-
Kittkus...ja juz zagadałam:D
hihih:D
fajny opis masz hehezeby mi sie chciało .....:P haha :P
dobre:P
tunczykow...ah...ja nie lubie generalnie ryb..ja jednyie je jem raz tygodnoiwo na obiad w piatki pieczona na oliwie z oliwek:P
kurde mama piecze kokosanki buuuuuuuu...i jeszcze mam mi mowi ze nie sa słodkie :evil: dlatego na podwieczorek zjadłam kaszke campiny co ma 165 kcal i miseczke ryzu preparowanego :P hihih:P
Buziaki siusiaki:D:*******
-
KICIA, ja tez uwielbiam salatke z tunczyka , ale taka z majonezikiem , dlatego na czas dietki stanowczo ja odstawilam :) juz nie moge sie doczekac czasow kiedy bede chudziutka i bede mogla od czasu do czasu sobie pozwolic na takie raritsy ( chociaz dziaisj ciacha se nie odmowialam ) no ale zalezy mi na tym, zeby jak najszybciej dojsc do mojej wagi, a pozniej juz pojdzie z gorki :) Ja tez tak czasem mam, ze mi sie chce pic i wogole ... a isc mi sie nie chce po picie , zwlaszcza jak brat siedzi z kolegami w kuchni, a ja nie lubie jak sie wszyscy gapia na mnie jak na mlodsza siostre mojego brata hihi :) dobra kotku lece buziaki dla Ciebie , miłego wieczoru :*
http://www.brzmienie.bluu.net/grafik...przod_maly.jpg
-
Kitku bo napewno się uda!Zoabzcysz sama w wakkacje!Będziemy alski jak nie wiem!Nie wymęczyłaś mnie!To ja Cię wymęczyłam moim podłym bólem....ale następnym razem (mam nadzieję,że się skusisz?!)będzie jeszcze lepiej!Naprawde miło mi było Cię poznać!Jesteś super dziewczyną!!!Buźka Kitku! :D
-
moj nr gg to 2812661..i sie odezwij bo zabije: D hihih :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Oj, miało stanąć na sałatce :? A doszedł chlebek chrupki (2 płatki) i... fasolka po bretońsku!!! :evil: Tato przyniósł od dziadków cały gar!!! :evil: I postawił na widoku, bo "on zaraz wróci, tylko się przebierze" :evil: No to ja dzielnie zjadłam na obiadek moją sałatkę (z tym chlebkiem :? ), ale jak weszłam do kuchni... Było po mnie :( Ta fasolka tak pachniała :oops: Normalnie nie nałożyłam sobie na talerzyk, tylko... jadłam z gara :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: I teraz mi ciężko :? Mam za swoje :x
Ale jak trochę przetrawię, to muszę poćwiczyć!!! Normalnie muszę!!! :twisted: I chyba zapiszę się na aerobik w przychodni niedaleko :D Mama widziała ogłoszenie jakieś, w poniedziałek pójdę sprawdzić :D
Julcysiu :D Wiosna blisko :D Fakt :D Widziałam dzisiaj srokę, jak sobie gniazdo budowała :D Na czubku świerka srebrnego :D Śmieszne to było - taki śliczny zgrabny świerk a na czubku wiechowate gniazdo :D Ale to niechybny znak, że już niedługo!!! :D I trzeba się postarać :wink: :D
Malinko U mnie być jakiś klein problem :( Nie doszło do mnie nic od Ciebie :? Podaj mi swoje GG albo próbuj dalej :wink:
Boojciu A wiesz, że kiedyś zrobiłam sobie sos majonez + jogurt i zrobiło mi się po nim ble...? :wink: Czyli chyba coś drgnęło, bo zawsze uwielbiałam majonez :D A teraz nawet nie mam na niego ochoty :D :D :D Wręcz cud :D Ja dziś nie domówiłam sobie fasolki :? A teraz mam karę - brzuch mi jest ciężki :?
Karolku!!! :D Cieszę się, że Cię nie wymęczyłam :D I dziękuję za gościnę :D Było strasznie, strasznie, strasznie fajnie :D I w dodatku okazało się, że znam tego waszego... yyy... Michała? z widzenia :D A skusić się na pewno skuszę :D
Aha :D Sałatka :D Ale to chyba był przepis Karolci właśnie :D Ale nic to :D Podam jako swój :wink:
- :arrow: puszka tuńczyka w sosie wlasnym
:arrow: 1/2 puszki groszku i czerwonej fasolki
:arrow: puszka kukurydzy
:arrow: kilka ogórków konserwowych
:arrow: jogurt i przyprawy do zrobienia sosu
:arrow: Wrzucamy tuńczyka z sosem (ja trochę odlewam, bo miałam za płynny sos), odcieknięte kukurydzę, groszek i fasolkę. Doprawiamy jogurt do smaku i wszystko razem mieszamy :D
Jak dziś podliczałam to wyszło mi ok. 850 kalorii, a dość duża porcja tego jest :D Jutro też sobie zrobię, tylko zamiast fasoli dam kapustę pekińską :D Też powinno być mniam :D
http://www.przyjacielekury.upc.com.pl/ => kura "wielkanocna" :D
-
dzieki Kittek za przepis:D
no to masz kopa w tylek... tak nieladnie z gara wyjadac...
ja nie lubie fasolki po bretonsku wiec nie mam problemu...
no i prosze sie wywiazac z obietnicy cwiczonek!!!
-
Kiciak ale mi smaka narobiłaś teraz, ja tak grzebałam w necie myslac o swietach i tez znalazlam zdaje mi sie zmakowity przepis na salatke , w koncu trzeba jakos przezyc te swieta :) bez bomb kalorycznych :)
-
Kittek:)
nie jest zle....ale ta sałatka to se wyrobie na swieta...bo nie mam zamiaru sie obzerac:P
jka ydrowo sie odzwiac to zdrowo ...a co :P
i wogole ...fajnie ze mamy siebie na gadulcu...jak wszystkie razem bedziemy na gg to loho serwe nie wytrzyma hiii :P
Buziaki siusiaki:D
-
Starałam się tych sałatek za bardzo nie doprawiać :D W sumie o sól chodziło :D Żeby bez soli się obyć :D Takie trochę bez smaku :? Ale wczoraj było gorzej :D Dziś już się przyzwyczaiłam (albo dzisiejszą porcję posoliłam bardziej :P ) Muszę przyznać, że wariant z kapustą pekińską jest... ogromny :D Strasznie dużo mi tej sałatki wyszło :D Ledwo się w misce zmieściła :D Miałam problemy z wymieszaniem :D Ale git :D Tylko że dowaliłam do niej wczorajszą resztkę fasolki i dość dużą puszkę kukurydzy :? No i wyszło 1100 :? A miało być mniej :? Ale nic to :D Ważne, że w okolicach 1000 :D Bo tak się staram :D +/- 200 kalorii :D
Poćwiczyłam wczoraj :D I dobrze mi to zrobiło :D Tak gdzieś z pół godzinki różnych, raczej lekkich ćwiczonek: rozciągania trochę, brzuszków różnych nieco, skłony :D Tak, żeby nudno mi nie było :wink: Dziś też sobie tak poćwiczę :D Bo potem fajnie się czułam :D I dobrze mi się spało :D
Kto oglądał skoki dzisiaj?! :D Niesamowicie Ahonen dał czadu :D Biedny :? Ma kawałek kości udowej odpadnięty :? Widać było na dekoracji, że go bolało :? Jak wchodził na podium, to mu pomagali: Hautamaeki go za rękę a Liokelsoej (czy jak mu tam :P ) za ramię go windowali :? Ale 240 metrów :shock: Niesamowita odległość :shock: :D
Julcyś Już nie będę jeść z gara :oops: A jak będziesz w posiadaniu jakiegoś smacznego przepisu na coś to się podziel :D Najlepiej jakiegoś na święta :D Żeby przetrwać te kilka dni :?
Boojkuś Też tak myślę :D U Ciebie na wątku upomnę się o te przepisy, które znalazłaś :wink: Żeby tych bomb nie było :D Przynajmniej dla mnie :D Reszta rodziny niech sobie je bomby :P
Tylko żeby nas Malinko nie oskarżyli potem o celowe zniszczenie mienia prywatnego, jak się za te gadanie wszystkie naraz zabierzemy i serwer siądzie :P A sałatka pycha, polecam :D W obu wersjach :D
W sumie do tego 1100 powinnam doliczyć ciastko :? Tato przyniósł jakieś w czekoladzie takie :? Ale i tak dalej będzie ok. 1200 :D Więc się mieszczę :wink: A w poniedziałek zobaczymy, czy to moje "rozpasanie" nie będzie mieć aby jakichś negatywnych skutków :D
http://m.onet.pl/_m/0b4f79480129ea2f...6adfb,5,12.jpg
-
mam glupie pytanie...
ta salatka to na 1 posilek?
buziaki!
co tam ciasto, dzis niedziela! ale pocwicz i od jutra zero wyskokow... trzeba skurczyc zoladek przed swietami!!!
-
Zaraz zabieram się za ćwiczenia :D Rozgrzeję się trochę, zrobi mi się przyjemniej i pomacam sobie brzuszek :P Bo wczoraj odkryłam, że mam tam jednak mięśnie :!: :D Jak dotykam, to czuję, jak się napinają :D Cuuuuud :D Chcę zobaczyć ładną sylwetkę w lustrze :D
I tak się zastanawiam :? Ledwo dziś ustałam w kościele, jak czytali Mękę... :? Swoją drogą, dobrze że czytali, bo gdyby śpiewali to albo bym usiadła (a głupio tak :? ) albo zemdlała :? Eh... Felerna jestem :? Kiedyś nawet kobieta mi w autobusie miejsca ustąpiła :D Musiałam być straaaasznie blada :P Ale już czułam, że odpływam :? W samą porę się zlitowała :?
Jutro ważenie :D Zobaczymy, czy moje dzisiejsze debilne żarcie nic nie popsuje :x Bo - żeby nie było za różowo - znów moją drogę w kuchni przecięły płatki kukurydziane :? Akurat jak byłam głodna i robiłam sobie herbatę (żeby nie być głodną :P ) Ale nic :? Pomacham sobie więcej odnóżami :P A jak pogoda będzie ładniejsza, to zaczynam zaprawę :D Najpierw energuczne spacery :D Potem marsze a w końcu bieganie :D Muszę się trochę przyzwyczaić do intensywniejszego wysiłku :?
Dobra, idę poćwiczyć, bo znów znajdę wymówkę :P Że za późno :P Ale nie ma tak :D Trzeba odpokutować :twisted:
Ćwiczenia na biust!!! :D :D :D
http://www.modeling.pl/cwiczenia/biust/foto/biust_1.gif Ćwiczenie wykonuj naprzemiennie: raz lewa, raz prawa ręka w trzech seriach po 10 razy z przerwą 15 sekund
http://www.modeling.pl/cwiczenia/biust/foto/biust_2.gif Ćwiczenie możesz wykonać w kilku wariantach, w pozycji końcowej (tułów uniesiony) zginaj i prostuj (nie do końca) łokcie lub utrzymuj po kilka sekund pozycję tułowia najniższą, środkową i najwyższą.Ćwiczenie wykonuj w dwóch seriach po 10 razy z przerwą 15 sekund
http://www.modeling.pl/cwiczenia/biust/foto/biust_3.gif Ćwiczenie możesz wykonać w kilku wariantach, spróbuj trzymać po kilka sekund pozycję tułowia najniższą, środkową i najwyższą.Ćwiczenie wykonuj w dwóch seriach po 10 razy z przerwą 15 sekund
-
czesc!
platki kukurydziane fuuj!!!
platkom kukurydzianym mowimy stanowczo nie!
kurcze chcialabym miec tyle samozaparcia, zeby cwiczyc w domu dluzej niz 5 minut... ja to zwykle pare minut skakanka a pozniej okolo 30 brzuszkow... to wychodzi tak na 5 minut...
ale jak sie zrobi cieplo to kupuje rolki i bede jezdzic wzdluz Wisly!!!
buziaki
-
Julcyk Ty znow mi moje kochane rolki przypominasz,a tu za oknem snieg :cry:
kicia ja wogole jestem baba twarda, ale raz byla u mnie kolezanka na noc, wiec siedzialysmy ogladalysmy film pozniej ploty i wogole , rano wstalysmy , a ze byla niedziela to poszlysmy do kosciola na czczo :) bez sniadanka ... stoje stoje stoje w tym kosciele, zrobilo mi sie niedobrze, ale co tam boojeczka twarda wytzyma, stoje dalej , mysle zaraz przejdzie ... widze ołtarz widze widze no i łubudubudu :) zaliczyłam klecznik :) kumpela malo co zawalu nie dostala, a ja mialam wielkiego guza i limo, wygladalam jakbym sie z kims pozanie nastukala, na szczescie było lato tzn wakcje i najciezsze pierwsze dni przesiedzialam w domu... moje białko od oka zalalo sie krwai ... pamietam jak sie nasmialam :) bo to snieszne było, zwlaszcza jak sasiedzi sie na mnie patrzyli hehe :) dobra uciekam dosc tych wspomnien
Słodkich snów :)
-
Eh... 2 dni bez forum... Normalnie jak bez ręki :P Straszne :!: Jak oni mogli tak?! :D Pogrzebali, pogrzebali i teraz suwaczek nie chce mi się zrobić :x Musiałam ręcznie wpisać wszystko :x I dlaczego?! Może ktoś potrafi?! Bo mi się nie chce wyświetlić :? Widać tylko hiperłącze :?
Ale trudno :? W międzyczasie, w poniedziałek ważyłam się i wyszło... 84,5 :D :D :D Tego 0,5 się nie spodziewałam :D Ale ile razy wchodziłam na wagę, to tyle było :D I ważyłam się u dziadków, na ich wadze :D U nich mam... 81 :D Ale nie sądzę, żeby to była dobra waga :? Chyba dość zaniżona :? Ale za to budująca :D Jutro na siłowni się zważę (jeśli będę mieć odwagę... :? ) to może porównam :D Bo tam jest ta waga, co się odważniki przesuwa :D One są chyba najlepsze :P
Julcysiu Ja mówię tym płatkom stanowcze nie, ale one mnie nie słuchają :wink: Nie no, prawda jest taka, że byłam głodna i tyle :? Nie powstrzymałam łakomstwa i o... A co do ćwiczeń, to różnie z tym bywa... Wczoraj nic nie robiłam :? Ale za to dziś będę :D A jutro siłka :D
Boojciu :D Okropna w sumie przygoda :D Moja kumpela też kiedyś tak :D Ale mnie wtedy nie było :D W ogóle chyba nawet sama w kościele była :? Opowiadała później, że facet jej nogi do góry podnosił, a ona w krótkiej spódniczce była i świeciła majtkami po calym kościele :P :D
Jadłospis taki nawet dietkowy :wink: Za dużo pieczywa :? Na szczęście razowego i chrupkiego :D Ale jednak :? Muszę sobie wypracować jakieś bardziej treściwe śniadania, które nie wymagają chleba :? Bo na kolację to jeszcze jakoś :D Za to obiadek :D Delicje :D Pierś z brokułami w sosie jogurtowo-musztardowym :D Do wszystkiego ten sos walę :P Co by nie było, to Kittek sobie sosik robi :P Może trochę niezbyt dietkowy, ale za to pyszny :D
Idę sobie poćwiczyć, bo potem będę mieć wymówkę, że jestem śpiąca :P Ale nie ma! Ćwiczyć, ćwiczyć :twisted:
http://www.miastoplusa.pl/i/photoblo.../ph_552134.jpg
-
Nio Kittek masz racje te foum to nasz drugi dom... hihi dwa dni bezdomne byłyśmy :wink:
Gratuluje wagi :) ehhh a moze naprawde wazysz te 81 , byloby pieknie ... a jak nie wazysz to i tak tyle bedzie niedlugo :)
Słodkich wiosennych snów :)
http://ptak.netlook.pl/php/galkwios/kwios10.jpg
-
No i jestem :D
Byłam dziś z mamą na poszukiwaniach płaszczyka na wiosnę, ale nic nie znalazłam :? A ten, który mi się podobał (i był w moim rozmiarze :? ) został sprzedany :? Upatrzyłam go sobie w sklepie niedaleko, ale postanowiłyśmy odwiedzić plac :? I mam za swoje :x Widziałam też fajną bluzeczkę, tylko że zieloną :? A chciałam bordową :? I butów znów nie mogę znaleźć :x Eh... Ja to jestem... :x Wszystko albo jest za małe albo mi się nie podoba :? I jak tu się ubrać porządnie? :roll:
Miałam na obiad mintaja z brokułami i ziemniaczkami :D Pycha :D Ale chyba trochę brokułów nie dogotowałam, bo dość duże były i teraz mnie brzuch boli :? Chyba od nich, bo nic innego nie jadłam :?
Na siłowni było nas dziś 6 :D Facet się strasznie ucieszył, jak nas zobaczył :D Bał się chyba, że nikt nie przyjdzie :D Zawsze na niego czekałyśmy, gdy przychodził otwierać salę, a dziś siedziałyśmy w szatni :D Wyszłyśmy dopiero jak otworzył :D Miał powody sądzić, że jest sam :P
Boojciu Raczej tych 81 nie ważę :D Aż taka różnica nie może być :D Moja domowa waga jest bardziej wiarygodna :D Miałam się dziś zważyć na siłowni, ale zabrakło mi odwagi :oops:
Wyszło mi dzisiaj ok. 700 kalorii i zastanawiam się, czy o niczym nie zapomniałam :? Bo to chyba trochę mało :? Ale nic, trudno się mówi :P Najwyżej czegoś nie zapisałam :wink:
http://www.przyjacielekury.upc.com.p...owosci/07a.jpg
Kurka "wielkanocna" ma już kurczaczki :D :D :D A miały wylęgnąć się na Wielkanoc :D
-
czesc:D
ja sie chyba po swietach zapisze na silownie:D
a iwesz, ze ja tez byłam na zakupach... i zostałam szczesliwa posiadaczka spodni w kolorze morskim [talkie cienkie, superanckie!!!] i paska i skarpetek! jestem bardzo zadowolona!
buzka.
i nie przesadzaj z taka mala iloscia kalori ok?
-
Kitek Ty normalnie mnie zaskakujesz, z kazdym postem widze, ze coraz mniej tych kalorii szamasz :) TYlko zebys nam nie znikneła :wink: Nio... ale spojrzmy prawdzie w oczy kg wcale sie tak nie licza ale sam wyglad ... ja mam dzisiaj jakis wzdety brzuch dzisiaj pewnie od tych jablek i sliwek :) nio ... ja tez bym chciala na silownie , ale u nas taka silownia jest, ze szkoda na nia kase wydawac!! wiec wole basenik :P
Pozdrowka :P papa!
http://www.ykanda.jp/saitama/wes/sweet-heart.jpg
-
700 to zdecydowanie za mało. Przekonałam się o tym, spadło mi pół kilograma na 1200 a na 800-900 stała waga trzy tygodnie - to prawda z tym spowolnieniem przemiany materii, kiedy organizm przestawia sie na tryb oszczędny.
Super masz z tą silownią - ja jakos nie mogę przemóc się do tych urządzen :? i zostaną na razie przy fitnessie aerobowym:D
:mrgreen:
-
-
Wściec się można!!! :evil: Byłam na dziś zarejestrowana do lekarza, w grudniu jeszcze (świetne terminy, nie ma co :x ) Jechałam przez pół miasta, musiałam wstać przed 7, żeby zdążyć :? Dobrze chociaż, że autobus szybko jechał i że był bezpośredni :? Wchodzę, patrzę - ciemno :? Myślę sobie: Kurde, co jest? Ale na kartce pisze, że od 8 czynne (z była 8 z minutami), więc może się spóźnią :? Oglądam drzwi a tam druga kartka :? Decyzja dyrektora, że dziś mają wolne!!! :evil: I cholera, co?! Znów będę czekać 3 miesiące na wizytę?! :evil: To nie można zadzwonić, że nikogo nie będzie?! :evil: W sumie sama mogłam zapytać wczoraj, czy przyjmują, ale wyszłam z założenia, że skoro tak mnie zarejestrowali, to przyjmują :x I to było złe założenie :x
Zaczęłam dziś dzień od jajecznicy z pomidorem i ogórkiem (kiszonym, bo korniszony się popsuły :? ) A teraz biorę się do pieczenia babeczek :D :D :D Będzie pycha :D Na obiadek rybka i warzywka z folii :D A na kolację Wasa z serkiem :D I może z pomidorkiem (jeśli jest :P )
A to wczorajsze 700 kalorii to chyba niedopatrzenie :? Coś musiałam zapomnieć, że zjadłam :P Niemożliwe, żebym po siłce rano tylko tyle zjadła :P I miałam sprawdzić aerobik w przychodni i zapomniałam :? Bo chciałabym się też zapisać, żeby siłownię uzupełnić :D Przyda mi się :D
Julcysiu Gratuluję zakupów :D Ja ostatnio nic nie mogę znaleźć :? Coś za wybredna jestem :P A o kalorie u mnie się nie martw :P Zwykle cierpię na ich nadmiar, a nie niedobór :wink:
Boojkuś Ja w sumie też z chęcią bym na basen pochodziła, ale ten niedaleko ma późne godziny (bo to basen szkolny i ok. 20 jest ogólnodostępny :? ) a wieczorem tamtejsza okolica jest baardzo nieprzyjemna :? Więc zamierzam poczekać, aż będzie jaśniej wieczorami :D A siłka za darmochę, bo w ramach wf-u więc korzystam :wink:
Waszko Wiem, że za mało też niezdrowo :D Ale nie zamierzam (i znając życie nie potrafiłabym :D ) żyć na 700 czy nawet 800 kaloriach :D Za bardzo lubię żarełko, żeby je aż tak ograniczać :D :D :D
Później was wszystkich poodwiedzam :D Teraz idę te babki robić, bo mama się niecierpliwi :D
-
Upiekłam te babeczki :D Pycha wyszły :D Smakują trochę jak biszkopt :D I jabłuszko w środku :D Wyszło mi mniej, niż napisane w przepisie, ale zrobiłam 11 malutkich, 2 duże i 1 dziwną :wink: Jakby to tak podzielić, to w sumie wyszłoby ok. 18-20 małych babeczek :D Nie mam niestety teflonowych foremek i posmarowałam zwykłe odrobiną masła i posypałam bułką tartą :?A mimo to się poprzyklejały :? I wyglądają brzydko :? Ale co tam :D Ważne, że smaczne :wink: I że będę mieć co jeść, kiedy inni będą się delektować sernikiem i babką :D
Byłam dzisiaj w sklepie niedaleko :D Kupiłam sobie kurtkę!!! :D I jeszcze bluzeczkę :D :D :D Obkupiłam się strasznie :wink: Ale ciężko mi coś znaleźć, więc się cieszę :D Kurtka taka trochę ciasna w biuście jest :? Ale liczę, że za jakiś czas się "poluźni" :wink: I kurcze, jest króciutka :? Ledwo za pas :? I widać moją d... dużą :? No, ale innych już nie sprzedają :? Chyba że długości płaszcza :D A tych nie ma w moich rozmiarach :x Ale może kiedyś się doczekam i płaszcza :D
Mierzyłam wyjściowe spodnie, w których byłam na egzaminach sesyjnych :D Dziadek jak mnie w nich zobaczył, to aż go zamurowało :D Wyglądałam jak w worku, mimo że na początku lutego były dobre :D Mama je musi zwęzić :D :D :D
Ważyłam się przed chwilą :D Mam ok. 83!!! :D :D :D Trzeba zrobić "inwentaryzację" przed świętami :P Chciałabym tak utrzymać :D Bo o schudnięciu nie myślę :D Raczej niemożliwe :D Ale zobaczymy, jak będzie :P
Wesołych świąt i mokrego dyngusa wszystkim życzę!!! :D :D :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/protest.gif
Żeby tylko znów nie wyglądać, jak ten chomik :wink: Schudnąć i zrobić wszystko, żeby tak zostało!!! To jest mój cel!!! :D
http://www.miastoplusa.pl/i/photoblo.../ph_529419.jpg
-
-
Widzę, że wszystkich święta zaprzątnęły i nikt (prawie :wink: ) mnie nie odwiedza :roll: Ale nic to :D Jakoś idzie w miarę, więc jest OK :D Cieszę się, że na razie nie miałam jakichś większych pokus :D Jutro zamierzam trochę sobie pofolgować :wink: Bo będzie najpierw śniadanie w domu a potem obiad u dziadków :D Oj, będzie się działo :wink:
