no ja tez, ale on ma fiola na punkcie kulturystyki i rzezbieniu miesni, spalaniu tluszczu (musze przyznac ze tez sobie wyglada),wiec sprobuje a nic nie ryzykuje tylko ze zaczne dopiero od srody bo nie mam jak przygotowac zebym mogla jutro :?
Wersja do druku
no ja tez, ale on ma fiola na punkcie kulturystyki i rzezbieniu miesni, spalaniu tluszczu (musze przyznac ze tez sobie wyglada),wiec sprobuje a nic nie ryzykuje tylko ze zaczne dopiero od srody bo nie mam jak przygotowac zebym mogla jutro :?
tylko taki cukier jak w główce przeanalizowałam jego rozkład to w końcowym etapie po kilkudziesieciu przemianach do innych zwiazków to glukoza do glikogenu przechodzi; ale nas interesuje przemiana glukozy -> do glicerolu i kwasów tłuszczowych -> komórki tłuszczowe -> tł obojętne które nam sie odkłądają
a tu taki słodzik pić hmm :lol:
no ale to hcyba nie ma byc zwykly cukier, bo to sacharoza...
no ale moze pod wplywem temperatury czy cos tam
nie wiem ja to wyprobuje i dam wam znac po tygodniu co i jak no :D
podejrzewam ze zaszkodzic nie zaszkodzi jak sie bede ruszac i dietke trzymac a jak pomoze no to lepiej no nie, a moze po tym nie bede mogla na slodkie patrzec :wink:
plusików dużo :) wiec próbuj :)
dobranoc :*
Dobranoc :wink:
miłego dzionka :)
dzisiaj troche bez sensu zjedzone az 1800kcal, ale jakies 30 minut intensywnego ruchu na aerobicu i do tego cwiczenia rozciagajace i brzuszki
a jutro bieganie i chyba powroce do starych dobrych filmikow 8minute abs
a w weekendy i zmienie piwko na lecha l!te chyba
lece jeszcze do was i do nauki albo spania bo jestem po calym dniu zajec :?
nono prosze jutro limitu się trzymać bo klaps będzie :) wielki plus za ruch :)
1700 kcal, to nie jest dużo. Ostatnio (przez 4 dni) zdarzyło mi się tyle zjeść, a i tak w tydzień schudłam 1kg, ale może dlatego że było duuużo ruchu :P
no tak ale wolabym jednak nie przekraczac tego 1400kcal :roll:
a ostatnio mam obsesje na punkcie ruchu chce biegac 3-4 razy w tygodniu a pozniej abs robic 1-2razy aerobic (jak nie na zajeciach to w domu bo juz znam te cwiczenia na pamiec)
tylko czy mi czas na to pozwoli :?: :?
tez mam obsesje. codziennie rowerek...
miłego dzionka :)
dzisiaj kalorycznie podobnie jak wczoraj ok 1750
ale pobiegalam nawet troche wiecej niz ostatnio :D i pobrzuszki byly i rozciaganie
a jutro to sobie w domku aerobic zrobie, bo bieganie w piatek
ze tez sie nie umiem zmobilizowac do trzymania limitu :evil:
ja dzis porazka na calej lini, ale koncze z dieta tymczasowo
tak sobie wlasnie mysle, co by tu zrobic, zeby sie wkoncu do tej dietki zmobilizowac
hmmmm jutro czwartek wiec weekend sie zbliza, ale i tak musze sie uczyc wiec imprezowac za bardzo nie moge, to moze jednak sie uda
tak sie nawet zastanawiam, czy sie nie zalozyc z ta kolezanka z ktora biegac ktora z nas wiecej schudnie np do konca miesiaca i glupio by bylo gdym nie schudla przez to ze sie obzeram
zaklad do pewnego moememntu mzo ebyc ok, ale zeby nie bylo tak ze przestaniecie jesc, zeby za wszelka cene wygrac
a no tak o tym nie pomyslalam,czyli jednak odpada
chyba wystarczy kopas w dupas i do roboty
taaa ciekawe z jakim rezulatem jutro bedzie :?
