O kurcze ,ale madrze piszecie masz calkowita racje Fufko,co z tego,ż jest sie chudym,jesli nawet nie ma sie radościa ze schudnięcia z kim podzielic przyjaciele sa zbyt wazni,żeby z nimi nie wychodzić,tylko dlatego,bo a nóz sie na coś skusze tak więc wczoraj wyszłam i wypiłam 2 piwka,w ciągu dnia zjadlam niecale 1000 kcal,czuje że schudłam troszkę żeby jeszcze tylko dzisiaj przetrwac w miare przyzwoicie i bedzie lux
Zycze wam równiez miłego weekendu dziewczyny,dzięki,że mnie wspieracie,bez was juz dawno bym sie przestala ograniczac...przesyłam buzaczki:****
dzieki jeszcze raz