Wątek: ~ Nigdy nie rezygnuję z marzeń... ~

oooooooo...
dalej Cię nie ma

Zamieszczone przez Usiak

oooooooo...
dalej Cię nie ma

szkoda...

Paulinko co u Ciebie?

pozdrawiam Cię gorąco

Witajcie !!!

Ale wstyd... Faktycznie nie bylo mnie tu kupe czasu Mam tyle na glowie, ze z niczym sie nie wyrabiam, a na siedzenie przy komputerku to juz wogole...
Ciesze sie jednak, ze juz mam prawo jazdy za soba Egzamin byl 24 i zaliczony pozytywnie, a wczoraj odebralam juz prawko i jutro moze sobie pojezdze

W szkole idzie roznie raz lepiej raz gorzej... Chodze na korki przygotowujace z polskiego i angielskiego. Duzo nam zadaja, duzo sie trzeba uczyc i czasami czlowiek juz ma dosc! Ale kazdy to przechodzil... no i teraz niestety kolej na mnie. Mam jednak nadzieje, ze przetrwam to i bedzie dobrze.

Jesli chodzi o dietke to srednio. W sumie na niej nie jestem, ale staram sie jesc rozwaznie. Waga cos kolo 66 kg, takze troszke przybylo... Ale to wszystko przez stresy i weekendy w domu Mudze jednak sie bardziej zmobilizowac i do 100dniowki powrocic do wagi z tickierka albo nawet ciut mniej

Jeszcze raz przepraszam, ze rzadko tu bywam, ale naprawde nie mam na nic czasu... Przychodze ze szkoly o 15, potem lece na korki, przychodze i siadam do ksiazek...

Pozdrawiam WAS bardzo, bardzo =* Jestescie kochane, myslalam, ze moj watek bedzie gdzies na samym koncu... Ale znalazlam go z latwoscia HiHi
Buziaczki sloneczka =*

Witaj Paulinko

cieszę się, ze zajrzałaś!!

gratluję zdanego prawda pięknie!! za 1 razem jestem pod wrażeniem!!

Słonko rozumiem ze masz dużo nauki - życzę Ci by wiedza jak najszybciej do główki wskakiwała a do studiówki na pewno z 2-3 kiloskami się uporasz!!

miłego weekendu

Pozdrowionka!!!

Pozdrawiam

ja znowu tylko na chwilkę
Całuski
***
Grażyna
p.s. ucz się i pracuj, ale nie zapominaj o nas

Hej Misiaki !!!

Ja znow po dlugim okresie czasu tutaj zagladam! U mnie po staremu, duzo nauki i juz mam jej dosyc... Bo nie wychodzi tak, jak by sie tego chcialo, ale trudno. Czlowiek nie moze sie tak tym przejmowac, bo sie rozchoruje! Wogole ludzie z klasy dzialaja mi na nerwy, bo wielu z nich jest strasznie falszywych...

No wiec po zdanym prawku smigam sobie I juz nabieram wprawy, wiec sie ciesze!!! W wakacje 2006 na pewno nie bede sie nudzic, bo bede mogla sama smigac nad jeziorko - ale pierw trzeba poradzic sobie z kiloskami!

No wiec bede zmierzac do sedna sprawy :P Chyba przytylam z 2-3 kg. Moja waga teraz to 66 kg z hakiem. 21 stycznia mam studniowke, wiec do tego czasu musze schudnac troszke i pozbyc sie wypchanego brzucholka!
Widze, ze macie tu wiele akcji, ale ja chyba standardowe MZ ! Zero slodyczy(przynajmniej na czas adwentu), ograniczyc pieczywo do wielkiego minimum!

Ze sportem u mnie kaszana, nie moge zmusic sie zeby isc na silownie, wogole to z czasem krucho... A na basenik nie moge, bo przeziebienie ostre mnie trzyma i wogole mam okres ponad norme i nie wiem co to spowodowala chyba juz 11 dzien! Moze to tabletki od ginekologa przepisane, sama nie wiem boje sie...

Serdecznie WAS pozdrawiam !!! No i zrzucamy kiloski !!! Buziaki :*

Jejku no nareszcie znowu na forum ! Trzymam wszystkich 20palców które tylko mogę . Pozdrowionka, trzym się ciepło, chudnij śmiało .

idz do lekarza!

No wiec Słonko trza sie w koncu wziasc za siebie prawda?!
I bedzie razniej nam jeszcze
Damy popalic w te lato 2006 roku
Buzka Kochanie !!!!