-
No Aniu dbam o zdrowko, ale przyznam, ze dzieki dietce poprawilo sie i tak nie do poznania! A jeszcze ta energia- przeciez ja od kilku lat nie bylam taka rzeska :lol:
Z disco przezyje, a moze wcale do wieczorka mi sie polepszy i jednak skorzystam :D
Ostatnie moje pomiarki ciala byly z 11 maja i wiecie co - postanowilam dzisiaj sprawdzic czy jednak mimo tego iz waga stoji w miejscu chudne... i co? TAK !!!
Wymiarki znow sa mniejsze :lol: W sumie staram sie mierzyc cialo co 2-3 tygodnie, ale dzisiaj juz musialam, bo zaczelam sie niepokoic :wink:
Zobaczymy ile jeszcze ubedzie przez kolejny tydzien. 8)
Wogole dzisiaj myslalam sobie o tym, jak ten czas szybko leci... Nie dawno zaczynalam dietke... nie dawno przezywalam, jak to bedzie na spotkaniu z Mariuszem, co zjem na Komunii u braciszka :lol: A dzisiaj mija juz tydzien od 13 maja... Sraszne to troszke...
Ale taka jest rzeczywistosc, wszystko podlega procesowi przemijania i nie jestesmy w stanie temu zaradzic...
Jestem troszke zla, bo zadzwonila kolezanka ze szkoly i okazalo sie, ze w poniedzialek pisze 2 klasowki z matematyki :shock:, ustalilam z profesorka, ze jeden w poniedzialek, a drugi w srode..., ale w klasie sa takie "mile" kolezanki, ze nie zgodzily sie z tym! Jacy ludzie potrafia byc wredni! Czy ja zawsze musze isc na ugode? Absolutnie! Trzeba sie liczyc ze zdaniem innych ludzi, nie mozna sie bac mowic " NIE" !!!
Z reszta to jest bezsens uczyc sie z 2 dzialow jednoczesnie... nie wiem, jak sobie poradze, ale jednym slowem zbily mnie z tropu :?
Plakac jednak nie bede, moze kiedy i im podwinie sie noga i beda prosic o pomocna dlon. Wtedy ja uswiadomie im, ze same sobie zasluzyly. Nie lubie takich ludzi, to moje przeciwienstwo. Chamska nie bylam i nie bede. Nie potrafie, ale zemscic sie umiem :twisted: Moze nie jest to dobre wyjscie, ale uzbieralo sie przez te 2 lata...
Kurde dziewczyny skusily mnie sama, do malej zmianki - mam nowy avatarek :lol: HiHi Dzieki :P
http://republika.pl/blog_pr_290285/4...r/bfccfncn.jpg
-
Hej Paulina :!:
Chciałam ci życzyć bezstresowego weekendu, ale widzę że nie do końca tak będzie :(
u mnie też dziś piekne słońce na bezchmurnym niebie:D
szkoda tyko że siedze w pracy a weekendzik spędze na uczelni :(
no trudno, kiedyś sobie to odbiję :D
Ślę pozdrowionka i mimo wszystko baw sie dobrze ... z matematyką :)
a tak na marginesie to był jeden z moich ulubionych przedmiotów :D
http://e-kartki.net/kartki/big/110699125323.jpg
POZDRAWIAM
-
Witaj Paulinko
Do dobrze, że zostałaś w domu. Troszkę się podkurujesz, a w poniedziałek stawisz się zdrowa na klasówkach z matmy. I nie przejmuj sie tak tymi klasówkami. Dasz sobie na pewno radę , bo jesteś strasznie pilną i porządną uczennicą..................
Acha i oczywiście gratuluję zmniejszonych rozmiarów. Ty to musisz byc już naprawdę zgrabniutka laska. Musisz zrobić zdjęcia i koniecznie nam posłać..........
A od 30 maja znowu razem startujemy ,Już nie mogę się doczekać...........I kilogramki na pewno znów polecą szybko w dół.
Życzę Ci miłego weekendu
Pozdrawiam
Asia
-
Cześć skarbie, wiesz z tym przemijaniem to trafiła w dziesiątkę, ja ostatnio tez jestem tym przytłoczona, coś co jeszcze wczoraj wydawało się tak odległa przeszłością, jutro już odchodzi w przeszłość...Ale mi sie mądre słowa udały!! A z matematyką sobie poradzisz i jeszcze "życzliwe" koleżanki pożałują że Ci numer wykręciły :wink: Kuruj sie słonko i może lepiej zostań w domu zamiast na disco biec, w sumie impreza nie ucieknie, a lepiej żebyś była zdrowa :D
Pozdrawiam cieplutko:****
-
Nanosze poprawke z badania tluszczyku w moim ciele. Zle to zrobilam, dzisiaj doczytalam... Ja robilam tak, ze sciskalam faldke,a pozniej zmierzylam odleglosc, ale juz po puszczeniu - czyli, jak byla rozluzniona. (nie wiem czy jest to jasne)
Prawidlowo ma byc tak, ze sciskamy faldke i mierzymy odleglosc od dwoch palcow - podczas sciskania :lol: - czyli u mnie to jakies 2 centymetry - zatem zawartosc tluszczyku wyszla 27.402% . Totez w normie, gdyz prawidlowa waha sie miedzy 20-30 % - ale ne znaczy to, ze rezygnuje z cwiczen na brzuszek! Mysle o tym, aby zaczac A6W od poniedzialku,ale nie wiem czy podolam...
Jeszcze raz podaje stronke, dla zainteresowanych :wink: - http://www.female.pl/ilosctluszczu.php3
-
-
Witaj Paulynko!!!
Nio widzisz a rozmawilaismy ...wczoraj cos o głupich pannicach...nio i na dodatek chodzisz z takimi do klasy......bleee takie to gownem za przeproszeniem chlastac:P
Ale mam nadzieje ze sobie poradzisz z ta mata...a pomysl sobie ze jak ładnie napiszesz te klasowki...to bedzie im zal w dupe sciskał..ze jestem madrzejsza od nich...samym faktem...ze poszłas na ugode..wykazujesz swoja dojrzałosc:)...a kiedys tam dasz mi w kosc...tak z nienacka :D
kurcze ...tak fajnie ci idzie z dietka...ja wszystko zaczne od czerwca:D
I bardzo dziekuje ci za wczorajsza rozmowe:D
kurcze ...gdyby tak mieszkalismy koło siebie..to napewno bysmy sie bardzo kumplowały:D
...ciesze sie ze mogłam sie wygadac...powiedziec co ja sadze ..co mnie gnebi:)
:******
-
Witam !!!
Wpadam zalanczyc moj jadlospis :
sniadanie : 2 omlety + 2 lyzeczki dzemu trusk. bez cukru, kawa
obiad : 100 g twarozku, 2 kanapki z Chabrem, 1/2 szklanki soku Fit
kolacja : 2 kanapki z Chabrem, jablko
*woda, 1-czerwona herbata, 1 Figura-1 kosteczka czekolady, troche czerwonych winogron, jogurt naturalny z ziarnami, jablko
Dzien spoko :wink: W sumie siedzialam non stop w domku... Zaraz ide sie kapac i jednak ide na disco :lol: Bo dawno nie tanczylam, a mam wielka ochote!
Totez przed pojsciem, mamy mala impreze u Emilki na chacie z %, wiec dojdzie troszke kalorii... nawet sporo. Ale pijakiem nie jestem, poprostu jest ku temu okazja :wink:
Korzystam z tego czasu kiedy nie biore antybiotyku, bo niedlugo pewnie znowu zaczne go lykac :shock:
Jutro juz bedzie ladnie! Zadnych % 8)
Buziaki, zycze Wam udanego weekendu !!!!
:*:*:*
-
Czesc :!:
jestem tu pierwszy raz :P Moge sie przylaczyc :?: Widze ze juz od jakiegos czasu walczysz z kilogramami. Oby tak dalej :P
Życze ci duuuzo silnej woli i świetnej zabawy dzis wieczorem :P
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0 <--- wpadnij do mnie :P
-
Paulinko, skarbie, baw sie dobrze. Jedzonko twoje, jak zwykle w normie. Powiedz mi kochany tylko co to znaczy "z chabrem" ,bo chyba nie jestem wtajemniczona :lol: Oh..tez bym sobie potanczyla...ale chyba sie kurcze stara baba robie, bo nieraz po prostu czuje sie najlepiej w domu, ale pamietam, ze jak mialam 18 lat, to kazdy piatek, kazda sobota bylam w akcji!! Paulinko, zycze jeszcze raz wspanialej zabawy! A..z tym przemijaniem czasu, to masz racje, tez mnie przeraza...Buziaki
-
Zakonczenie matury to naprawde powazny powod zeby sobie pozwoloic na pare kalorii, wiem cos o tym :) Najwazniejsze, ze zdajesz sobie sprawy ze szkod i ze juz planujesz jak je naprawic, To naprawde bardzo odpowiedzialne :!: :D
A tymi kolezankami sie nie przejmuj, pokaz im ze mozesz zrobic wszystko, a taka mala zemsta nie jest zla, w koncu one musza poczuc na wlasniej skorze, co takiego wyrabiaja innym, sa ludzie i parapety... znacie to ? ;)
no to tzymaj sie dobrze, baw sie do upadloge, pamietaj ten dzien sie juz nie powtorzy !
-
Witajcie !!!
Dzisiaj sliczna pogoda, co? :lol: U mnie ponad 20 stopni w cieniu :shock: Kurcze blade super!!!
Wczorajsza impreza sie udala, ale przesadzilam chyba z %%% hihi Wybawilam sie swietnie! Ale rano to mnie niezle glowka bolala... nocowalam u Emilki.
Na sniadanie zrobilam omlety wedlug mojego przepisu 8) i nie tylko mi tak one smakowaly :D
Wogole dzisiaj ustalam na wage i jest mimo alkoholu wczorajszego, 0.5 kg mniej :!: Cudnie!!!
Acha apel do Anikas9 i asia0606 - wiecie co... teraz dopiero uswiadomilam sobie, ze 10 czerwca wyjezdzam na oboz z kursu... No i nie wiem, jak utrzymam tam I faze... Bo musze miec sile, a same jogurty i twarogi tego nie zrobia... bo bedziemy spac w namiotach i wszystko mi sie popsuje...
Takze I faza bedzie trwala 11-12 dni. Ale to i tak niezle. Zrezygnowac nie zrezygnuje, poprostu bedzie krutsza o 2 dni.
Pozniej znow II faza z pysznymi owockami :D
Za godzinke uciekam na basenik. 2 raz w tym tygodniu :wink: A jutro 2 h plywania i do tego zaliczenie 1500 metrow. Mysle, ze bedzie pomyslnie!
Pozdrawiam slonecznie
Buziaki:*:*
http://republika.pl/blog_pr_290285/4...tr/4420_1_.jpg
-
Oj Paulinko a Ty tylko biegasz z ajęc na zajecia...Twoj kalendarz jest chyba juz po brzegi wypełniony !! Duper :D Wiesz... mówią ze zemsta jest słodka :D Cos w tym musi byc :twisted: hehehe Na obozie tesz dasz rade:D W koncu tyle schudlas...na dodatek te pol kiloska...i miłabys to zaprezpeascic...? Onie mojha droge...nie zgadzam sie na to :P POZDRAWIAM
-
Paulinko, chcialabym Ci podziekowac ze polecilas mi ta dietke. Wczoraj bylam po pierwszym tygodniu I fazy i co sie okazalo?? Sama w to nie wierze, schudlam cale trzy kilogramy! Na dole inaczej to widac, bo nie zapisalam tego, ze tydzien temu wazylam jeszcze 65 (przez stres maturalny :( ) Ale teraz jestem najbardziej szczesliwa na swiecie! Myslalam, ze te obiecane 6 kilo w dwa tygodnie to jakas sciema, a tu prosze, po prostu zycie wydaje sie piekniejsze. I spodnie zrobily sie takie w sam raz na brzuszku, nie obcisle, i nogi, matko, nogi mi schudly! :D
To jest naprawde swietna dietka, cudna, prosta, a jeszcze sie tym bardziej ciesze, ze przekonalam mame do zmiany przyzadzania posilkow. Na samej oliwie z oliwek :)
Jeszzce mam pytanko, bo w tej ksiazce bylo napisane, ze w pierwszej fazie nie mozna jesc jogurtow, zadnego nabialu i przetworow mlecznych, oprocz chudego serka. A ja juz kilka razy czytalam na forum, ze ktos jadl wlasnie jogurciki w pierwszej fazie... Ale nic, to nie wazne, ciesze sie jak szalona. Dzieki za ta dietke!!! Z calego serca!
I rowniez gratuluje Twoich sukcesow, na pewno nie dasz sie na obozie ! :)
-
Paulynko.......widzisz jak ci dobrze robia imprezki:D
i sie dobrze bawisz i chudniesz...hihihi...ja tez tak mam ..i napewno niejdna Znas..tutaj jeszcze:D 8) :wink: :wink: :wink:
kurcze ty masz tyle ruchu...ja dzis ide biegac i porobie sobie brzuszki:D
Kurcze...ale dobrze jest...kurcze Ciesze sie ze poznałam Ciebie:*
heh ale na syntymenty mi sie wzieło:D:P
Pozdrawiam i zycze milusinskiego weekendu:D aaaaaa i gratuluje tego 0,5 kilofa:P
-
Na poczatek moj dzisiejszy jadlospis :
sniadanie : 2 omlety + 3 lyzeczki dzemu truskawkowego, herbata
obiad : 2 kanapki z Chabrem(pieczywo podobne do Wasy), jogurt naturalny z ziarnami
kolacja : filet piersi z kurczaka, jablko, kawa
*szklanka soku sliwkowego,woda, 2 cukierki twarde, serek Danio
Bylam dzisiaj rowniez na basenie :D Zrobilam 34 dlugosci, czyli 850 metrow - w ciagu jakis 25 minutek 8) Jutro bede miala prawie 2 razy tyle - 1500 metrow, 60 dlugosci :shock: Nie jest ciezko, ale nie chce sie :P Ale damy rade i bedzie kolorowo.
Dzisiaj mialam sie pouczyc, ale jak narazie nie bardzo mi to wychodzi... :? Jak czlowiek ma czasami za duzo wolnego czasu, to nie umie go w pelni wykorzystac :!:
Ale zaraz uciekam czytac "Ludzi bezdomnych", a pozniej wezme sie za ta matme...
Uciekam!
Buziaki :*:*
-
Kurcze...wiem jak to jest ...plywasz ...plywasz...odliczasz baseny do konca i sie zastanawiasz jak długo jeszcze :P
Ja tam, ludzi bezdomnych ne lubilam...nie czytalam ich chetnie ale jak mus to mus ...:/ Najbardziej podobal mi sie "Mistrz i Małgorzata "
Matma??? bleeeeeeeeee
Buziaczki :*
-
Witajcie w piekny niedzielny poranek !!!
