Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Witaj boojka

Widzę, ze dajesz sobie nieżle radę. 8 kilogramów Gratulacje!!
Też jestem Twojego wzrostu. No mogłabym być wyższa to kilogramki by się choć trochę rozeszły
2 latka... Super! Tu też trzeba pogratulować

Ściskam i całuję

Chudzielcu dlugowlosy :> Ja tylko na moment bo zaraz wychodze, a wiesz, ze to nawet 2 nocki benda:P Wlasnie ide teraz i wroce jutro raniuchno, wiec wteyd sie odezwe:********************************* Buzia)

P.S. Odebrauam poczte, odpisze juterko rano

Ehhh dziewczyny smutno mi jakoś kurde ... że ten nasz kochany Ojciec Świty tak cierpi , co prawda jestem wierzaca i wiem , ze taki to ma droge prosto do nieba , ale mi jakoś smutno...

Wielki człowiek... musze sie pochwalić, ze mialam okazje go widziec kilka lat temu , bylam calkiem niedaleko w strefie zerowej bo byłam na wizycie i mszy sw wlasnie jako chór dzieciecy, czyli wyjatkowe przywileje...

Wszystko wskazuje na to, ze to jego ostatanie godziny na ziemi z nami ... ale cóż taka jest kolej rzeczy , człowiek rodzi sie nie świadomy , zaś umiera świadomie ...

Ale dość regfleksji... kazdy przeciez to czuje ... takze niewierzacy przezywaja to sco sie teraz dzieje ... bo to nie tylko Papiez ale takze wyjatkowy człowiek...









Fufeńko, juz nie moge sie doczekać maila ZTy zawsze tyle rzeczy piszesz i co wazniejsze nawet o smutnych rzeczach umiesz pisać o optymizmem moja babcia powiedziała, ze na kazdym zdjeciu wygladasz inaczej , a ze B. ma ciemna karnacje Nio i milutko spedzonego czasu w nocy jutro i pojutrze nadrobicie zaległości :P No wiesz co chudzielec długowłosy :P hihi


Siostrzyczko, dziekuje za gratulacje , ja rade sobie daje tylko ze z tych osmiu kilogramow wyszly komplikacje... tzn. opoznial mi sie okrs i takie inne. Dla przestrogi Ci mowie ... 2 kg na miesiac wiecej nie , bo pozniej moze byc zle ... tak sie dowiedzialam ostatanio od pani doktor !! A ja prawde mówiac czuje sie dobrze ze swoim wzrostem ahhh trzymam sie tego, ze małe jest piękne a ja wśród kolezanek jestem malutka :P
No idziekuje za gratulacje te dwa latka to dopiero pocztek :P Tak wogóle fajnie ,że do nas dołączyłaś ....


Julcyk, przykro mi, ze sie rozstaliście , to musiało być przykre doświadczenie ... ja tez w ciagu tych dwóch lat miałam kilka dni , ze mysalam ze to juz koniec , ale problemy nas jeszcze bardziej nas do siebie zblizyły wiesz jestes młoda, jak już teraz wiesz piękna , wiec całe zycie przed sobą ... widocznie wilka , prawdziwa miłośćprzed Toba


Circuś nie ma za co widzisz sama , że dasz rade tym paskudnym kilogramom, juz widze ze 1000kcal no i spacer ohhh niefajna tradycja , pizza przy dietkowaniu, to nie jest najlepszy pomysł, a czy np. jesli gdzies idziecie na ta pizze to nie mozesz sobie zamowic jakiejs sałatki ?? czy robicie w domu... no mozesz i pizze zjesc tylko umiarkowanie, ale ja mimo wszytko staram sie wystrzegać takich bomb ... Ja tez circus jestem rozkojarzona i myslami z naszym Ojcem Świetym ehhh ...


Aniołku dzikuje Tobie też za gratulacje Ja wiem , ze Ty tez wygladasz swojej miłości , a konkretnie masz ja juz upatrzoną , mam nadzije że też bedziesz szcześliwa juz szybciutko i dłuuuugo No i super zdjątko !! hoho ja i pozytywne wibracje , bardzo miło to mi słyszeć bo ja często byłam brana za pesymistke , no cóż ale ludzie sie zmieniają

Buziaczki Kochane i wracam do śledzenia losu naszego Papieża.... buziaki i dobrej spokojnej nocy =*



Ps. Bardzo lubie ten obraz ... kiedyś nawet probowalam go skopiowac... wisi u mnie w duzym pokoju , bo go mama powiesiła, ale mi moja wersja sie nie podoba

cześc Boojeczko
mnie równiez jest strasznie smutno,czuje sie jakbym miała kamien na sercu,siedze przed tv i rycze,w kościele tez mi łzy ciekły cały czas tak bardzo chce,żeby nasz kochany Papiez zył modlmy sie o cud

na dodatek jestem chora znowu,na ucho,ech,jakies zapalenie mam.....same chorowitki widze...... znów biore antybiotyki ciesz sie,że tobie sie polepszyło,tzn.że okres wrócił,to najwazniejsze

a co do tego podobania to ty tu nie medrkuj kochana bo sliczna jestes na tym zdjęciu co mi ostatnio wyslałaś jeszce ładniejsza niż na poprzednim no ale przyznam ci racje,uroda nie jest najwazniejsza
lecem,paaaaaaaa,ide ci cos skrobnac jeszce

Hej! Mi również jest smutno z powodu naszego kochanego Papieża... Wszystko jakoś ustało w miejscu... Każdy mnie w domku chodzi smętny i smutny... Ja bardzo żałuję, że nie miałam nigdy okazji go zobaczyć... Tzn jak był w Polsce, tak jakoś wyszło... Ale nie znaczy to, że go nie pokochałam... Jest on taki dobry, kochany, mądry... Módlmy się za niego, bo żal aby taki człowiek od nas odszedł...
Boojeczko pozdrawiam Cie ciepkutko!

