ja też kce spodnie zmniejszać,ech........... :roll: zazdroszcze :D
i zycze miłego weekendu 8)
http://www.kulinaria.pl/foto/pot-050.jpg
Wersja do druku
ja też kce spodnie zmniejszać,ech........... :roll: zazdroszcze :D
i zycze miłego weekendu 8)
http://www.kulinaria.pl/foto/pot-050.jpg
Paulinko Z tymi spodniami to bomba :D Bo lepiej miec za duze -i zwezyc- niz miec za male i sie nie dopinac hehehe !! Ale widze ze masz wszystko pod kontrolą :D I bardzo dobrze :D Miłego Weekendziku :* http://members.lycos.nl/dilanas/35.jpg
Paulinko, mam nadzieje, ze sobota mija ci pieknie i wzorowo dietkowo (tego jestem pewna :) ) i ze nie ma zadnych bolow i mozesz obyc sie bez tabletek. U mnie tak sobie, ale ciesze sie, ze stracilam dwa kilogramki :) i przylaczam sie do dziewczyn ze slowami abys sie nie przejmowala spodniami, my marzymy o takich, ktore by nam spadaly :) pozdrowionka!
Witajcie Misiaki !!!
No wczoraj tak wyszlo, ze nawet nie zajrzalam na swoj watek :? Ale musialam zalatwic BARDZO wazna sprawe - mianowicie tak - moi rodzice 7 czerwca obchodza rocznice wesela(pobrali sie w takich czasach, ze wesele bylo w zupelnie inny dzien niz slub :wink: ). Musialam wyruszyc do kochanego wujka po pozyczke $. Polecialam do kwiaciarki, gdzie mam znajoma no i zamowilam bukiecik z dowozem do domku. W poniedzialek jeszcze kupie szampan i wypisze kartke, dostarcze do kwiaciarni i to wszystko przywiaza do mnie do domku :D Mysle, ze rodzice beda zadowoleni :wink:
Ogolnie wczorajszy dzien byl ok. Rano sprzatanie w domku, pozniej latanie za tymi $ i kwiatami, a potem babski grill :lol: Wiecie to bylo totalnie z zaskoczenia, zadzwonila do mnie Emilka i mowi, ze idziemy wszystkie 4 na dzialke i koniec :!:
Jak pisalam tu wielokrotnie - nie bede komplikowac sobie zycia dietka i poszlam tam oczywiscie. Czas spedzony mile i na smiechu, a do tego mielismy mala towarzyszke - Abre malutki szczeniaczek.
Moj wczorajszy jadlospis :
sniadanie : omlet z 2 jaj + lyzeczka majonezu light + plasterek sera Hohland, kawa
obiad : 200 g twarozku, kawa na zimno
kolacja : 1/2 gotowanego kalafiora + plasterek sera Hohland
grill : tyci kawalek kielbaski, odrobina pomidorkow z cebulka, 1/4 zielonego ogorka, 1/2 kubeczka coli
*woda, jogurt naturalny + lyzeczka kakao,1 twardy cukierek, 1 mala kostka czekolady
Uciekam szykowac sie do Kosciolka, a pozniej oczywiscie ostatnie spotkanie z kursu :D A w przyszly piatek wyjazd i egzaminy koncowe :shock:
Buziaki :*:*
Wczoraj minely rowno 2 miesiace, jak dietkuje :!: :!:
Cześć Paulynko,
wpadam z rana życzyć miłej niedzieli, fajnie, że miałaś przyjemną sobotę, trzeba umieć wolne chwile wykorzystywać, ja dziś znowu na uczelnię. Pytałaś ile mam wzrostu?, no więc jestem wysoka "innaczej" :lol: mam zaledwie 158 cm, więc nawet z minus 10 cm i lzejsza o 15 kg ciagle jestem ponczuś, choć trzeba przyznać, że ponczuś odchudzony mocno :lol:.
Pozdrawiam serdecznie
Pomzie
Paulinko, widze, ze u ciebie i dietka wzorowa i fajnie weekend spedzilas. no i te spodnie! widzisz, juz zbierasz nagrody za swoja konsekwencje! naprawde dzielna dziewczynka jestes! zycze udanej niedzieli. Acha, a rodzice napewno sie uciesza :P
Witaj Paulynko:)!!!
Nio...miło czytac ze zadziwiam Cie:) wiesz chciałbym Ci dorownac hehe :lol: :lol:
Ale jak nie czerpac energi z takiego przebiegu dietki..i wogole zycia:D!!!
a Strazak to napewno jak sie odezwie pojade mu po majatach...oj chciałbym zeby mnie tobaczył w nowej fryzurce by soe posrał z zalu, ze sobie mnie odpuscił hihi:D :lol: :lol: :lol: :lol:
a wtedy malinka plaskacza tak mocnego jak stac do Poznania:P:)
A co od ciebbie, nio i ładnie było na grilku jesli chodzi o dietke brawo!!!
To ty nas tu wszystkie zaskakujesz:D!!!
Nio i juz ciachło ci 2 miesiace jak dietkujesz ..i efekty sa!! kiloski poszły do diabła albo do czysca jak to tam woli:P
I ładny prezent rodzicom sprawisz:D!!!
Napewno sie uciesza i beda dumni ze maja taka kochana corcie:)
Buziaki sle:* ww taka nijaka niedzile:)
http://e-kartki.net/kartki/big/111087921736.jpg
Paula!! Ty jak zwykle z dietą na 6, maly kawalek kielbaski troche cli, jeden cukierek! Oby tak dalej :) Rodzice na bank będą zadowoleni :) W koncu ich ukochana córeczka pamiętala...a nic tak nie cieszy jak pamięć :D
Pozdrawiam i dalszej wytrwałości kochanie życzę :D
Witaj Skarbie :)
Paulinko przede wszystkim troszkę spóźnione, ale szczere wysyłam gratulacje z okazji zdanego egzaminu! :)
jak tam dziś minęło ostatnie spotkanko z kursu? :)
No i jeszcze gratuluje wymiarków, którymi mnie zagięłaś.. masz mój wzrost... ważysz tak malutko, wymiarki masz super.. nie no masz Ty Skarbie jakąs foteczkę nową.. chcialabym zobaczyć taka laseczkę :)
Wychodziłaś od wagi 70 kg.. a jak tam marze, by te 70 kg osiągnąć.. a ciągle nie mogę! ech.. no ale ufam, że w końcu dobiję i schudnę.. od jutra zaczynam bawić się w liczenie kaloryjek, ale zasady SB chce zachować :) bo Sb jest super, może tylko ostatnio SB w moim wykonaniu było za bardzo jednostajne.. musze się trochę wzmocnić, ale na plażę na pewno wrócę :)
Paulinko gorąco Cię pozdrawiam i podziwiam za taką fajną niespodzianke dla Rodziców :) ucieczą się na pewno baaaaaaaaaaardzo :) buziaczki! :D
Hej !!!
Wpadam zalanczyc moj dzisiejszy jadlospis :
sniadanie : parowka + lyzeczka musztardy, serek wiejski, kawa
obiad : sredni, gotowany brokul + 2 plasterki sera Hohland
kolacja : parowka + lyzeczka musztardy, sorowka z kapusty pekinskiej
*woda, 2 czerwone herbaty, kawa, jogurt naturlany + lyzeczka kakao, 1 twardy cukierek, 1 kostka czekolady
Dzisiaj bylo ostatnie spotkanie z kursu. Bylo BARDZO sympatycznie. Jest tam kilku starszych kolegow, z ktorymi mam niezly kontakt :lol: A, ze Paulinka jest gadatliwa to sie troszke posmalismy :wink:
Byly znowu zaliczenia :shock: Ale calkiem spoko :
:arrow: akcja ratownicza - skok do wody, holowanie, wyciagniecie na brzeg, ulozenie w pozycji bocznej ustalonej, sprawdzenie pulsu
:arrow: zaliczenie 3 skokow - wykroczny, rozkroczny, bomba
:arrow: zaliczenie 3 stylow plywackich - grzbietowy, zabka, kraul
Pozniej bylo luzne plywanie, a wiekszosc czasu spedzilismy na rozmowie o przyszlym wyjezdzie. Normalnie bardzo chce mi sie tam jechac! A posilki bede pewnie jadla takie, jakie sa tam... Chociaz jeszcze zobacze :P
A w wakacje bede miala do odpracowania 100 h na plazy 8) - oczywiscie w koszulce ratownika :lol: HiHi Ale bedzie czadowo!
Wiecie, jak wrocilam z basenu strasznie zaczal mnie bolec prawy migdal... Juz wczesniej mnie pobolewal i ssalam jakies tam tabletki na gardlo... Ale dzis to szok! Bolalo mnie przy kazdej czynnosci - nawet, jak lezalam... Wycierpialam sie! Ale juz bol sie zmniejsza, posilki przelykalam z ledwa bieda...
Uciekam dalej do ksiazek! Mala przerwa :P
Do jutra! Minal dzisiaj 1 tydzien na I fazie 8) W moim przypadku jeszcze 4-5 dni :wink:
Buziaki :*:*