Znam to skądś...chodzi o cechy fizyczne to zupełne zaprzeczenie togo co mi się zawsze podobało - nie wysoki brunet i nazwijmy to "dobrze zbudowany" niekoniecznie mowa o mięśniachAle mój facet też oczywiście nie odpowiada tym wymaganiom. Wcześniej tak, ale przestał chodzić na siłownię i trochę "sflaczał" :P
Zakładki