-
Kitku nie lam sie, ja dzisiaj dowalilam dopiero, w dzien normalnie kulturalnie kolo 900kcal, a pozneij wyjscie i piwko, 1,5 kebabika i zapiekanka;/ To sie nazywa lakomstwo, a najlepsze, ze wcale glodna nei bylam;/
Cwiczen zero, no tylko tyle, ze potanczylam sobie troche :-)
Trzymaj sie Slonko mocno, od jutra pokuta :-)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...036/weight.png
-
Kitty nie przejmuj się to chyba taki dzień był na grzeszki. No ale jutrzejszy na pewno nie będzie taki :D
No i znam ten ból, najgorzej jak ma się jakieś pyszności w zasięgu wzroku.
Trzymaj się ciepło :!:
-
Kiteczku :-)
Cajcia ma racje :-)
Wczoraj taki dzien byl :D:D:D No dobra, nie zwalajmy na dzien, przynajmneij ja nei moge :D:D:D
A dzisiaj juz tyrzeba byc perfekcyjnym :-)
U mnie w poniedzialek wazonko....wiec wiesz....
A kiedy ty robisz wielkie wazenie? Ja tylko mam nadzieje, ze beda efekty na wadze, bo na ubraniach juz sa i na samopoczuciu :-) A jak na wadze nei bedzie, to ja sie chyba zalamie...
Wazysz sie tez w poniedzialek, tak jak na watku w karolci?
Trzymajmy sie dzisiaj dziewczynki ;-)
Buziolki :*:*:*
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...036/weight.png
-
Zaczęłam dziś od kanapki z otrębami :D Nie samymi co prawda (pod szyneczką i serkiem :) ), ale to jednak coś :D Smaczne było :D A błonnik baaaaardzo mi się przyda :D Może mi się trochę jelita więcej będą "ruszać" :wink:
W poniedziałek ważenie :D Nareszcie zobaczę ile mnie na prawdę jest :D Bo nie ważyłam się dawno... I wolałam tego nie robić :? Tak orientacyjnie tylko mam tą wagę na miarce... Takie +/- :wink:
Paula - dzięki za przepis na sernik!!! :D Na pewno skorzystam, bo uwielbiam serniki :oops: Ale z tego na kaszel raczej nie :D Z resztą już przechodzi :D
Dzisiaj dzień pokuty za wczorajsze 1500 :? Pokręcę sobie hula-hopem :D Inna rzecz, że spada po paru sekundach :D Ale nauczę się!!! Muszę :D Chcę :D
-
Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze :) super, ze zapisałaś sie na siłownie, to sporo daje :)
Ruch jest najwazniejszy, bo nawet jak schudniesz samymi dietami ciało no.... nie jest ładne :wink:
przed ćwiczeniami radzę nie tylko się zwazyć, ale i pomierzyć (talia biodra :D) centymetry czasem pokazują dużo dobrego jak waga "się zacina"
Postaraj się niezaleznie od pogody wysiadać przystanek - dwa wcześniej. Ja jeszcze nie używam windy (8 pietro) ale chodze tylko do góry, bo do dołu kolana mnie bolą
Buziak sobotni :P
-
No, jestem po obiadku :D Kotlet z kurczaka z surówką :D Smacznie, ale za dużo surówki mi się "nawaliło" na talerz :? I teraz mi ciężko :? Ale strawi się :D
Za jakiś czas sobie pojeżdżę na rowerku z pół godzinki, potem spróbuję za hula-hop się wziąć, ale to chyba będzie porażka :wink: I może na skakance poskaczę :D Choć wczoram mama mówiła, że okropnie mnie słychać :P :wink:
Waszko, masz rację! Pomierzę się dokładnie i zobaczymy jak mi będą ćwiczenia dupcię kształcić :D
-
Cześć Kittyk:)
Ja sobie dzisiaj może w miejscu potruchtam z podusią przy brzusiu;)
W ogóle w weekend mam zwykle jakiegos lenia, nic mi się nie chce. dzisiaj spałam 10 godzin, ja rozumiem, że to na urodę nieźle robi, no ale sa pewne granice!!! Niestety od poniedziałku znów wstaję z pianiem kury :wink: :wink:
Pozdrawiam, miłego wieczoru i dni następnych:)
-
Dla mnie 10 godzin to norma :wink: Nie potrafię spać krótko :?
Dzisiaj pojeździłam sobie na rowerku 30 minut i poćwiczyłam 25 :D Nie chcę się przeforsować :? Po co mi nawrót grypy? :P Wystarczy, że tatę znów rozłożyło :? Niedoleczył się i o... :?
Idę po herbatkę i lulu :D Dobranoc!:D
-
co tam - ja śpię 9-10 godzin :D za to mam ładną cerę :D
zaraz umykam na fitness http://fmania.pl/images/smiles/cheerleader.gif
-
kitek!
duzo pocwiczylas. i dobrze ze nie za duzo, zebys nie miala zakwasow!
buziaczki