na pewno bedzie ok ;] masz przeciez silna wole :D
tylko ze ta silna wola jest tylko z nazwy bo tak naprawde to slaba wola :wink:
gw1azda co to za smutaski szczelasz :) pamiętam ostatnio gdy miałaś tickerka ile już jesteś na diecie to dzień w dzień było idealnie :) zakład to nie dobry pomysł :( kopniaczka przesyłam i czas zabrać sie do roboty bo obie wiemy że UMIESZ :!: :lol:
całuski Kochana :*
Oj jaka tam słaba, mów sobie że silną masz wole - wiesz ... siła persfazji :D:D
Hmm... a ja myślę, że zakład działa często motywująco :) ja się uparłam, że w końcu dopnę pewne spodnie i faktycznie-schudłam i pokazałam innym, na co mnie stać :wink:
jak dzisiaj Kochana poszło :?:
no ten kopniak pomogl i dzisiaj juz lepiej tak mniej wiecej 1280kcal :D
a zaraz sie biore za cwiczenia aerobickowe i do nauki
a dzisiaj bylam na solarium ale jak zwykle bez efektu :?
mnei wkurza, z enikt z bliskiego otczenia nie zauwaza, ze schudlam :?
gw1azda jestem z Ciebie dumna :D:D ślicznie sobie radzisz :)
jednak okazala sie ze moj pokoj jest troche za maly na aerobic wiec bylo rozciaganie i brzuchy w sumie ok15minut ruchu
jutro tez musi byc dobrze :D
pewnie że dobrze :) lepszy jakikolwiek ruch niż żaden :P
cmokkk :*
zaiast sie uczyc to przegladam forum :evil:
a ta pogoda mnie wkurza jak bedzie wieczorem tak lalo to nici z biegania :evil:
no tak przeciez byc nie moze :!:
tak sonie policzyłam kalorie na dzisiaj i powinno byc w limicie :D
zaraz smigam do pracy dam znac jak poszlo gdy wroce
trzymam kciuki za dzisiaj :) czekam na relacje :lol:
No w pracy sie spali tez conieco :D:D
spali sie, sapali (stanie w lodowkach), ale tez sie zje(obok degustacja kinder maxi king 2xcaly)
a w domku jeszcze wafelki ryzowe doszly i sie zrobilo 1700kcal
ale pochwale sie ze mimo iz pozno wrocilam do domku, biegalysmy , choc wiatr przeszkadzal i pogoda bez sensu :D a w domku brzuszki i troche rozciagania
i na piwko nie poszlam
ale jutro juz inaczej bedzie - gorzej - 10 godzin w pracy a jak wroce to sobota i piwko bedzie i wogole nie dietkowo pewnie, ale w niedziele bedzie rower albo bieganie i lazenie po miescie (final wielkiej orkiestry i gielda mineralna) wiec sie wyrowna bo pewnie kebab bedzie i piwko na odstresowanie - 3 kolosy w poniedzialek :?
wczoraj wiecej plusików niż minusików wiec buziak się należy :)
miłego dnia :*
wczoraj prawie zamarzlam (10 godzin w lodowkach) kalorycznie byloby ok gdy by nie te piwa a dzisiaj kacyk jest :? fuck a mialo nie byc, chyba musze zmienic znajomych :D
acha ale wczoraj tanczylam (w parach) tak ze sily nie mialam i biegalam uciekajac przed kolegami do domu :lol: wiec cos tam sie spalilo
strasznie podoba mi sie piosenka wilkow: na zawsze i na wiecznosc..... a moje serducho dalej szuka teo jednego :? jeszcze troche a stara panna bede :wink:
piwka wybaczamy :D ale troszke je prosze ograniczyć wymienić na zdrowy soczek :D:D
nie ma już starych panien teraz są single :D
kiedy piwo to moje paliwo :wink: ale czas z tym skonczyc przynajniej na czas sesji :?
a wczoraj to sie tak usmialam, ze nie moge poprostu
juz powoli dochodze do siebie zaraz zjem sobie zupke a kolo 16 to bym na miasto chciala uderzyc :D
nono jak to zabrzmiało :D jakbyś na podryw się wybierała :)
miłęj zabawy:*
hehehe a tu tylko na gielde mineralow i na rynek na final orkiestry
a moze biegac sie tez wybiore dzisiaj :D