dawaj dawaj!!!!
I trzym sie dzielnie:D!!!!!!!!!!!!!!
Razem jest lepiej:D
i to jak:D!!!!!
Wersja do druku
dawaj dawaj!!!!
I trzym sie dzielnie:D!!!!!!!!!!!!!!
Razem jest lepiej:D
i to jak:D!!!!!
Witajcie laseczki !!!
No dzisiaj wstalam po 7 mimo ze poszlam spac, jakos pozno. Rozmawialam wczoraj na GG z moja dobra kolezanka ze szkolnej lawki. Dzisiaj ide do niej kolo 10:00 na ploteczki :lol: Dowiem sie odrazu co nie co o tym prawku, wezme ksiazeczke z testami i kilka filmow na kompa.
Troszke zatem zajme sobie czasu :P, bo pewnie i tak bym w tym czasie siedziala w domku... Pozniej moze zajde do Emilku do pracy i akurat wroce na obiadek do domciu.
Czuje juz, ze zlecialo mi z tego brzusia :P , chociaz mysle, ze w sumie nic mi nie przyroslo tylko mialam wielkie uczucie przejedzenia i stad to wszystko... Czlowiek, jak folguje taki okres czasu, cokolwiek zakazanego zle czuje, ze przytyl pare kilo... Mysle, ze to nie jest dobre myslenie...
Po tych brzuszkach mam straszne zakwasy na brzuszku, a robie je dopiero 2 dni :D
Ale jestem dobrej mysli i postaram sie byc wytrwala w tej kwestii.
Jestem juz po wczesnym sniadanku :D Zaraz zrobie I serie moich brzuszkow... A pozniej bede musiala znow umyc wloski, bo wczoraj zmoczyl mi je deszcz :shock: Wiec wygladaja, jakby nie widzialy wody i szamponu ponad tydzien :lol:
Dzisiaj mialam wielka ochote sie zwazyc, ale powstrzymalam sie szybciutko :P Najwczesniej w poniedzialek :wink:
Zycze Wam oczywiscie udanego dnia!
Buziaki wielkie :*:*
http://www.e-kartki.bajery.pl/galeria/Kotki/1.jpg
Hej Kociaczku.. o tak własnie mi się kojarzysz Paulinko :)
taka kochana, jak ten kociaczek :)
buziaki Skarbie i miłego dnia :)
brzuszkujemy ładnie, brzuszkujemy!! :D super i powodzenia w akcji z Malinką :lol:
Hej Paulus!
Dobrze, ze zlecialo ci z brzusia!! ale fajnie! Jak brzusio jest plaski, to od razu lepiej sie wyglada jak z taka kulka. A jak masz zakwasy to dobry znak! Znaczy, ze miesnie dobrze pracowaly! Na nastepny raz sporbuj miesnie porozciagac po cwiczonkach, to nie powinny bolec.
Zycze ci milego dnia, Paulinko.
A ty juz nie pracujesz jako ratowniczka, czy po prostu pogody nie ma??
Buziaki sle
Hello
Jak tam zyje nasza czekolada :?: :?: :?:
W sumeito wiemy ... chudziutka, zjarana ... i pelna zapalu w sumie nic nowego ... jak zawsze szalona ... tak trzymaj
http://republika.pl/blog_qt_662846/1.../tr/krople.jpg
Bananowe cmok cmok
Witaj Paula
Widzę , że zapał Cię nie opuszcza. Trzymaj tak dalej. A uczucie pustego i płaskiego brzuszka jest super, nawet jak towarzyszy małemu głodowi. Też muszę zadbać o to , żeby płaski brzuszek , jak najszybciej się pojawił.
Pozdrowienia środowe
Asia
Czesc Paulinko, dobrze, ze masz zapelniony caly dzonek. Wtedy on szybko mija i latwiej jest byc na diecie bo praktycznie wogole sie o niej nie mysli. Jestes naprawde pelna energii, ale zawsze taka bylas i dlatego ludzie do ciebie garna :) Tak trzymaj, a cwiczonka na prawko warto robic, jak zapoznasz sie z wiekszoscia pytan, na egzaminie zrobisz test w trzy minuty. wiem, bo tak bylo u mnie :lol: No to do juterka!!! PS No wlasnie, a co z plaza?
Wpadam z podsumowaniem :
* 2 jajka na twardo, 2 platy ryzowe, lyzka majonezu light - 260 kcal
* musli z mlekiem - 250 kcal
* salatka owocowa - 170 kcal
* Nescafe 3 in 1 - 80 kcal
* banan - 66 kcal
* winogrona - 70 kcal
* serek waniliowy - 170 kcal
* 2 platy ryzowe - 72 kcal
* dzbanek czerwonej herbaty - 0 kcal
* woda - 0 kcal
* wisnie - 50 kcal
Razem : 1188 kcal
:arrow: 100 brzuszkow
Dzisiaj wyszlo dosyc kalorycznie, ale zjadlam duzo owockow i wogole :D Absolutnie nie czuje zadnego przejedzenia! To chyba dobry znak 8) Czuje sie dobrze, przyznam, ze miewam chwile, ze bym wszamala jakas bulke z maslem... No, ale narazie na nic paskudnego sie nie polasilam, bo boje sie tych wyrzutow...
Jutro moja kumpela ma 19-ste urodziny i robi male przyjecie dla najblizszych :wink: W sumie to bedzie spotkanie przy kawce i ciescie... Sama nie wiem czy isc :roll: Mam na 16:00 wyklady, wiec i tak bym sie spoznila... Zapraszala na 17:00.
Boje sie, bo ostatnio jak kolezanka wyprawiala imieniny to wtedy zaczely sie u mnie wpadki... Zaczelo sie od jednego wafelka, a pozniej przez 2,5 tygodnia ciezki mi bylol wrocic do zdrowego zywienia...
Przemysle to jeszcze, glupio nie isc...
Jutro postaram sie juz zeby limit byl mniejszy :D Ale w sumie teraz bardziej pragne jesc tak by byc najedzona i nie wkurzona :lol: HiHi Znaczy sie zdrowo i wogole pieknie... Dzisiaj mialam tez troszke ruchu, bo bylam u kolezanki, potem w markecie... Niedlugo ide do Emilki, bo w domku samej to niezaciekawie...
Zmiatam!
Buziaki :*
Hej Paulinko :D
Wpadam z pozdrowionkami, bo jutro mam wolne i zamierzam upolowac jakieś bikini :shock: w sumie opalona jestem nieźle, może zaryzykuję jakieś bardziej publiczne miejsce :roll: Jadłospis jak widzę letni, imprezka w planach - może jednak nie rezygnuj tylko ćwicz silną wolę :roll: Ja już przyzwyczaiłam większość znajomych i rodzinkę,że pewnych rzeczy po prostu nie jadam...
Buziaczki
Grażyna
Paula!
Dziubasq! Widze ze skusiłam cie na muesli :wink: :lol: :lol: :lol:
Ja tez dzis owocowo ...czeresnie..brzoskwinka..i teraz w zoładku tak działa u mnie...ze zaraz znow do kibelka na sraczke hehe :)
a co do tych imienin..moze popros kolezanke zeby dała jakies owocki:) ...
albo jak wiesz ze sie skusisz na cos to ..za dnia mniej zjedz..a limitu przy tym nie przekroczysz :wink:
Po za tym miej mysl ze ...jak dasz ciała to zawiedzisz Twoja ˝lokatorke˝ odchudzanka czyli mnie:P hihi ...Pamietaj sama kiedys mowiłas ze nie mozna przez dietke sobie zycia towarzyska marnowac :roll: :wink: :wink: :wink:
Noo to pozdrowka :D!!!
Hej Paula!! Przeciez to nie bylo kalorycznie, slonko!! I same zdrowe rzyczy! Jednak pozwol, ze powtorze, to co Anikas juz ci wiele razy pisala...gdzie jest jakis konkretny cieply posilek, co???? naprawde o tym pomysl. moze jakies warzywka smazone lub gotowane, moze jakas zupka albo chociaz ziemniaczki cieple z kefirem..cokolwiek....
Pozdrawiam cie i zycze dalej tyle zapalu i motywacji!
Paulinko buziaczki i ja tez sądzę, ze brak obiadków to źle!!
Skarbie czy Mama Ci na to pozowala... :?: :twisted: bo ja bym nie pozwoliła 8)
ja uważam że ten obiadek jest potrzebny! naprawdę, dużo u Ciebie takiego podjadywania, wafle ryzowe, chlebki chaberki, owocki, serki.. ale brak mięska chudego, gotowanych warzywek.. boję się, ze przez takie jedzenie będziesz osłabiona bardzo Sloneczko!!
Miłego dnia CI życze i Paulinko przemyśl to! nie zaszkodź sobie Skarbie!!!
pozdrawiam gorąco :)
Witaj Paulinko, jak tam dzisiejszy dzien minal?
Jestem za dziewczynami, ze cieply posilek jest bardzo wazny. U mnie i tak bez obiadku wspolnego z rodzinka sie nie obedzie, bo ja bardzo to lubie, spedzac z nimi czas :)
Ale ja nie o tym. Chcialabym Ci takze przypomniec Twoje slowa, ze dieta nie powinna wplywac na nasze zycie towarzyskie. Przeciez od jednego kawalka zakazanej rzeczy nie mozna sie zalamac. Ja wlasnie niedawno to zrozumialam i bez niczego spotykam sie z ludzmi. Wiem jednak, ze trzeba miec silne zaparcie, by po jednej wpadce sie nie dac. ale Ty przeciez jestes odwazna, niezlomna, dasz rade! Sadzac po tym, ze Cie tu nie ma dzis, pewnie wlasnie jestes na imprezce i sie swietnie bawaisz. Czekamy na relacje!
Czesc czekolada :!:
http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7...__by_heise.jpg
Dzisiaj piatek wiec czas na randki ... i stad moj obrazek ... powieje romantika hihihii ... a my lubimy boy'ow czyz nie :?: :?: :?: hiihihih
Buzaki
Pozdrawiam Paulinko piatkowo :D
I czekam na relację z imprezki :D
Całuski
Grażyna
Witajcie !!!
Wczorajszy dzien byl OK! Po za tym, ze po 19:00 zjadlam cos ponad moje calodniowe 1100 kcal :roll: Ale normalnie myslalam, ze rzuce diete po tym, jak zjadlam ciemna bulke z nasionkami z pasztetem i ogorkiem :D Tak, jak zawsze jedna grzeszek, a pozniej cala masa! Ale jestem z siebie BARDZO dumna, bo na tym sie skonczylo! Wypilam ponad 0,5 l wody po tej akcji i juz nie mialam na nic ochoty :wink:
Dzisiaj znow ladnie dietkuje i ciesze sie plaskim brzuszkiem 8)
Na urodzinach nie bylam, a to z tego wzgledu, ze kolezanka zaplanowala wizyte o 17:00. Ja mam o 16:00 wyklady, ktore trwaja okolo 2 h... Pozniej trzeba zostac zeby umowic sie na jazde itp. Wiec kompletnie mi sie nie oplacalo, bo doleciala bym na sam koniec kawki :P
Z reszta, jak pisalam Malinie na GyGy strasznie boli mnie brzuch. Nie wiem czy to brzuszki, spozniony okres :roll: czy znow odzywa sie wyrostek :!:
Acha !!! Tak wogole to dziekuje za te troski o mnie :D Kurcze az normalnie mi milo! Ale juz Was pocieszam, ze ja odkad pamietam nie jadlam cieplych posilkow... Obiady jalam kiedys bez zupy... , ale to i tak sporadycznie. Zawsze wolalam zjesc kanapke czy cos innego... Zdaje mi sie zatem, ze moj organizm jest do tego totalnie przyzwyczajony 8) No, nie mowie, ze teraz nie jadam nic cieplego... Gotuje przeciez moja zupke kalafiorowa czy tez wcinam cieple parowki :lol: HiHi
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
Buziaki :*:*
Witaj Paulinko
Mała grahamka to nie wpadka , gorzej by było , jak byś np. zjadła całą tabliczkę czekolady albo wielką pizzę , wtedy mogłabyś sie martwić..................
Pozdrawaim szybciutko i zmykam jeszcze trochę popracować.
Życzę udanego weekendu
Buziaczki
Paula!
Normlanie jak przeczytałam u siebie a teraz u Ciebie to normlanie szok....identycznie miałam wczoraj wieczorem...tak chciało mi sie jesc mimo ze zjadłam te 1200 kcal...wchodziłam do kuchni...i chwytałam słodkiego rogalika...patrzyłam na cukierki a to na batona...ale wychodziłam z pustymi rekami...bo myslałam sobie...kurde mam zawiesc i zdradzic Paule!
O Nie !!! To wykluczone! No i nic nie wszamałam i ta cała nasza akcja jeszcze zmobilizowała mnie do brzuszkow...ale ja robie 140 na dzien...a ty mam nadzieje dołaczysz do mnie w poniedziałek szybciutko:D :wink: :wink: :lol: :lol:
Po za tym ty jestes teraz taka szczuplutka to ci wystarcza te 100 brzucholi :wink:
Nooo i ładnie sie ucz na wykładach ...bys była szanowanym kierowca :wink:
No widzisz gdybysmy nie miały tej naszej akcji ..z pewnoscia pochłonelismy by wczoraj wiecej zarełka :wink: a tak jestemy zwyciezcami:D!!!
Pozdrawiam Cie moj Silniku Napedowy!!!
Kocham Cie:*
http://www.e-kartki.net/kartki/big/109128537473.jpg
Hej Paulynko!!!
Ciemna buleczka to zdorwe przeciez!!! Ciesze sie, ze ja zjadlas, bo ma duzo cennych skladnikow!!!
Baw sie dobrze na weekend, skarbie!
Przesylam buziaki
http://www.bubblegumclub.co.uk/chars/miscpix/tb2.gif
hihihihi nic dodac, nic ujac ... udanego weekendu
Udanego weekendu Paulinko :D
Paulinko, gratuluje!!! Wlasnie tego ze sie nie dalas! Wydaje mi sie, ze wiekszy sukces jest wtedy, jak sie skusimy na jedna rzecz i na tym poprzestajemy niz bysmy mialy nic nie jesc. To cwiczy nasz charakter :)
Troche Ci wspolczuje z tymi wykladami. One raczej nie sa za ciekawe, a masz ich duzo, moja kuzynka tez robi, wiec wiem. Ale juz niedlugo wsiadziesz w autko i bedziesz wniebowzieta.
Ja dziisaj po raz pierwszy jechalam maluchem! Swietny samochod, a tyle radochy daje jak sie nim mknie :) Duzo radosci i udanego weekendu!!
Hej Paulinko - wpadam późną nocka, by zyczyć Ci miłego weekendu :)
co tam u Ciebie Skarbie? :)
pozdrawiam gorąco przyszłego pirata drogowego! :)
Hej Paulus!!
Jak weekendzik mija? Jak ci sie pierwsze wyklady na prawko podobaly?
A dietkowo jak wyglada sytuacja??
buziaki
Paulinko na nowy tydzień przesyłam Ci życzenia samych radosnych dni! :)
gorąco pozdrawiam :)
buziaczki Skarbie! :)
Paulinko wpadam z pozdrowieniami
Gdzie Ty się podziewasz Słonko?????? Czyżby tak Cię wciągnęły wykłady.............
Buziaczki
Asia
Paulinko!
Chciałam ci przeserdecznie podziekowac!
Twoj wczorajszy nocny smsik bardzo mnie zmotywował i dodał sił!
I mam nadzieje ze dobrze sie trzymasz na Wodniczku!
Bo ja twardo jade..a zarza sobie na obiad wypije rosołek:)
A co do kolegi...to bierz sie za niego!!Przeciez miałas wojowac w wakacje z facetami :wink: a kolega napewno takze ma na ciebie chetke:)
A w weekend imprezujemy i wypada wygladac ...wiec ostro dietkujemy i dobijamy naszych celow!!! :wink: :wink:
Buziaki:*
O, to Paula ma wakacje w pelni. Jacys koledzy, imprezy :) :) Wiec baw sie dobrze Paulinko, ale wpadnij do nas czasem! pozdrawiam!
Paulinko\Pozdrawiam poniedziałkowo :D
Witam po przerwie !!!
No brak mojego pobytu tutaj spowodowany byl moim, jak zawsze strasznie bolacym okresem! Niektorzy wiedza, ze ja w tym czasi przezywam horror i non stop leze... Bol jajnikow byl straszny, juz tydzien przed wiedzialam, ze bedzie ciezko... Czulam bol w krzyzu... Jajniki chyba sa w kiepskim stanie, ale wizyta u ginekologa miala byc po pol roku takze dopiero sierpien / wrzesien.
Dzisiaj juz prawie nastal koniec i rozpoczelam ten dzien wodniczkiem :lol: W weekend bylo troche pieczywa, lodow i czekoladek :roll: Ale to wszystko przez ten okres... Szok :shock:
Dzisiaj juz ladnie dietkuje z Malinka moja :*:* Przyznam, ze te brzuszki duzo daja :wink: Brzuszek coraz ladniejszy!
Acha jeszcze cos - zamowilam sobie wage taka, jaka ma Anikas9 :lol: + tluszcz + woda 8) HiHi Nareszcie, dzisiaj zrobie przelew i do konca tygodnia pewnie bede juz ja miala :!: Super! Wreszcie bede miala dokladniejszy pomiar... no i oczywiscie znacznie wiekszy niz dotychczas! Ale wcale sie tym nie przejmuje, bo po co sie oszukiwac :wink:
Dzisiaj ide na wyklady, jutro mam 1 jazde :lol: , w czwartek wyklady + jazda... Fajnie, bo bede zajeta - lubie miec cos zaplanowane, wtedy nie mysle o tym zarciu!!! Fe !!! Moja mama dzisiaj ma imieninki, w sumie to nazywa sie Hanna, a ze Hanny nie ma w kalendarzu to obchodzi na Anny 8) A ja mam na drugie Ania :wink: Hi !
No, ale mama ma tez smutny humorek, bo jak wiecie moj brat od 1 lipca odrabia sluzbe w policji( zamiast w wojsku). No i w chwili obecnej sa przed Sejmem na tych manifestacjach gornikow... A w TV powiedzieli, ze kilka z policjantow zostalo rannych :roll:
Zycze Wam Rybki udanego dnia!
Ja postaram sie wytrzymac na moim wodniku!
Buzka wielka :*:*
Paulus!
No to przede wszyskim zyczenia dla Twojej mamusi, dla ciebie rowniez (bo to w koncu drugie imie)!
Bardzo mi przykro slyszec, ze tak ciezko przeszlas te dni. Niedosc, ze to i tak nieprzyjemne, to jeszcze tak sie meczysz. Naprawde musisz o tym problemie z ginekologiem porozmawiac, bo tak nie moze byc. to nie jest normalne.
Fajnie, ze wage bedziesz miala, ciekawe ile ci na niej wyjdzie. Nie bedzie zle!!
A co do jazdy, to zycze duuuuzo radosci i pewnosci z kierownica!
Buziaki
Witaj Paula
Mam nadzieję , że dziś brzuszek Cię już nie pobolewa i czujesz się dobrze. Sama jestem ciekawa , co pokaże ci nowa waga.................
No i przesyłam serdeczne życzenia imieninowe dla mamusi......................
Pozdrawiam
Asia
Hej Misiaqu!!!
Nio ja dzis od rana o Tobie mysle...bo mowiłas wczoraj o tym Wodnniku...:D
TRZYMAM MOCNO KCIUKASY ZA CIEBIE ...NAPEWNO CI SIE UDA...TAK JAK MI WCZORAJ...!!!!!
Damy rade!!!...Niewiem ale łaczy nas taka wiez...ze jak razem jedziemy z dietka..to nasza silna wola i motywacja wzrasta...własciwie to jestes taka meine sister..pisałam Ci juz to chyba!! :wink: :wink: :wink:
Wiesz..ten weeknd bedzie dla nas proba...jezeli go wytrzymamy to dietka pojdzie szybko ładnie:) i elegancko:*
Mam nadzieje ze bratu nic sie nie stalo...powiem ci ze jestem po stronie policjantow jednak...wkurzaja mnie Ci gornicy, zarabiaja po 2000 zł i jeszcze maja pretensje, oki ich zawod jest podwzyszonego ryzyka ...ale jest wiele innych zawodow ryzykownych i nie tak dobrze tez opłacalne...wiec te akcje gornikow zawsze mnie irytowały i smieszyły ..bo i tak nic nie wyciagna od rzadu..i za to chyba lubie naszych politykow...Dobra nie smuce :wink:
Buziaki I zyczenia imienninowe dla Mamusi i po czesci dla Ciebie:*
Hej Paulinko :)
Dziękuję Skarbie za zyczenia, pamięc :)
Słonko widze, ze i Ty Ania jesteś! Wszystkiego naj naj Skarbie!! :)
I Mamusi złóż od nas życzenia :) Hania to śliczne imię :) W. siostrzenica tez tak ma na imię :) (a jej Mama to Ania :) ) buziaczki i miłego dzionka :) Wodniczka tak? Powodzenia :)
Witajcie Misiaki !!!
No dzien byl raczej nabialowo - wodnikowy, jestem strasznie oslabiona i mam gwiazdki przed oczyma :D :
* 3 l wody
* 1 l czerwonej herbaty
* serek waniliowy
* jogurt kawowy do picia
* Nescafe 3 in 1 - 2 razy
Ciesze sie, ze dzien dobiega konca, bo jest mi strasznie ciezko :? Mialy byc same plyny, ale na sniadanko wypilam ten jogurt, a na obiad zjadlam serek... Ciesze sie, bo jeszcze mam okres - nadal miewam "przelotne" bole brzucha...
Ale juz blizej konca, wiec jestem zadowolona 8)
Dzisiaj sobie takze troszke pocwiczylam :
:arrow: 150 polbrzuszkow
:arrow: 40*2 = 80 cwiczen na nogi
:arrow: 40 wypadow bioderkami
Mimo bolu postanowilam sie nie poddac. Stwierdzilam, ze cwiczenia daja BARDZO wiele... Trzeba je koniecznie wtopic w plan dnia![/b]
Dzisiaj, jak siedzialam na tych wykladach to myslalam, ze umre... Po 30 minutach okropnie zachcialo mi sie -SIU SIU :lol: Normalnie wiercilam sie strasznie na tym krzeselku! Szok ! Cale szczescie, ze facet skonczyl je po 1 h i 10 miutach :lol:
Do domu szlam w podskokach, a jak usiadlam na kibelek to myslalam, ze jestem w 7 niebie :lol:
Dalej szukam silnej motywacji! Nie jest kolorowo, jak wczesniej... Popelnialm standardowe bledy, jakie wystepuja po uzyskanym celu u wiekszosci odchudzajacych :? Postaram sie juz tego nie zrobic!
Przytylam bankowo z 2 kg... Nowa waga bedzie w tygodniu... A na niej bedzie jeszcze pare kilo do przodu! A ja chce wazyc moje 60 kg i dokonam tego! Nie wiem ile zajmie, ale dokonam!
Przesylam buziaki! Dziekuje za zyczonka,ktore naleza mi sie polowicznie :lol: Mamusie rowniez ucaluje!
Buziaki :*:*:*
Niooo ładnie Wodnik dobiega konca!!!!!
I jeszcze pocwiczyłas!!! No i tak trzymac..ale to chyba za duzo...jak juz wczesnije miałas gwiazdki...ja zaraz ide na skakanke a pozniej jeszcze takie typowe cwiczonka i masz racje trza wpaajac w rytm dzienny ta aktywnosc fizyczna :wink:
Ja dzis ładnie dietkowałam wiem ze przekroczyłam 1000 ale niewiele:P
Wiesz KOCHAM CIE:*
I super ze dałas rade!!!
Z wodnikiem tak lepiej sie wchodzi w dietke:)
Paulinko
Gratuluję Wodnika i ćwiczysz i będziesz jeździć samochodem :shock: Podziwiam :D
Pozdrawiam :D I całuję :D
Grażyna
Kochana a ty gdzie swoj watek zaniedbałas..a innych no ładnie odwiedzasz ahh kochnaiutka jestes:*
Gratuluje Wodnika:) juz Ci napisałam u mnie ze jak na mnie zaliczyłas go na 6+:D
Ale mam nadzieje ze ten serek waniliowy to DArek corporation:D:D:D hehe:D
Szkoda ze dzis nie pogadałysmy na gadulcu:P...musimy znow pogadac..mam ci do opowiadania ...hihih:D
I co miałas na obaidek...:D???