Sliczna dzis pogoda, super ! Nawet wstalam o 6:30 mimo tego, ze wczoraj pozno zasnelam... Slowa dotrzymalam i przeczytalamn prawie 50 stron ksiazki - czyli 1/4 :lol: Musze ja do srody skonczyc, ale podoba mi sie :shock: , wiec nie powinno byc z tym probelmu. Wczoraj rowniez ogladalam "Szkole uwodzenia" na Polsacie,bo strasznie lubie amerykanskie filmy tego typu :D A w tym samym czasie lecial na TVN "Forrest Gump", wiec musialam go nagrac na Video :lol: Bede miala co ogladac na czarna godzine - nudow :)
Jestem juz po sniadanku, bylam w Kosciolku na 7:30. Zaraz pojde przeczytam troszke tej ksiazki... Potem cos jeszcze przegryze i ide na kurs plywac te 1500 m :lol: 8)
Straaaasznie mi sie nie chce, bo bede plywala ze swiadomoscia, ze mam tyle na glowie... matma... bleee nie moge poprwnie funkcjonowac z ta mysla, ze musze sie jej pouczyc :P
Kurcze taka ladna pogoda... Normalnie gdybym miala jutro wolny dzien, juz by mnie nie bylo w domku! Poszlabym do cioci i poopalala sie w ogrodzie... Na pewno sloneczko by mnie wzielo 8) Albo bym pojechala do Rucianego :D
Nie no ciii jeszcze bedzie czas, z reszta sa tam najlepsze lody i gofry pod sloncem, wiec bym sie jeszcze skusila... :P
Ale jak skoncze rok szkolny to obiecalam sobie, ze pojde wreszcie na pizze i lody no i gofry :twisted: A co !!! W koncu bede wtedy juz 2,5 miecha na diecie, wiec nie zaszkodzi! A pozniej come back do dobrej zywnosci :D
Uciekam. Dzisiaj zajrze, ale pewnie wieczorkiem!
Milego dnia, Wam zycze!
Buziole :*:*
-
miłego dnia! a zwłaszcza pływania!
-
Witaj Paulynko!!
Zajebista dzis pogoda:D
Ja dzis i bede sie opalac i uczyc:D:):):):):)
i znow tak wstałąs wczesnie:D ....no no ja wstałam po 8 ...i normlanie zobaczyłam te sloneczko to az wszystkiego mi sie chce:D
Nio to zycze ci przyjemnej nauki...i plywania ..i bicia kolejnych rekordow:D
A szko;e uwodzzneia ..jej jak ja lubie ten film..o takim uczuciu..pieknym mowi..hihi
a jak zajebsicie sie z Toba gada:D ...normlanie superasnie :D
Buzka dla Ciebie :*
A na lodz i inne rzeczy pozwalaj sobie...ale z umairem...heh jak napisałas zeby pozniej nie bylo:P ...
pozdrawiam:*
-
Hej Paulinko,
cieszę się, że fajnie było na disco, ja kiedyś po jednej imprezie schudłam 1,5 kg!! Ja wczoraj późno wróciłam więc Szkoły uwodzenia nie mogłam obejrzeć, a tak chciałam!! Zobaczę jeszcze na kompie, ktos na pewno ma ten film :D A ludzie bezdomni to jedna z fajniejszych lektur (moim zdaniem :wink: ) Tak samo jak Mistrz i Małgorzata :D Szybko Ci pójdzie bo to się przyjemnie czyta :D Z matemą się nie martw będzie dobrze, a po sprawdzianie pójdziesz się poopalać i będziesz wyglądała jak latynoska piękność :wink:
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie:*
-
Witajcie laseczki !!!
Kurde taka sliczna pogoda, a ja w sumie nawet z tego nie skorzystalam... Nie mam czasu na spacer, na opalanie sie w ciocinym ogrodzie, ani na nic...
Bylam na kursie ratownika - plywalismy non stop bez mozliwosci zatrzymania sie nawet na 1 sekudne przez 45 minut! Szybko minelo, nic sie nie zmeczylam co swiadczy o tym, ze mam KONDYCJE :lol: 8) Potem jeszcze cwiczylismy holowania, skoki itp.
Czyli 2 h baseniku minelo, jak z bicza trzelil :D
Na teorii juz nie zostalam, poszlam do domku sie uczyc.
No i poczytalam troche ksiazki, z matmy - jak narazie z jednego dzialu, bo drugi to gorszy i bede musiala poswiecic mu wiecej czasu - zaryje pewnie nocke... Zobaczymy, badzmy dobrej mysli!
W trakcie obejrzalam oczywiscie "Na dobre i na zle" :wink: Wszamalam przekaske i kolacyjke. Bo obiadek byl po 11 :shock: i na pewno spalil sie na basenie! A sniadanko nie co po 6:30. Wiec pory posilkow troszke sie poprzestawialy.
Moze teraz dzisiejszy jadlospis :
sniadanie : 2 omlety + 2 lyzeczki dzemu truskawkowego bez cukru, kawa
obiad : 3 kanapki z Chabrem, serek wiejski
kolacja : parowka na cieplo + lyzeczka musztardy, 100 g twarozku
*woda, 1 czerwona herbata, kawa, 1.5 kostki czekolady, szklanka soku Fit, 2 jabluszka
Ogolnie dzien bardzo dobry. Waga sie normuje i waze 63.5 o kazdej porze dnia :D Nie jestem glodna i czuje sie swietnie! Moze dziwnie to zabrzmi... ale gdy czytam o waszych wpadkach, o tym, ze pozniej zle sie z tym czujecie i wogole - to strasznie mnie to motywuje i mowies sobie " ja tak nie zrobie! Po co mi to?". I w ten sposob nie ulegam pokusom... Boje sie, ze zniszcze... a po co skoro jest fantastycznie?
Nadeszly cieple dni, wiec wieksza motywacja.
10 czerwca wyjezdzam - oboz z kursu, gdzies nad jeziorem... czytam jakim zalewem - jeszcze nie pewne. Woda bedzie na bank - strasznie zimna! Brrr
Wtedy tez odbedzie sie zaliczenie... Mam nadzieje, ze zdam :lol:
Totez kolejna motywacyjna data, bo bede tam ludzie z kilku miast!!! Trzeba ladnie sie zaprezentowac :P
A dalsza data to oczywiscie - data nieograniczona - czyli TRZYMAC FORME PRZEZ WAKACJE !!!
Ok Misiaki, dzisiaj Was nie poodwiedzam, ale kompletnie nie mam czasu! Zrobie to jutro!
3majcie sie !!!
Buziole :*:*
-
Paulinko! A to z ciebie plywaczka! Ale kalorii naspalalas! Ale ciagle nie wiem, co to znaczy kanapka z chabrem?????? O ile dobrze sobie przypominam, to chaber to jakis kwiatek..jak mozna jest chleb z kwiatkami? wez mnie wtajemnicz :lol:
-
Paulynko, zycze ci wszystkiego najlepszego z ta matma, na pewno bedzie dobrze, ja niestety za Ludzmi bezdomnymi nie przepadam, wole Nad Niemnem :) u mnie dietka nadal funkcjonuje, nawet nie chce mi sie jesc, raz ze goraco, dwa ze ciezko pracuje, dopiero teraz poznaje co to znaczy ciezka praca fizyczna .... pozdrowionka i buziaki!
-
Magdalenkasz...chaber to takie pieczywko...cos ala wasa chyba :D
Paulinko...dasz rade... co to dla Ciebie zimna woda :Dco to dla Ciebie.,..co prawda nie bedzie sadełka które bedzie grzalo...no ale bedziesz szybciej plynela :P hihihiih
Pozdrawiam i cycze milego dnia :*
-
Cześć Paulynko :D
Pływaczka to przednia z ciebie, na pewno sie uda z tym egzaminem (? ) powodzenia z wszystkim Ci zyczę, i miłego tygodnia - takiego co szybko minie i znowu bedziemy się mogli cieszyć weekendem
Pozdrawiam
Pomzie
-
Ja również życzę powodzenia!
-
Paulinko wpadam by pogratulować kondycji! :D super Słoneczko :) aż zazdroszczę :wink:
wpadam też by życzyć powodzenia w szkole - Skarbie teraz "gorący okres" zaliczeń i wystawiania ocen - trzymaj się dzielnie!!! :)
no i wpadam życzyć powodzenia na dietce, aha i zameldować, że ja już czekać nie mogę i dziś leżakuję na SB.. bo ... 4 kg mi urosło........ brzuchol... ech.. brak słów...
nie mogę czekać, bo coraz trudniej będzie wrócić.....
