Wątek: niezmącony spokój

miłego dzionka życze :*

Czemu Cię wczoraj nie było? Pokażesz się dzisiaj?

Cześć gw1azdo . Nauka wessała ?

tęsknimy

juz sie melduje ale do skopania tylka dzisiaj tlusty czwartek....ile to tych paczkow bylo...5
we wtorek babski wieczor nawet sie udal wczoraj natomiast nie mialam juz sily(pilnowalam bratanicy,lobuza jednego) a chwalic czym tez sie nie bylo,no a poznym wieczorem spotkalam sie z kolegami(ogrinalny prezent dostalam w postaci czerwonej raczki od zaworka )i byla tez kolezanka ktora mnie bardzo zdenerwowala, chyba sie troszke juz opila,ale takie glupoty gadala a na koniec w knajpie starala sie uszczesliwic mnie i kolege robiac mu w ten sposob przykrosc(on cos do mnie czuje,ale z mojej strony nie moze na nic liczyc)
glupia sytuacja i strasznie nie lubie jak sie ktos w nia wtraca,zwlaszcza jak probuje na mnie cos wymoc,a ja nie bede robic nic wbrew sobie,lubie go bardzo,ale jako kolege nic pozatym
a ogolnie to jesli chodzi o dietke to je nie bylo,nawet nie cwiczylam,a dzisiaj jak chcialam biegac,zeby choc po czesci spalic te paczki to padal deszcz
lece do was

a jutro i w sobote w pracy bede i znowu w niedziele bede nadrabiac zaleglosci w waszych pamietniczkach

Myśle, że trzeba było koleżance piwko albo setkę postawić. Byłaby szansa, że padnie i się w końcu zamknie. Nie lubię takich ludzi A prezent faktycznie ciekawy
5 pączków? U mnie w domu jest dziś jeszcze 5 pączków (podobno dla mnie 3, bo nic nie zjadłam wczoraj), ale chętnie je odstąpię
A zaczniesz Ty mi się pilnować z tą dietą? Czy faktycznie mam kopa zapodać?
Powodzenia w robocie i nie przemęczaj się! :*

miłego dzionka życze

trzebbył jak sqalo napisała upić koelżanke do nieprzytomności

na razie to olewam ale jak mnie jeszcze raz wkurzy to chyba tak zrobie, zwazywszy ze ja teraz po tym zatruciu piwem(wywnioskowalysmy z kolezanka ze w jednej knajpie jest stare lano,bo ona tez sie strula a wypila mniej niz ja)jakos nie bardzo pijam(1piwo,jakis drink)

no dzisiaj do pracy do dostep do jedzenia ograniczony, jutro tez tak bedzie a wieczorem to gdzies na tance chcemy sie wybrac

heh nastepnym razem sama ja otruj :P

no to życze Ci zeby szybciutko czas Ci minął w pracy