-
Dziewczynki... Dzisiaj o 100kcal przekroczyłam limit :(
Na kolację
:arrow: jajecznica z 2 jajek z szynką drobiową
:arrow: kawa bez mleka
:arrow: Razem 1420kcal
puellciu :arrow: Oczywiście, że jadam, jajeczka, mleczko piję no i jogurty. Nic innego niestety nie znoszę, a ser żółty u mnie jest niewskazany
Jagusiu :arrow: Jak dobrze widzieć kogoś z rodzinnego miasta :) Mieszkałam w Stalowej 20 lat ;) Tam właśnie się urodziłam :) Co do twojej dietki... uwierz, że pomożemy :) Zakładaj swój wątek, pisz postanowienia, wybieraj dietkę i... chudnij ;)
Lisiu :arrow: Dziękuję, dziękuję, dziękuję :oops: :oops: :oops:
Nelu :arrow: Serduszka to jogurty Zott ;) Najpyszniejsze na świecie :)
-
Znalazłam u Lisi linka i policzyłam sobie różne swoje parametry :)
Podstawowa Przemiana Materii
1793.96 kcal/dobę
Całkowita Przemiana Materii
2511.54 kcal/dobę
Gdybym jadła tylko 1700kcal to w życiu bym nie schudła. To musi być jakaś ściema albo nie wiem co, ale na pewno to sie mnie nie tyczy :D
-
Hej Anika :!: :!:
A co to za link? Ja sobie liczyłam takim: http://www.*****************/index-kalkulator.html
ale tak naprawdę to żaden tam kalkulator nam tego nie wyliczy, trzeba z do świadczenia wyciągnąć wnioski. Kiedyś prowadziłam sobie taki dokładny wykresik, ile kalorii jem tygodniowo i ile przy tym chudnę. Optymalne były dla mnie 1300kcal dziennie, teraz się pewnie co nieco zmieniło, przekroczyłam ćwierćwiecze, więc i przemiana materii coraz wolniejsza, ech...
Co do piękności - faktycznie w oczach bliskich osób i tak jesteśmy piękni :D :D :D Co nie znaczy że nie warto dbać o siebie :P :P
Pozdrawiam Cię serdecznie :!: :!: :!:
-
Anika - nigdy nie próbowałam tych serduszek, ale chyba się skuszę skoro mówisz, że takie pyszne :D Te 100kcal ponad limit to na pewno nic, nawet nie zauważysz tego po wadze. ;) U mnie podstawowa przemiana wyszła coś koło 1500kcal ale wątpię czy bym na tylu kcal schudła... No może gdyby dołączyć sporo ruchu? :roll:
-
a tam 100 kcal... ja to przekroczyłam pewnie o 600 czy 700, jesli nie lepiej... :(
kiepsko się czuję... iść na wszystkie zajęcia...? :?:
-
A jak serduszka to jogurty to się już nie czepiam:) A 100kcal to jest naprawde mało
-
Dzisiaj...
:arrow: 1700kcal :( Porażka :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Wprawdzie dzisiaj spalonych ze 300kcal, ale to w niczym mnie nie usprawiedliwia. Trzeba się zabrać za siebie na serio, a nie narzekać. Jutro musi być lepiej... :roll:
-
jeden dzień cie nie zabije ;) nie przesadzaj :) zwłaszcza że ćwiczysz :)
-
Spoko spoko, porażka to by była przy 3700 :) Uszy do góry, rozpędzisz się jeszcze... Przecież kiloski lecą w dół, a o to przecież chodzi :!: :!: Trzym się :!:Pozdrawiam
-
eh... ale i tak mi wstyd :oops: