Hej wam kobitki

Ja wlasnie dzis wrocilam z pracki , niom i dzis jest dzien grzeszenia , troszke pogrzeszylam, ale juz mam tableteczki wiec od jutra albo od poniedzialku smigam z nimi i wtedy juz nie ma slodkiego wiec to takei ostatnie tchnienie ale wiem ze mam silna wole i uda mi sie teraz tez wytrzymac, 5 dni bo 5 dni wytrzymalam ale uda mi sie bede miec wieksza motywacje
Jesli chodzi co do jedzonka ktore sprzedaje nie jestem specjalnie wybrednym smakoszem tak jak moj informatyk tez lubie sery, ale uwierz mi pracowac przy tym patrzec dotykac tego a po drugie najwazniejsza druga rzecz to brak czasu na jakies podjadanie jestes non stop na widoku ludzi
Jestem z deczka padnieta i musze sie jeszcze pouczyc jutro mam zaliczenie wiec moze ten cukier potrzebny troszke mi byl ale spale go wiec nie ma problemy
dobra kobitki smigam do nauki i do uslyszonka jutro
trzymajcie sie i buziaki