Tak stwierdziłam, że ten chrom chyba faktycznie działa :shock: Przestało mnie tak strasznie ciągnąć do słodyczy, jak jeszcze niedawno :D No, po prostu straszne to było! :x Ale teraz jest OK :D No i ostatnio zauważyłam, że ubywa mi 1,5 kilo, a nie 1, jak do tej pory :D :D :D Na razie dwa takie zwiększone spadki miałam :D
Coś mi ostatnio bardzo optymistyczno-pozytywnie :D Czuję się tak, jakby to była moja pierwsza wiosna w życiu :D Głupie trochę, ale naprawdę strasznie się cieszę :D Żebym jeszcze wiedziała z czego :wink: Ale co tam! :D Ważne że nastawienie mam pozytywne :D
http://www.miastoplusa.pl/i/photoblo.../ph_552737.jpg
-
I tak chyba nikt tego nie przeczyta, ale co tam :P Starałam się dziś trochę jednak ograniczać, mimo cudownie nęcących zapachów :D I w miarę się udało :D :D :D Bilans mniej więcej 1200 :D Teraz mam nieco ponad 1000, ale nie wiem ile kalorii może mieć sałatka warzywna z majonezem :? Liczę tak ok. 200, nie było jej za dużo, ale jednak lepiej więcej zaokrąglać :D
Jutro dopiero będzie jazda :P I coś mi się wydaje, że zaraz też :P Bo mama piecze mięsko i ono strasznie smakowicie pachnie :D Ale tylko sobie spróbuję, żeby w nocy móc spać :D
Idę na Shreka :D :D :D
-
Kicius jestem juz jestem , faktycznie pisalas i nikt Cie nie odwiedzal :) no ale ja juz wrocilam na forum i do dietkowania po szalenstwach dnia wczorajszego i odwiedzam cie i nadrabiam zaleglosci i wogole :) ciesze sie ze jestes tak optymistycznie nastawiona :) u mnie jest optymizmu troche mnie.. ale nie wdranzajmy sie w to wszytko jest dobrze, ze swita juz przetrwala, no one jeszcze trwaja , ale dla mnie sie skonzyly pod wzgledem jedzonka :) bedzie dobrze, widze, ze Ty silna baba i wszytko przetrzymasz :) buziaki :*
http://aurinko.krap.pl/artykuly/kwia...illapatens.jpg
-
No, mnie wczoraj nie było :D I miało nie być też obżarstwa, ale... :oops: Za to byłam na dłuższym spacerku z mamą :D Dziś zaplanowałam sobie przejażdżkę na rowerze i mi nie wyszło :x Musiałam jechać osobiście na drugi koniec miasta, żeby się zarejestrować do lekarza! :evil: Nie odbierali telefonu!!! :evil: Od rana się dobijałam :x Gdy tam byłam, to przy mnie kobieta olała przynajmniej 7 telefonów!!! :shock: Masakra normalnie :evil:
Ale jutro sobie pojeżdżę, bo mam straszną ochotę :D :D :D A dziś trochę poćwiczę w domu, bo coś mi brzuch wystaje :P I w ogóle jest średnio :? Miałam utrzymać te "prawie" 83, a rezultat jest taki, że muszę walczyć z 85 :? W 3 dni nadrobić prawie 2 kilo... To trzeba mieć talent :P Ale nic to :D 12 czy 15 do zrzutu :D Nie ma znaczenia :D I tak się uda :D
Postanowiłam przejść na SB :D W sobotę (jeśli nie zapomnę :P ) startuję :D :D :D Poprzeglądam sobie wątki SB, powpraszam się :wink: Może ktoś bardziej doświadczony zlituje się i mnie podopinguje :wink: :D :D :D Zastanawiałam się nad Montignac'iem, ale jakoś SB bardziej mi się podoba :D Nie trzeba się zastanawiać, kiedy zjadło się owoc (bo nie można :P ) albo ile godzin przerwy jest między jakimi posiłkami :? Czy jakoś tak :P No, w każdym bądź razie, Boojciu wychodzi na to, że na razie nie spróbuję Twojego chlebka :D :D :D W 2 fazie dopiero, za 2 tygodnie :D No, trochę dłużej :D Wtedy opowiem wrażenia :wink:
http://www.miastoplusa.pl/i/photoblo.../ph_551669.jpg
-
Dobrze kotku , ze nic sobie nie robisz z tych przybyłych kg, ja nawet nie mam zamiaru sie wazyc, a co tam :) oby tylko jakos wygladac... jest tak pozno a ja spac nie moge a jutro tez podobie jak ty bede musiala o 7 zasowac do lekarza sie zapisac wrrr... milego dzionka :*
I prosze mnie tu nie oskarzac o wklejanie zboczonych obrazkow, mi tam sie podoba :wink:
http://www.bewusstseinsinstitut.de/Elfen_S.5.jpg
-
ja jestem na Montim i jest dobrze!
powodzenia na SB kociaku!
-
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
-
Dzisiaj jadłam sałatkę z tuńczyka i 2 kromki Wasy :D Wyszło mi ok. 1000 razem :D
Muszę się znów "wcisnąć" w tryby dietki :? Wyszłam z "wprawy" przez święta :P Eh... Głodna chodzę, głównie po południu :? Ale tak to jest jak się miało 3 dni obiadów przeciąganych w kolacje :P
Jeździłam sobie na rowerze pół godziny :D Na tym prawdziwym :D :D :D Fajnie było, choć zmachałam się :? Nie jechałam szybko, ale po wertepach i pod wiatr :x I strasznie się zmęczyłam :oops: Zero kondycji normalnie :x Jutro też jadę :D A w piątek na uczelnię rowerkiem :D Mam nadzieję, że mi go nikt nie podpyli :? Taki złom... :? Ale zawsze może coś się zdarzyć :?
