej koleżanki z klasy... Pójdę oczywiście, ale poprzestanę tam na jakimś soczku i owockach :wink: Wolę nie kosztować innych łakoci ani mięska z grilla, bo boję się, że nie pohamuję wtedy mojej łapczywści na szamanko :? :shock: :?
Apropo co proponujecie na prezencik, bo nie mam żadnej weny... :?:
Teraz zaczną mi się sypać te urodzinki pewnie, ale nie można traktować takich imprez - jako miejsca, w którym spotykają się ludzie, którzy chcą dobrze zjeść :lol: - prawda??
Zaproszenie trzeba przyjąć i dobrze się bawić, a jedzenie to tylko dodatek do całości, ja wcale nie muszę na nie patrzeć! I postaram się tego trzymać :wink:
13 maja - mam spotkanie z Mariuszem w Olsztynie - kolega, o którym wpsomniałam kilka razy już :D Mieszka on w Londynie i przylatuje tutaj zobaczyć się ze starymi znajomymi no i ze mną oczywiście :lol: Chcę wywrzeć na nim dobre wrażenie i chcę do jego przyjazdu zrzucić jeszcze ze 2 kiloski 8)
15 maja - mam I Komunię Świętą u mojego kochanego braciszka - Kubusia :D Ale to szybko zleciało :lol: Nie dawno taki mały bobek za rączkę wszędzie za mną chodził, a tu już do Komunii idzie... pamiętam, jak na mojej śpiewał Psalm jako pierwsza - było to dla mnie wielkie przeżycie i miałam ogromną tremę - ale w gruncie rzeczy cieszę się, że śpiewałam :P
Toteż te 2 daty są dla mnie jedną z inspiracji do dietki, ale nie jedynymi :!: Bo mam ich wiele - jak kurs ratwonika, lepsze samopoczucie, mniejsze ubrania, będę mogła zrobić sobie kolczyk w pępku, chcę być szczuplejsza w moje 18 urodziny i oczywiście na 100dniówce :P HiHi mogę tak wymieniać i wymieniać :!: :lol:
karo_1 - No czasami trzeba odrobinkę nakrzyczeć, ale w dobrej wierze. Wiesz, że chcę dla Ciebie jak najlepiej :wink: Mam nadzieję, że dotrzymas słówka!
OdchudzanieMe - proszę napisz co to za kremik, o którym pisałaś u siebie na wąteczku :!: Pochwal się co to za cudeńko, może i ja skorzystam, żeby poprawić wygląd moich nóżek :lol:
Misiaki dzisiaj pewnie już tu nie zajrzę, ale postaram się :!: Uciekam do książeczek - liczę na Wasze duchowe wsparcie, bo mam naprawdę full do nauczenia...
Buziaki Szrabki jestem z Wami CMOK :*:*
http://e-kartki.net/kartki/big/109187489489.jpg
-
Heelo !!! Słonko!!
ale ci mija ta dietka cudownie...mniam mniam :D ...tylko czy ty wytrzymujesz tak do obaidu bez 2 sniadania!? ..ja bym nie umiała...znajac siebie to bym zjadła strsznie ogromniasty obiad bez 2 sniadanka:P
..kurcze juz mi sie chce spac..tyle kucia...ale juz opracowane wszystkie czasy ..dzis porobie sobie cwiczenia jeszcze ...ojj bede siedziec ...zaczynaja sie tzw zarywane noce:/ ..a własnie znasz moze jakies tabletki na koncentracje pamiec...i takie tam rzeczy...dzis jeszcze sobie zrobie kawe..ale jutro bym musiała cos sobie kupic w aptece...bo ja kawy nie lubieeeeeee wrecz nie trawie...:P
Dzien Wodnika planujesz...ja mam zmodyfikowany takiego Wodnika...poprostu na samych płynach i tylko same jabłka:P ...a czułam sie wysmienicie ..poprostu energia rozwalałam rodzinke:) i cały swiat mnie otaczajacy...choc terza tez tak jest choc nie za bardzo tak do konca...bo ucze sie i ucze...i tak jakos wychodzi ale nie trace pozytwynego myslenia :)
OPTYMIZM TO PODSTAWA:D
A dobre nastawienie do imprez...mamy sie bawic a nie obzerac..poprstu tak ma byc:D
ale niekeidy mi tak trudno to w praktykach stosowac..choc ostatnio sie poprawiam:)
A na ta 18 to moze jakis ładny zestaw z koolczykow bransoletki i łancuszka ...takie srebro...bardzo gustown prezencik...albo jakis zestaw kosmetykow..proponowałabym firmy Avon...dobra przyznaj sie jestem konsultantka:P
Oj kiedy sie spotkasz z Mariusszem to ja bede znała wyniki juz pisemnej matury:P ...oj ..:P
ale mam nadzieje ze spotkanie wasze wypali:) ..i spedzicie ze soba mile czas:)
tez chcesz sobie zrobic kolczyk w pepku..ja tez tak planuje ale najpierw zjechac do 75:P kiloskow:D ..tak fajnie oplaony brzuszek w wakcje polkazc i kolczyk to tak sexownie wyglada:D
Dobra uciekam kontynuowac nauke:P
-
Witam witam :D.