Ale na Ciebie, Asię czekam :) dołączycie w przyszły poniedziałek! :)
MIŁEGO DNIA SKARBIE! TRZYMAJ SIĘ CIEPŁO DZIELNA PAULINKO! :D
-
Witajcie !!!http://gifybejbi85.blox.pl/resource/glitterline028.gif
Dzien przezylam w szkole, nie wiem czy pomyslnie - ale wazne, ze za soba! Tak zagralam sytuacje z facetka z matmy, ze klasowke ta druga piszemy w srode :P Jednak mam leb i potrafilam zrobic na zlosc! W dodatku dzisiaj zaczely mowic o mnie, ze "wiecznie stwazam jakies problem!" - nie powiem zbulwersowalam sie i nie zostawilam tego !
Dzisiaj moja mamusia pojechala na wycieczke z dzieciakami nad morze. Wraca w srode, wiec siedze sobie sama w domku. Tata od rana do wieczora w pracy, brat tez non stop po za domem... Nie ma sie do kogo odezwac :? Ale czasami czlowiek potrzebuej samoptnosci. Byla u mnie na godzinke Emilka, wiec nadrobilam czas i pogadalysmy sobie!
Odwiedzilam takze market i kupilam sobie troszke rzeczy do lodowki, bo swiecila pustkami!
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_anim68.gif
Teraz z innej beczki - Moj jadlospis :
sniadanie : 2 omlety + 2 lyzeczki dzemu truskawkowego bez cukru, kawa
obiad : parowka na cieplo + lyzeczka musztardy, 100 g twarozku
kolacja : 2 kanapki z Chabrem, serek Danio
*woda, kostka czekolady, 2 jablka, szklanka soku Fit, kawa, przeciez z jablek i bananow(130 kcal) - znalazlam go w sklepie mniami :lol:
Nie bede sie rozpisywac, bo juz 19:00 a ja mialam tyle zrobic :roll: Ech! Musze pouczuc sie z angielskiego i poczytac lekture...
Ale znalazlam czas i zdarzylam do Was pozagladac!
Uciekam !
Buziaki :*:*
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/fajowy_misiek.gif
-
zazdroszcze,że wpadłas juz w ten rytm odchudzania, mam nadzieje,ze jeszcze pare dni i tez tak będe miała :)
co do samotności to jakos jej nie lubie,kiedy jestem sama w weekend bardziej mnie kusi zarcie.....dziwne nie :roll:
tez ide sie wziąc za angielski,jak codziennie od paru miechow,ech..... :)
buziaki:****
-
bakoma uwierz mi xze nie tylko Ciebie kusi...heheheh :P
Paulinko a Ciebie to chyba za wzór sobie wezme ...:P ditka ładnie...w szkole tyż :D Super :DTymi dziewczynami sie nie prezejmuj...takie to jak nic nie wynajdą to zmysla tylko po to aby komus zaszkodzic...a ja wiem ze jestes silna dziewuszka i ze sie nie dasz...juztro ide sie zwazyc :P chyba...3maj kciuki :P I milej lekturki :D
-
hej Paulinko ide w Twoje ślady...
biore udział w zawodach pływackich w środe... miedzyszkolne czy jakies takie...
50 metrów żaba a potem 50 metrów kraul...
trzymaj kciuki!
-
Hej Paulinka :D
ja dziś wszędzie tylko na chwilke - mało czasu dużo pracy
więc wstąpiam aby sie przywitać i życzyć miłutkiego dnia
http://www.cardellino.pl/images/okragle/14018.gif
-
Paulynko!!!
Witam Cie...u mnie pogoda nie jakas do dupy wrecz :roll: ale mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej i bede mogła sie poopalac:D...ustna zdałam na 2, zamotałam sie w tekscie o podrozowaniu:P ...i poprawke mam w poniedziałek i sie przyłoze i bedzie lepiej:D
Dietka widze u Ciebi jak zwykle pieknie:D..u mnie takze:D ...nawet cwiczyłam wczoraj:D...i miesnie mi sie odzywaja dzis:D....a ty..dopiłeas swojego...masz mate jutro..no i dobrze i mam andzieje ze ten jeden poszedł ci dobrze:)sprawdzian:D
Pozdrawiam i udanej lekturki:D
Buziak:***
-
http://www.piramida.com.pl/kartki/wirtual/36/big/3.jpg
Paulinko baaaaaaaaaaaardzo mocno Cię pozdrawiam Skarbie! :D
Jak tam dziś minął dzionek w szkółce?