Boojciu Mnie ten rysuneczek też się podoba :wink: Lubię takie :wink: :D :D :D A te wczesne pory rejestracji to mnie dobijają :x Żeby te baby tam chociaż telefony odbierały :x
Julcyk Monti jakoś był dla mnie mało zrozumiały :P Nie wiem dlaczego :D Jakoś chyba mój umysł sam wybrał SB :wink:
Anikas Już odwiedziłam ten wątek :D Już się wpisałam :D I już czekam na następne przepisy :D :D :D
http://www.koniakow.com/Galerie/Koniakow2/1.jpg
Ładny widoczek :D A takie majty postaram się kiedyś u mamy wyprosić :D Może mi zrobi :P Bo też umie :D Może nie tak ładnie jak panie z Koniakowa, ale zawsze coś :D
http://www.koniakow.com/nowosci2/n10.jpg
-
No, a u mnie jak zwykle - pustki :P
Miałam iść na siłownię, ale nie poszłam :? Brzuch mnie trochę boli :? Stwierdziłam, że nie będę się przeciążać siłką, tylko po południu pójdę na rower :D I trochę ręce w domu poćwiczę, bo okropne są, no :x
Szukam ciągle przepisów na coś w ramach 2 śniadania na SB :D Bo jajecznicę albo omlet to sobie w domu zrobię, ale przecież nie zapakuję sobie omleta na uczelnię :shock: Jakaś sałatka? Ale jaka?! Pomocy, no!!! :(
Znów mnie ten leń złapał :twisted: Nie chce mi się iść na zajęcia :P Dobrze, że poza siłką mam tylko wyklad (na którym byłam aż raz od początku semestru :P ) Ale jutro pójdę, bo obiecałam książki koleżance przynieść :D Kurcze, żeby człowiek szedł zanieść książki a nie zdobyć wiedzę :P Szczyt :P
Dzień zaczął się od... ochoty na coś słodkiego :? Więc zjadłam Wasę z miodkiem :D I jakoś przeszło :D A jako śniadanko - Wasa z serkiem wiejskim, filetem z indyka i pomidorem :D Na SB chyba będę jechać na jajkach rano :wink: A na zajęcia faktycznie może sałatki? I Na wątku o przepisach Fiolinka dała fajny na kanapkę z sałaty :D Spodobał mi się, dzięki :D Bo już myślałam, że wprawione plażowiczki olewają początkujące :( Ale odwołuję moją skargę :D :D :D
Idę chyba coś przegdyźć :roll: Głodnawa jestem :? A może na razie tylko herbatkę sobie wypiję? :D Zobaczymy, co w kuchni wymyślę :wink:
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110476072938.jpg
-
Hejka Kittyk, w sumie wcześniej się nie znałyśmy, ale przez wąteczek o SB już pierwsze koty za płoty co? :D
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO, od kiedy plażujesz? 8)
Twój wąteczek poczytam w wolnej chwili, bo teraz tak "nielegalnie" mykam po forum, bo jestem w pracy :D
Ja też cosik śniadankowego dodałam na tamtym wąteczku, ale też wcinam jajka w kazdej postaci :D
MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ, kciuki trzymam za Ciebie i trzymaj Ty za mnie.. pa, Ania :D
-
Kurcze dziewczyny Wy sie ostatanio rzucilyscie na ta SB, moze i ona jest dla mnie jakisms rozwiazanie, bo wtedy wiecie bym jadla sporo , ale moze bym tak nie tyła i bym nie miała proboemów... hmmm to pomysł do rozpatrzenia ...
Kitek widze , ze całkiem niezle Ci dizie , ja tez zaraz ide sobie herbatke zrobic, bo przed chilka na pozniejsza kolacyjke wszamlalam prawie pól kilograma kapusty kiszonej jak os tak mnie wzieło nie wiem :) Niestety co do sniadanka Ci nie pomoge, ale moze kiedys pojemy tak razem ... hmmm ide myslec nad Ty m a dla Ciebie Buzi =*
http://www.martek.org/mraf/pict/koteczek1024x768.jpg
-
czesc Kotku!
moze na sniadano jakis jogurt dozwolony?
hm.... no nie wiem!
ja czytam co sie u Ciebie dzieje, ale wczoraj nie mialam sily juz nic napisac... przepraszam:(
trzymaj sie i laz na te wyklady! bo ktos musi zdobywac wiedze:P
-
Właśnie obliczam mój dzisiejszy bilans całkowity :P Zobaczymy ile mi uczyniło :D No, może być :D Wyszło ok 1200 :D Nie jest najgorzej :D Jak na zapchanie się w południe kawałkiem babki i ciastkiem kruchym :P I do tego doszło pół godzinki na rowerze :D I kilka spacerków do sklepu :wink: Poszłam specjalnie 2 raz po jogurt 0%, który okazał się... popsuty :evil: A najlepsze jest to, że nie jeste przeterminowany! :x Tylko skwaśniały jakiś :? Jakby go w za ciepłym miejscu trzymali :
Pojeździłam sobie trochę :D Fajnie było :D Widziałam konika :D :D :D Niedaleko mnie jest stadninka (nawet nie wiedziałam :P ) A ja uwielbiam konie :D Choć nie umiem jeździć :? Chciałam się nauczyć, ale to jest drogie hobby, niestety :( Ale nic to :D U wujka na wsi zawsze mogę sobie pomacać konika :P Albo krówkę prędzej, bo konia się pozbył chyba :?