Wszyscy tu widzę wpadaja i uciekaja zaraz do nauki. Paulyna gratuluje pieknego dietkowego dnia, oby tak zawsze ci pieknie wychodziło.
Miłego wieczoru i Dobrej nocy :D
-
Słoneczka ja tylko na chwilkę, zaraz uciekam do dalszej nauki polskiego i biologii... Strasznie mi się nie chce, mam takiego lenia ostatnio, że szok! Ale jak trzeba, to trzeba i nie wolno się migać :!:
Przy okazji obejrzę sobie "M jak miłość" :lol:
Melduję, że po 19:00 wszamałam jeszcze jabłuszko, bo nie mogłam wytrzymać! Ssało mnie troszkę, ale uważam, że to żaden grzeszek :lol:
Malinsia - Skarbie, jak ja wytrzymuje bez II śniadania? Poprostu do szkoły biorę jabłuszko i wodę, a jak przychodzę do domku to odrazu robię sobie jakiś obiadek. Mam ustalone godziny posiłków i staram się jeść codziennie w zbliżonych godzinach :wink:
No, ja też mam nadzieję, że z Mariuszem wypali, jak najbardziej :P
Fajnie obie będziemy miały kolczyk w pępku :lol: , ale ja pewnie zrobię to aż po wakacjach... Na 18-ste urodzinki 8) Dziękuję za doradzenie prezenciku, jutro przejdę się do jakiejś drogerii i pooglądam te cacka :P Życzę udanej nauki - łączmy się telepatycznie!
Pomzie - no taki okres nauki nastał hihi. Każdy się dokształca, w sumie okres matur, ale mnie jeszcze to nie dotyczy :wink:
No ja też się cieszę, że dzień był dietkowy, staram się jak mogę! Również życzę kolorowej nocki!
Buziaki Misiaki :*:* Lecę dalej się edukować !!!
http://e-kartki.net/kartki/big/110328275654.jpg
-
No mi się tam podoba Twoje dzisiejsze menu. ;D.
a co do tych dwóch dat to naprawdę warte poświęcenia....
ja do Londynu jadę w wakacje, ale i tak już nie wierzę, że schudnę... ;(.
ważne, że Tobie idzie dobrze! ;D.
co do kremu to jest to nowośc znanej firmy AVON: krem modelujący nogi, ale można go stosować także to ramion. ;P.
*;.
-
Witaj Pauluś :)
No pocztku musze sie pochawalic , ze jestem zadowolona jak na razie z wyników maturki (szczegoly u mnie ) i bardzo Ci dzikuje za wsparcie :P <przytul>
Uj widze, ze musisz niezle sie do pracy wziasc nad soba . kurcze dziwne ze faceci sa takim dobrym powodem dla ktorego sie odchudzamy :) no ale jak jeszcze dwa kiloski to moze sie uda do tego 13 :P grunt to wierzyc w siebie :) na pewno jestes szczesliwa , ze go w koncu zobaczysz , zwlaszcza , ze zalezy Ci troszke na nim wiec no co :) powodzenia , na pewno wywrzesz na nim bardzo dobre wrazenie :) jestem tego pewna :!: nio ahh Ty sie uczysz , ja dzisiaj juz sobie odpuszczam ... ile mozna , a od jutra bede musiala sie przygotowywac do pisemnych eh blleee ... oby te teraz jakos poszly w miare zeby dostac sie do tego olsztyna :) ogolnie jest dobrze , a u Ciebie widze ze super wiec co , nic mi nie pozostaje , powodzenia z tymi 2 kg !
-
Taki grzeszek to nie grzeszek :P...Gorzej by by ło gdybys wciągneła całą tabliczjkę czekolady :P albo chociaż pół.
Jeżeli chodzi o naukę to jest jedno zdanie które mnie mobilizuje :D Boże, spraw żeby mi się tak chciałao jak mi się nie chce :D Wtedy zawsze dostaje kopa...aledotyczy ona tylko nauki...BROŃ BOŻE JEDZENIA :P
Miłej nauki :d
-
Witajcie rybki !!! Witam Was z prawie samego rana!
Dzisiaj wstałam o 5:00 :wink: Pogoda znowu słoneczna, ale pewnie stopni nie ma za wiele... Wszamałam śniadanko i powtarzałam sobie z polskiego - przemianę duchową Andrzeja Kmicica... no niby nauczyłam się perfecto ! Ale znając naszą babkę to się przyczepi i ocena nie będzie wcale zadawalająca :?
Ale nic, fakt, że się przygotowałam na zapas, bo nie jest pewne czy mnie zapyta :wink:
Nie będę przynajmniej siedziała zestresowana, że mam pustkę w głowie :lol:
Z biologii przeczytałam jedynie materiał, który dzisiaj będzie na klasówce :? - może nie będzie tak źle... A z chemii odda klasówki zapewne :shock: , mam nadzieję, że się nie wkurzę :P A z PO prawdopodobnie mnie zapyta, bo tydzień temu nie chciała mnie zwolnić - więc sama sobie poszłam, bo strasznie bolałam mnie stopa po zabiegu we wtorek... I okazało się, że beszczelnie strzeliła kartkówkę :twisted:
No nic, mam nadzieję, że dzisiejszy dzień minie dobrze i bez stresu zbędnego...
Dziś Paulinka ma oczywiście znów happy humorek - aż sama siebie zadziwia :!: Założę kółko wielkich optymistów HiHi...
OdchudzanieMe - masz rację, menu nie było złe... ja chyba zaczynam poprostu przesadzać :!: No, a daty tak, tak - godne poświęcenia, więc dążymy do celu!!!
No tego kremiku to ja chyba nie widziałam, już sporo czasu mija, jak nie miałam w ręku katalogu z AVON hihi, trzeba się będzie pokusić na wiosenne zakupki kosmetyków - bo powoli zaczyna się wszystko kończyć
boojeczko - Gratuluję Twoich superwoskich wyników! Za rok oczekuję wsparcia z Twojej strony :lol:, bo znając życie to już miesiąc przed będzie mnie bolał brzuch i będę latała do WC hihi. No faceci juz tacy są , że nas mobilizują nieświadomie :wink: Ale przecież nie robimy tego wyłącznie dla nich Misiaku jasne, że trzeba było uczcić pomyślne zdanie maturki :!: Bez dwóch zdań!!! Jeden dzień Ci nie zaszkodzi przecież... Jesteś dzielna dziewczyna i wogóle super! Buziaki :*
smutnaksiezniczka - no ja czasami lubie poprzesadzać i szukam u siebie nie wiadomo czego :roll: Ale czekoladek wolę nie tykać, chociaż czasami zjem z kosteczkę, ale jakoś nie mam na nią większej ochotki!
Uciekam na poranny prysznic, powtarzać już sobie nie będę, bo jeszcze wszystkiego zapomnę :? :shock: :wink: Życzę WAM udanego dnia !!! Cmoki :*:*
http://e-kartki.net/kartki/big/10898057627.gif
-
Witaj Paulinko
No widzę , że u Ciebie motywacja z dnia na dzień wzrasta. Skąd Ty bierzesz tyle energii??? Trzymam kciuki za Ciebie , żeby do 13 maja spadły jeszcze 2 kiloski. Ale znając Twoją determinację i upór napewno spadną.