Hehe ...ja miałam ziemniaki pieczone na oliwie:P
A zarza zmykam na cwiczonka jakies:P
Buziaki Kochanie.*
I jak tam z woim bratem ? mam nadzieje ze nic mu sie nie stało wczoraj :wink:
Paulinko!!
Ty mi tu nie rob wodniczkow zadnych, jak masz okres!!! Widzisz, dlatego bylas slaba. Zdecydowanie za malo przyjelas kcal!! Dietka dietka, ale naprawde mysl o twoim zdrowku, Slonko! Zawsze twierdzilam, ze dla takich mlodych dziewczyn to zadne wodniczki nie powinny istniec, a juz napewno nie w czasie okresu, kiedy organizm i tak traci wiele waznych witamin i skladnikow! A wiec, prosze ladnie do 1200 wrocic! I uczysz sie jezdzic, wiec musisz sie potrafic koncentrowac, do tego potrzebna jest energia i witaminki, a nie zadne tam wodniki!
Nie badz zla na mnie, Paulinko, ale takie jest moje zdanie.
Buziaki
Hej !!!
Dzisiejsze MENU :
* bulka z nasionkami + jajko + ketchup - 250 kcal
* Nescafe 3 in 1 - 80 kcal
* jogurt naturalny + lyzka otrebow - 120 kcal
* salatka owocowa - 230 kcal
* serek wiejski + kawalek piersi z kury - 250 kcal
* 2 Wasy + twarozek + pomidor - 80 kcal
* sorowka z kapusty bialej(daje na oko) - 50 kcal
* dzbanek czerwonej herbaty - 0 kcal
* woda - 0 kcal
Razem : 1060 kcal
Cwiczonka :
:arrow: 150 polbrzuszkow
:arrow: 40 wypadow bioderkami
:arrow: 80 cwiczen na nogi
:arrow: 1 h jazdy autem haha :lol: (powaznie taki skwar, ze upocilam sie jak mysz!)
No przyznam, ze jazda poszla suuuper! Na poczatku chlopak ( wiek ok 20 lat :P ) przewiozl mnie po placu - luk, cofanie i wjazd od gorke. Pozniej oczywiscie przesiadka i ja mialam to samo wykonac... A ja :shock: I mowie, kolego tlumacz mi wsio od poczatku co mam robic? No i powolutku, powolutku i wychodzilo coraz ladniej!
Ale tak sie spocilam... Szok! Goraco i to jeszcze na samym sloncu jezdzilam...
Na sam koniec sie spytalam, jak ocenia moj 1 raz :lol: A on mowi, ze SUPER! Ze na 1 placu nie uczy, jak wjezdza sie pod gorke... Ale ze mna to zrobil! Bo bylam niezla 8) Kurcze, fajnie ! Jutro znow ide, ale na 13:00, a o 16:00 na wyklad.
Pozniej bede miala 4 i 11 sierpnia jazde po miescie... Mam nadzieje, ze bedzie ok!
Dziewczny nie martwcie sie o mojego wodnika :wink: Przeciez ja robie go bardzo rzadko... Ale w tym przypadku bylo to konieczne, zeby wrocic na dobra drozke. Okres juz mam za soba... tylko takie ostatnie terefere 8) Ale to juz pikus!
A tak wogole to scielam sobie dzisiaj grzywke :lol: Sama, bo ja zdolna bestia jestem :P Mialam juz tych eksperymetnow na glowce, ale potrzebuja wciaz zmian :lol: Mam teraz prosta, gesta grzywke... Garnek :lol: Ale bardzo mi sie podoba i wygladam o niebo lepiej! Kiedys taka sama sciela mi fryzjerka :shock: , ale wygladalam blee... Widocznie nie miala kobiecina wprawy :wink: Mysle tez o pociemnieniu kolorku na glowie, zeby byc baardziej brunetka 8)
Co do mojej wagi, to wydaje mi sie, ze przytylo mi sie z max 2 kg :? Odczuwam to delikatnie i dlatego czerwona lampka sie swieci! W tym tygodniu moze juz beda miala nowa wage... Sama jestem ciekawa ile pokaze... Wiem jedno - duzo!
Dlatego moje zmagania skoncza sie wowczas, gdy uzyskam na nowej wadze moje 60 kg!
Uciekam spac!!! Troszke mnie ssie w zoladku :lol:
Do jutra kochane !!!