Kupiłam sobie serek Turek fitness z ogórkiem :D I topiony Hochland :D Też fitness :D Nie wiem co prawda jak ten drugi ma się do SB :P Ale co tam :wink: Bo chyba nabiału (niskotłuszczowy ser, jogurt) można trochę jeść? To w sumie pytanie do Anikas :D Poskaczę sobie po wątkach o SB i zorientuję się :D
Wiesz co Boojkuś Chyba sobie tego kociaka na tapetę dam :D :D :D Genialny jest :D :D :D A nad SB pomyśl, bo to faktycznie może być dla Ciebie korzystne :D I skoro ja, ogrooooomna wielbicielka chleba, próbuję rozstać się z nim na 2-3 tygodnie, to Tobie tym bardziej się uda :D
Anikas Fakt, nie znałyśmy się :D Ale się poznamy :wink: Chciałabym was trochę powykorzystywać :twisted: Dopóki sama nie nauczę się komponować jedzonko na SB :D Zamierzam zacząć w sobotę, żeby sobie pierwsze dietkowe "stresy" w domku zamknąć :D :D :D Lepiej na uczelnię się z nimi nie pchać :wink:
Julcysiu Zdobywać wiedzę trzeba :D A przynajmniej powinno się :wink: Ale można to też robić mniej osobiście :P Np. kserując notatki :wink: Co do tego jogurtu to sama się zastanawiam :? Posprawdzam sobie jeszcze na innych wątkach, co tam dobrego dziewczyny jadły :D Lub jeszcze jedzą :wink:
Chyba sobie dziś trochę na brzuch poćwiczę :D Kawałek 6 Weidera :D Kawałek, bo całej w sensie powtórzeń, jeszcze nie dam rady robić :oops: Muszę sobie brzuch wzmocnić, bo flak straszny :?
http://www.przyjacielekury.upc.com.p...owosci/10a.jpg
-
z tego co widzialam to na przepisach jest kilka dobrych przepisow juz na sniadanka:D
nie lubie kserowac notatek bo pozniej do nich nie zagladam i nic nie umiem:P
no moj brzuch tez troche sflaczal jak zaprzestalam brzuszkow. ale wracam do tego i mam nadzieje, ze zrobi sie sliczny plaski:D
-
Witaj Kittku:D
Ja dzis zaczełam SB ...hihi na snaidanko zjadłam jajecznice a włąsciwe mieszadło 2 jajek z ogorkiem hihih i troche pieprzu...hihih :P
kurde...ale super sie czuje...takie sloneczko mniami mnami...pojde sobie pobiegac...chyba ze pan Strazak bedzie miał czas na spacereq...nic wiecej nie powiem nie chce zapaszac( To nie jest Wezyk :wink: ) heheh :P
jka to martkae powiedziała ...zmienna jestem jak w kalejdoskopie:P
ale jak zrani sie ..malinke...to ...kocniec:P hihih
ja własnie tez si ezasatnawiam co z tymi sniadankami w szkole:/ ..ale chyba bede ten jugurt naturalny bez cukru:D
wogole dzis ide do minimalu na zakupki...zeby miec cos do tej SB...bo aktualnie w kuchni mam wase, makaron kaszke jogurty owocowe, jabłka, wszystko co zakazane na SB :cry: :wink: :wink: :wink: , wiec ...malinsien musi sie zaoptrzyc:P
Podam ci dobra stronke na SB z przepisami:D
To jest moja pierwsza zakładka na mojej mozzilie:P hihih
http://*****************.ilonka.org/
sa tu normlaniejsze przpisy niz w tej ksiazce:P ...hihi :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a tu motywejszen:P
http://www.lulu.pl/images/produkty/9...q5xqkcqwyt.jpg
-
http://www.internetia.pl/kartki/kartki/kwiaty6.jpg
Hej Kittyk :D
Co do SB to myslę, że tak, że ten nabiał niskotłuszczowy jest ok :)
Jak nastawienie do SB? Jutro start? Ja dołączam w poniedziałek.. na razie jest kiepsko, bo ciągle coś tam słodkiego wcinam.. ale ufam, że w weekend siły zbiorę i będzie dobrze!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO, w razie czego jak będe mogła zawsze pomogę, tak więc wal śmiało :D
MIŁEGO DNIA :D
-
Kituś, pozdrawiam i dzięki za wsparcie u mnie!!! :) Kurcze, czas mi przecieka między palami, już mam dość, ale cóż... jak świat pędzi to można albo wysiąść albo się przystosowac i gnać z nim. A ja gnam...:) i na spacerek pójdę..:)
Ps. jak to jest, że jak ja wchodze już na gadulca, to ciebie tam zbyt często nie ma? Pozdrawiam, , śle ci promienny usmiech:D