A co do 18-stek to chodź jak najczęściej , bo ten okres nigdy się już nie powtórzy. Jedz owocki , może jakąś chudą wędlinkę , pij mineralną i baw sie wyśmienicie. Ja wspominam okres chodzenia na 18-stki jako jeden z najbardziej szalonych i rozrywkowych. Te zarwane nocy , głośne muzyka , no i czasami za dużo alkoholu..........Ale baw się Słonko dobrze, bo takie wspomnienia pozostają na długie lata...........
Pozdrawiam
Asia :P :P :P :P :P :P
-
CZEŚĆ TO JA!!!!!
POZDRAWIAM CIEBIE I TWOJĄ SILNĄ WOLĘ.
kOPSNIJ MI JEJ TROCHĘ, CO?
mIŁEGO I PRZYJEMNEGO DNIA. oBY NAM SIĘ DOBRZE DZIAŁO!!!! :wink:
-
Każdy ma zdolnosci do przesady, a jeśli już ktoś dietuje to wogóle, wiec nie ma się, co przejmować... (;.
Z polskiego i biologii napewno Ci dobrze pójdzie -- trzymam kciuki!
Ja dzisiaj, jeśli nie zjem do 1000kcal. to chyb asię całkiem załamię, ale póki co lecę na rowerek, bo akurat kończy się kolejka taty. ;D.
Czekam na sprawozdanie z dnia. ;D.
adijos! *;.
-
Czesc Pauluś , warto czasem być optymista :) zycie poprostu wtedy jest latwiejsze , a i ludziom to pomaga , jak np. im tez zle idzie a Ty sie tak usmiechasz i mowiasz ze wszytko bedzie dobrze.. no i jest lepiej juz :P Widze , ze TY ostro zakówasz... ja w 1 i 2 klasie mialam taka nauczycielke ze musialam z lekcji na lekcje wszytko umiec i wogole , byla bardzo wymagajaca ( byla moja wychowawczynia) ale za rto super kobieta :) a w 3 klasie jak sie przenioslam do innej klasy to mialam nauczylielka , ktora w ciagu roku pytala moze 3 razy :shock: i raz zrobila kartkowke ... a reszta ocen to tylko wypracowania z lekcji, aktywnosc i prezentacje dla ochotnikow :) Oczywisxie za rok bede wspierac wspierac i wspierac ... na ile mi mozliwosci na to pozwola, bo nie wiem jak to bedzie , gdzie bede i czy bede miala dojscie do internetu :) Nio buziki ja uciekam zajrzec do innych pa!
-
hej !!! Wiesz, juz na 100 % zdecydowalam sie na SB, ale musze jeszcze poczytac, bo narazie to nic szczegolowego nie wiem:) Wiem, ze jest dla mnie dobra, bo mam problemy z cholesterolem i takie tam rzeczy. Ale...
Wiem, o czym mowisz z ta nauka. Ja np jak sie nie nauczyla to siedzialam w lawce i tylko serce mi walilo, ale przynajmniej lekcja szybciej mijala, jak jest stres. No a jak sie nauczylam to z takim lekkim sercem szlam. Choc przyznam sie ze ja w szkole mialam wielkiego fuksa z jednej strony i pecha z drugiej. Bo zawsze bylo tak, ze jak sie nauczylam to nie pytala, (pech), a jak sie nie nauczylam to ....... tez mnie ie pytala (szczescie:) nie wiem dlaczego nauczyciele tak zadko mnie brali. Udzielalam sie sama:)
caly czas czerpie energie z ciebie bo wiem, ze mi wystarczy na caly dzien:) pozdrowionka!
-
Każdy ma skłonności do przesady...:d ja niekiedy potrafie tak wyolbrzymic problem i zkaręcić ze w koncu sama nie wiem o co cchodzi.
A o tej 5:00 to sie sama obudziłaś czy zadzwoniła pan nielubiany (budzik;)) ja sama z nieprzymuszonej woli chybabym o tej porze nie wstała
brrrrrr :P
taki spioch ze mnie
POZDRAWIAM
pees: jak biologia i polsjki?
-
Witaj Paulinko - bardzo gorąco Cię pozdrawiam!
Trzymaj się szkółce :) i na dietce! :) Naprawdę idzie Ci super, i tez myśle, że z 2 kiloski do komunii uciekną! :D Trzymaj się Skarbie! MIŁEGO DNIA