-
Kittyk, dopiero teraz zwróciłam uwagę, że się uczysz na AE:) ja tez, tyle ze tu u mnie, na oddziale wałbrzyskim:)
Też sobie dzisiaj poćwiczę, może nawet więcej niż zwykle:) Spałam mniej, za to jestem wypoczęta, jutro musze wstać dopiero koło 9-10, więc sie też wyśpię:)
Plan na resztę dnia: brak planu. postarać się nie zjeśc zbyt kalorycznie, bardziej zdrowo i poruszać się:)
Pozdrawiam:)
-
Ja miałam dzisiaj niezbyt dietetyczne śniadanko :oops: No, ale trudno się mówi... Raz w tygodniu mogę sobie pozwolić na kiełbaskę :D
A, no właśnie... Wie ktoś może ile kalorii ma kiełbasa polska surówa? Bo nie mogę jej znaleźć i wstawiam do dziennika zwykłą :?
Sąsiad wczoraj zapraszał mnie na sanki :D Strasznie chciałam iść, bo ten śnieżek piękniutki i w ogóle ładnie :D Ale zapewne bym się doprawiła, znając życie :? I nie poszłam :( On ma jeszcze ferie, a ja już nie :cry: I śnieg się topi dzisiaj :? Eh... Że też człowieka (mnie, znaczy :P ) zawsze coś łapie, jak jest wolne i piękna pogoda :evil:
-
Bilans dzienny zakończył swoją wspinaczkę po wykresie kalorycznym na prawie 1200 :oops: A miało być prawie 1000 :? No, ale cóż robić :D Kiełbaska i pierś kuraka zrobiły swoje :D Ale jutro kupię sobie pomarańcze i będę sobie podjadać, jak mnie napadnie :D A na dziś już koniec jedzenia będzie :) Teraz tylko herbatka :D
No i jutro też na zajęcia :? Eh... Ale przynajmniej połażę sobie po dworze :D Po śniegu :D Może nie złapię grypy :wink:
Zaraz wsiądę na rowerek i pojeżdżę sobie z pół godzinki. Potem trochę poćwiczę, porozciągam się, żeby nie najeść się wstydu na siłowni :D Siły nie poprawię, ale może się nie zziajam na rozgrzewce :wink: Bo z tego co dziewczyny mówiły, rozgrzewka nieraz trwa dłużej niż ćwiczenia na sprzęcie :? I jest bardziej męcząca :D
-
Kitku, 1200 kcal jest idealnie, a te wyrzuty sumienia schowaj głęboko w walizkę i sru na pawlacz! Tylko na przyszłość zapomnij o kiełbasie :-) Mam znajomą, która je tylko chude rzecz i jak kiedys podano jej kiełbasę w gościach na talerzu to ona wykrawała oczka tłuszczu z tej kiełbasy :-) Swoją drogą to niezła laska z niej :-)
-
Dzisiaj jest w miarę dobrze :D Kupiłam sobie kilo pomarańczy i sok marchew-pomarańcza :D Może nie powinnam soków takich z przecierów pić, ale je lubię :wink: Pochodziłam sobie dziś troszkę. A wieczorem będzie rowerek :D I może trochę brzuszków :)
Wczoraj miałam się porozciągać, ale tak strasznie mi się nie chciało :oops: że tego nie robiłam :D Ale zrobię dziś :D Żeby koleżanka z grupy nie miała polewki na wf-ie :P
-
Czesc Kittyk85
Nie przejmuj sie kiełbaska. ja jem czesto na dieice. To nawet wskazane, bo kiełbasa ma tłuszcz a tłuszcz pozwla na usuwanie sie tłuszczu z naszego organzimu, to przez weglowodany sie tyje a nie przez rłuszcze. tazke kiełbaksa jeszcze nikomu nie zaszkodziłą.
W-f no to zycze udanych cwiczen i takich zeby sie małomeczyło a duzo spalało kalorii.
Pomarancze ja uwilebiam
i polecam
A soki równiez uwielbiam to- bardzo dobrze równiez na diecie wypic taki sok, na przemiane materii wpływaja pozytywnie i wogole jak sie napije to czujesz sie jakos najedzona. bardzo pozywne
-
Hej Kociaku, widze, że się trzymasz. Mam nadzieję, że przez cały dzień coś jeszcze oprócz tych soczków zjadłaś?? Tak uzupełniająco dodam, że jakbyś miała wybór to zamiast soków w kartonach może udałoby Ci się kupić takie jednodniowe świeże soczki marchwiowe lub marchwiowo-selerowe? Dobre też są soki witta z błonnikiem i oczywiście tymbark fit warzywne i owocowe. Warzywne są świetne- mają dużo potasu, błonnika, żelaza, kwasu foliowego, z owocowymi raczej nie przesadzaj, bo mają dużo cukru:-( !
-
Tak więc jestem po rowerku :D Jeszcze tylko porozciągam się i idę spać :D Coś mi się oczka kleją :? Za późno poszłam spać i za wcześnie wstalam :? Ale co robić, ferie się skończyły :?
Paula pewnie, że jadłam :D Trochę ponad 1000 mi wyszło dzisiaj :D I dzięki za radę z sokami :D Poszukam tego witta z błonnikiem, bo mi się baaaardzo przyda :wink: W ogóle błonnika teraz poszukuję... A owocowych unikam, a jesli już, to je rozcieńczam wodą :D
Trzymajcie się wszyscy!!! :D Dobranoc! :d
-
A wiesz Kitty, że ja dzisiaj jadłam mrozony mus truskawkowy nordisu.. Porcja ma niecałe 130 kcal, jest pyszne, słodkie...:) Moje nowe odkrycie:)
Ech, padam z nóg.. Koszmarnie męczący dzień!!! A jeszcze przede mną brzuszki, machanie nogami... jak już nie będę miała na nic siły to się położę na brzuchu i będę napinać pośladki:D Pozdrawiam:)
-
Hahaha :D Ważyłam się! :D Mam 90 :D Czyli już wiem, ile ważę :P Teraz zacznie się batalia o każdy kilosek mniej!!!! :D W przyszły poniedziałek ma być 8 i jakaś cyferka :D
Kurcze, dobry mam humor :D Ale jutro urodziny dziadka :? A babcia nigdy nie robi nietuczących dań :? Wiem już, że jest fasolka po bretońsku i flaki (bleee... :? akurat ich nie tknę :D ) I pewnie jakieś ciacho :? Eh... I jak tu coś zrzucić? :shock:
Idę spać :D Ale najpierw jednak porozciągam się, bo mnie coś kark i łydki bolą :? Dobranoc! :D