Oby cały był milusi i uśmiechnięty! :D
Buziaczki :)
-
Paulinko pozdrawiam!! Jak dzionek mija? jestes dzielna?
http://dl.lustich.net/bilder/schlafendekatzen.jpg
-
Witam Was !!!
Kurde pogoda normalnie sliczna !!! Slonce ponad 25 stopni :lol: U nas na Mazurach zawsze inaczej niz w pozostales czesci Polski :shock: , ale miejmy nadzieje, ze w wakacje wszedzie bedzie cudownie !!!
Dzisiaj do szkolki poszlam juz ubrana na letnio - biodroweczki, japonki, krutka bluzka na krotki rekawek 8) Przyznam, ze czulam na sobie wzrok innych lasek :lol:
W szkole dzien minal ok, z angielskiego dostalam 4, bo odrazu babka sprawdzila. Oddal tez z infy zalegle klasowki i dostalam 3 - z czego sie strasznie ciesze, bo rozszerzona infa jest bleeee trudna bardzo!
Dieta idzie do przodu! Wszystko ladnie, pieknie - mam nadzieje, ze w takim stanie bede sie trzymala dluuuugo! Od poniedzialku po raz kolejny I faza SB. Ile wytrzymam tyle wytrzymam! I tak juz duzo osiagnelam :D
Dziewczynki starajcie sie nie ulegac pokusom! Naprawde super jest, pozniej cieszyc sie efektami! A wyrzuty sa niepotrzebne. Dlatego nie warto siegac po te wszystkie zbedne kalorie... To nam zycia nie ulatwi, wrecz popsuje...
Ja na diecie uzyskalam same plusy - zrzucilam 7 kg!!! Wzmocnily mi sie paznokcie - mam ladne dlugie :wink: oraz tryskam humorkiem i mam wielka chec do zycia, zyskuje wiele milych komplementow, moge w sklepie chwytac male rozmiarki nie myslac o tym - czy sie w to zmieszcze :?:
Dzisiaj mam rowniez duzo nauki, ale zostala tylko sroda i bede cieszyc sie dlugasnym weekendem! Mamy nie ma i gotuje obiadki dla tatusia - a raczej eksperymentuje w kuchni. Wiecie co - mam tak, ze jak gotuje dla kogos to wcale mnie nie kusi zeby samej to zjesc! Nic, a nic! Potem lubie patrzec, jak ktos sie zajada moim dzielem :P
Dzisiaj preferuje dla taty na obiad piers z kurczaka z frytkami i sorowka z zielonej salaty+szczypiorek+rzodkiewka+smietana, a na kolacje gofry z bita smietana i wisniami :D
Narobilam smaczka??? HiHi :P 8)
Dziekuje WAM kochane za tak liczne odwiedzinki! Uciekam WAS poodwiedzac, bo pozniej nie bedzie czasu.
Buziaki :*:*:*
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/klapouchy.gif
-
Zapomnialam dodac, ze waga pokazala dzis 63 :D W sumie bylo tak 62,5-63 :P Ale poczekam az sie unormuje! W dlugi weekend podam znow moje wymiarki! Ostatnie byly 11 maja czyli okolo 2 tygodni temu! Roznica jest 8)
-
http://republika.pl/blog_uw_41921/639758/sz/plaka27.gif No prosze...laska z Ciebie jakich mało...:D Teraz wszystkie Ci zazdorszą...:D i bardzo bardzo dobrze :D
Masz racje...pokuso mnie ma co ulegac...a najgorsze jed to ze "zadawalaja nas one " na strasznie krotka chwile:d lepiej sie soku napic...albo owoca zjesc :D Pozdrawiam i dziekuje za motywacje ;)
-
Paulineczko macham Ci lapka :) Czesto do Ciebie wpadam, ale nie pisze nic nigdy, bo tak Ci pieknie idzie, ze az nie jestem w stanie pisac:P :>
POzdrawiam cieplutko:*