-
WIARA W SIEBIE ZDZIAŁA WIELE 2 !!!!!
Doszłam do wniosku, że moje życie w obecnej formie pozbawione jest sensu. Muszę coś z nim zrobić. Nie chcę ze sobą skończyć- wręcz przeciwnie
Chcę się zmienić
Rozpocząć nowe życie
Wiem, że to najlepsza decyzja, jaką mogę podjąć. Odchudzam się. Tak. Zaczynam.
Cel: Na 20 urodzinki, -20 kg
To bedzie taki mały prezent dla samej siebie z okazji urodzinek 
Do 17 lipca pozostały mi, więc równiutko 23 tygodnie, 161 dni, 3864 godziny, 231840 minut, 13910400 sekund...
Myślę, że to wystarczająco dużo, aby tyle schudnąć...
Jednak przyznam się Wam że się ogromnie boję
Czego
Wiele razy próbowałam i zawsze to się kończyło w przeciągu 2- 4 tygodni ogromnym dołem i deprechą. I wtedy sobie zawsze obiecuję, że to był już ostatni raz, że nigdy więcej, bo nie warto skoro i tak nie mam siły wytrwać... Ale ja chcę
Ja naprawdę chcę schudnąć
Tylko jakoś nie mam siły i odwagi na to wszystko...
Ale jakoś ostatnio naszła mnie ochota żaby zacząć od nowa... Więc zaczynam. I Musi mi się udać
Prawda
Baaaaardzo liczę na to, że czasem tu zajrzycie i coś napiszecie
Nie zostawiajcie mnie samej, bo ja tym razem chcę wytrwać
Naprawdę
Pliiiis 
Z okazji nowej dietki postanowiłam założyć nowy wątek
Tamten zamykam
Zrywam z przeszłością
Nigdy więcej porażek
Dołów
Never
Kath razem z nową dietką zaczyna nowe życie

Dietka
1000 kcal, bez innych zakazów-słodycze
Proszę bardzo, ale dziennie nie przekraczam tysiaka
Ostatni posiłek o godz 20. (czyli ta jak trzeba: 4 h przed snem)
Sport
Codziennie poranne ćwiczonka rozciągające, abs, pilates
Stan obecny: 92 kg żywej wagi, 167 cm wzrotu, 19 latek
Życzcie mi powodzenia i wpadajcie jak najczęściej 
MOJĄ DIETKĘ UWAŻAM ZA ROZPOCZĘTĄ
WIARA W SIEBIE ZDZIAŁA WIELE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki