-
Dzisiejszy jadłospis :
*serek wiejski 3%
*czerwona herbata 0,5 l
*napój jabłkowy 2 kcal/100 ml - 1l
*mleko czekoladowe
*jabłko
*serek waniliowy Danio
*plaster szynki
Jest super! Z Emilką (moją kumpelą) jest mi o wiele lepiej się odchudzać tzn. rozmowy osobiste również wpływają lepiej na dietkę. Dzisiaj koleżanki chłopak wysłał mi zdjęcia z urodzin 18-stych Olki(koleżanki z klasy) i co??? Szok!!! Buźka niby sympatyczna, ale bruch i uda??? Jejku na zdjęciach okropnie to wygląda! Ponowna motywacja, żeby trzymac się diety. :P
Nie dawno wróziłam z dworku było dzisiaj 2 h szybkiego marszu. Teraz już nic nie jem, idę zaraz spać i wypiję szklankę czerwonej herbatki, oczywiście bez cukru pozdrawiam
-
ŚRODA
Posiłki i napoje skonsumowane:
*serek wiejski 3%
*grahamka
*napój jabłkowy
*kromka chleba razowego
*mały kotlecik mielony
*nescafe 3 in 1
*jabłko
*2 plastry szynki
*actimel truskawkowy
Narazie nie narzekam! Jest dobrze. Dzisiaj się wkurzyłam! Wiedziałam, że lepiej zostać w domu, niż iść do szkoły!!! Z chemii kartkówka mi nie poszła mimo że się uczyłam. Spodziewałam się czegoś innego, a nasza Pani profesor oczywiście nas musiała zaskoczyć. Grrr Później baba z historii mnie zapytała! Czemu ja nie zgłosiłam nieprzygotowania... Zamotałam się w akcji Ale coś tam powiedziałam i dostałam 3 :P Haha!!! Dzisiaj wprowadziłam do doietki troszke pieczywa. Żołądek się kurczy, z każdym dniem mniej odczuwam głód. No, ale narazie się jeszcze nie będę ważyła, poczekam do końca tygodnia. Muszę zacząć pić więcej wody. Dzisiaj zaczęłam podlicząć w moim osobistym dzienniczku zjedzone kalorie... niby wychodzi mniej niż 1000 kcal, to chyba dobrze? Głównie to 750-900. No trudno, pocieszam się, że nie objadam się tak jak kiedyś. Stopniowo, stopniowo o dobrne do celu!!! Koniec 3 dnia w końcu Hi!
-
CZWARTEK
Witam. Dzisiaj 4 dzień dietki Juuuupi. Dziś nie psozłam do szkoły, bo strasznie źle się czuję... powrócił ból plecków, który miałam już przed świętami Bożego Narodzenia... Okropieństwo! Jak byłam u lekarza wtedy to sami nie wiedzieli co mi jest czy to wyrostek, torbiel nerki czy jajniki. Wreszcie stwierdzili, że to nasila się przed okresem... troszkę dziwnie ja tak nigdy nie miałam, żeby 2 tygodnie przed bolały mnie plecy! Szok!
Dzisiaj ze względu, że "wolne" od szkoły mimo bolących plecków postanowiłam poodwiedzać troszkę Wasze pamiętniczki Na wieczór dodam relację z mojego dnia jak zwykle. Pozdrawiam Was gorąco!!!
-
czekam z niecierpliwościa
wracaj szybko do zdrowia Paulynko bo pewnie z bólem plecków to sie nie da cwiczyć,co a to w dietce tez potrzebne
-
Paulyna - widzę, że razem dietkujemy.. hihi, ja też mam dziś 4 dzionek!!
Trzymaj się dzielnie i uśmiechnięcie!
Oby plecki szybko przestały boleć! A na wakacje na pewno będziesz miała płaściutki brzuszek! Ja w to wierzę!
MIŁEGO DNIA!
-
Paulynko wracaj do zdrowia.
Plecy to moze byc powazna sprawa, przed okresem no moze i faktycznie, jak to sie bedzie powtarzac to lepiej pojdz jeszcze do innego lekarza tak dla pewnosci,
a ja strasznie przepraszam ze dzis zawiodłam
-
DZIĘKUJĘ WAM RYBKI ZA ODWIEDZINKI!!!
Staram się dalej nie przekraczać 1000 kcal. Niech się jeszcze troszke skurczy mój żołądeczke i przejdę ponownie na fazę I SB
Bakomciu - staram się wracać do zdrówka hihi! Wzięłam dzisiaj proszek rano i ból narazie się zmniejszył, wylegiwałam się prawy dzień w łóżeczku, a co do jedzonka to nie było tego aż tak sporawo. Na wieczór zdam szczere relacje No ćwiczyć jest ciężko z tym bólem... Szok!:*
Anikas9 - No dietkujemy, dietkujemy. Idziemy łeb w łeb jeśli chodzi o dni Ty również się 3maj kochaniutka, musimy się nawzajem wspierać :* A z pleckami na pewno sobie poradzę :* i z brzuszkiem także hihi buzioolek :*
ZlotyAniolku - No tak się składa, że lekarze w moim miasteczku nigdy nic nie wiedza , Ty masz złamaną nogę, a oni mówią, że masz chore nerki Dlatego jak bóle powtórzą się w następnym miesiącu wybiore się do lekarza do Białegostoku - to większe miasto w moim województwie i jest tam bardzo dobry lekarz. A co do Twojego dzisiejszego dnia to zostawiłam komentarzyk w Twoim pamiętniczku. Ni martw się Żabciu :*
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE ZA TROSKĘ!!!!! BARDZO BARDZO BARDZO MOCNO :*:*!!!
-
Posiłki i napoje skonsumowane:
* kanapka (kromka chlebka razowego, plaster sera i pomidora)
*nescafe 3 in 1 *2
*jabłko
*3 małe grzybki w zalewie octowej
*szprot w pomidorach z cebulką i kromką chleba razowego
*4 małe mandarynki
*serek wiejski 3%
*jogurt śliwkowy z nasionami
Jakoś dzisiaj wyszło więcej niż zawsze..., ale to dlatego,że cały dzień w domku. Ale nie martwie się tym, poddać się nie mogę. Jutro już będe starała się zjeść mniej kalorii 3majcie za mnie jutro kciuki w szkole, mam tyle ostatnio dziobania, że głowa mała! Szok!
Dzisiaj tylko jedna godzinka "szybkiego marszu", ale lepsze to niż nic!!!! Hii Pozdrawiam i całuje w nos :P
-
PIĄTEK
No więc dziś 5 już! Trzymam się jakoś. Wstałam dziś jak zawsze o 5 :P , już mi to widocznie weszło w krew, "dzień przespany, dzień stracony" - jak dla mnie Hihi. W niedziele ustane na wagę i zobaczę czy coś drgnęło... boję się :P hehe. Mam nadzieję, że w weeken jakoś sobie poradzę, żeby nie przesadzić znowu z kaloriami... muszę postarać się zorganizować jakoś czas, żeby nie myśleć o jedzeniu!!! Dam radę!!!
Dzisiaj głupi dzień w szkole... Oj oj oj
-
Zycze miłego dnia w szkole i poza nia.
A wekend to fakt trzeba byc zajetym aby nie jesc, no bo to w koncu wwekend. Juz sie pozbieralam.
Pozdrawiam cie serdecznie i uwazaj na weekend.
pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki