przestań ... nie jest tak źle :) uśmiech poproszę :)
słodkich snów :P
Wersja do druku
przestań ... nie jest tak źle :) uśmiech poproszę :)
słodkich snów :P
Też uważam, że 1700 to żadna tragedia - normalny jedzeniowy dzień. A od jutra już nie przysparzamy powodów do narzekań i ładnie diekujemy, prawda? :)
Niech Ci nie będzie wstyd, bo jeszcze od tych wyrzutów sumienia utyjesz ;)
poprostu jutro już normalnie dieta, postaraj się jeść rzeczy zdrowe i już :) wszystko wróci do normy! nie przejmuj się! ja też się wczoraj z moją pizzą nie popisałam...
Hej Anika, i jak tam, podniosłaś nos do góry :?: :P :P :P :P
Jakie masz plany weekendowe :?: Weekendy to dla mnie chyba największa pokusa, te obiadki u rodzinki, kawkowanie z ciastem, ech....
Życzę miłej soboty i niedzieli :!:
Cześć dziewczynki ;) Jestem właśnie na weekendzie w domu rodzinnym, bo siostra ma studniówkę i poprosiła mnie, żebym ją uczesała i pomalowała ;) Na śniadanie 2 parówki, bo nie mają nic innego... :oops: Na drugie i na obiad coś wymyślę już sama po swojemu ;) No i dziś czeka mnie dużo chodzenia, zatem spalę dość dużo kalorii ;)
witaj kwiatuszku :)
widze że humorek dopisuje :) i bardzo dobrze :)
zdolna z ciebie dziewczynka fryzjerka i wizażystka w jednym no skarb -> szkoda że ja nie mam siostry ;)
na drugie śniadanie 500g mandarynek ;)
Mniam mniam mandarynki. :) Nie wyobrażam sobie zycia bez owoców. A parówkami się nie przejmuj, raz na jakiś czas można sobie pozwolić, byle w limicie i bez np. jasnych bułeczek do tego. :) Pracowity dzień Cię dziś czeka, jak widzę, tak że życzę chwili odpoczynku w międzyczasie i przyjemnej robotki! :)
No to sobie nieźle dziś potańczę ;)
To co to za fajne plany na dzisiaj? :D