Eh Boojeczko z tym ginekologiem się jeszcze wstrzymam, bo nie pierwszy raz zdarza mi się coś takiego... juz kilka razy okres spóźniał mi się nawet o kilka miesięcy... więc nie panikujmy... wszystko jest pod kontrolą Ale jeśli za jakiś czas nadal nic się nie zmieni to oczywiście nie będe czekać tylko wybiorę się do lekarza.
Masz rację, ze nawet gdy nie ma się idealnych wymiarów i buźki modelki, znajdzie się swoją miłość... bo liczy się to co się ma w środku, a nie co się sobą reprezentuje... ale oczywiście nie zaszkodzi popracować nad tym co nam nie odpowiada
Buziaczki :*

hej dziewczyny, ja wczoraj cały wieczór przesiedziałam z płaczem przed telewizorem smutno jest gdy tacy dobrzy ludzie od nas odchodzą...


Wczoraj jakoś nie miałam więc siły na pisanie, poszłam wcześniej spać a dziś cały dzień n awariackich papierach, zakupy odwiedziny u mamy, bardzo szybkie do tego nowinki że koleżanka w pracy spodziewa się dzidziusia No i weszłam na wagę z wielkimi obawami a tu kilogram mniej czym jestem szczerze zdziwiona aczkolwiek nie tłumi to mojej radości Dziś wieczorkiem może skrobnę więcej, właśnie siedzę w pracy i dopiero w nocy będzie spokój i czas na pisanie i siedzenie przed komputerem, pozdrawiam

Boojko pytałaś o co chodzi z tą pizzą A więc co piątek (o ile jestem w domu) to jest u nas pizza na obiad. Ja i tak miałam wczoraj najmniej kaloryczną - wegetariańska. Choć i tak jest to bomba kaloryczna dlatego odpuściłam sobie kolację.

Dziś też ponad 1000kcal ale to i tak mniej niż zawsze wchłaniałam . Jestem jak pewnie większość ludzi podłamana , płaczę i ogólnie jest mi tak źle

Wierzę , że Bóg ma plan i trzeba mu zaufać.


Boojeczko i reszta Kobietek. Nie wiem kiedy będę miała znowu dostęp do netu bo jutro rano wyjeżdżam studiować(żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce ). Ale jak tylko będę miała możliwość nastukam co i jak.

Buziaczki i 3majcie się cieplutko
CIRC

Czesc Sloneczka , mam nadzije ze wybaczycie mi dzisiaj, że do Was nie zalece , ale dzisiaj mam powazne plany, ze sie troche poucze, a ze z angielskiego to juz rzeczywiscie powazna sprawa , tylko ciekawe w ilu procentach to mi sie uda

Dzisiaj byłam na mieście z siostra chciala zrobic sobie zakupy ... nio i kupila sobie kilka rzeczy , a ja teraz jestem doszczetnie spłukana , wiec eee no niestety nic sobie nie moge kupic ale z ciekawosc przymierzylam sobie jedne spodnie , ktore dodobały mi sie .... nie moglam uwierzyc , ze w nie weszlam... ostatanie jeansy , ktore jeszcze w lutym byly tak obcisle , ze nie moglam w nich odducham byly 31/32 ... a teraz rozmiaroweczka wynosiła 29/32 :P <jupi> nio to troche sie udalo schudnac ... oby tak dalej... ale kurcze tak sie spieszylam na te miasto , ze nie zjadlam sniadania , mowie Wam myslalam , ze juz z miasta nie wroce , nie mialam wogole sily , ale pozniej nadrobilam wszytkie kaloriiie .. wcielam dzisiaj sporo chlebka oczywiscie razowego z pomidorkiem , bo ostatnio Fufenka ochoty mi narobiła nio i trocszku probowalam to co robilam dla mojego kotka , a robilam cos extra kalorycznego, bo jego ukochane banany ... czekolada biala , troche bitej smietany i tak jakby hmmm cos miedzy placuszkami a ciasteczkami ... wiem wiem zdolna jestem , niby bylo dobre , ale nie w moim guscie , dla mnie to bylo troche za mdle i slodkie , ale mu podobno smakowalo wiec jak robilam to tu kawalek bananka chapnelam , tu paluszka oblizalam a tam kawalek plascuszka ugryzlam ... ale pozniej mnie troszku maltretowal i musialam sie bronic wiec troche kaloryjek spalilam nio i dzisiaj wchlonelam duuuzo mleka

>>>Słowo do Fufki<<<<<
eheh kochana ja słyszłam , ze maila mam dostac dzisiaj rano , i co lipa ???!!!!! :> a to ja podobno jestem okropnaa , zartuje oczywiscie , mam nqdzije ze bardzo dobrze sie bawicie Buziolki =*

Nie ciekawa tradycja Circuś oj nie ciekawa ... no ale w koncu w miare mozliiwosci trzeba zyc normalnie hihi
Nio i dziewczyno TY sie nie łamaj, czemu tak Ci źle jest ? czemu płaczesz? przeciez jest tyle powodów, zeby cieszyc się życiem ... spójrz na to z innej strony, dzisiaj dsostrzegasz wszytkie sprzeczności , ktore staja Ci na drodze, a to denerwujesz sie na to ze pizze zjadlas, ze przekroczylas kalorie, ze moze spodnie Ci nie pasuja te co bys chciala... ale prawda jest inna trzeba sie cieszyc z pogody, ze jest taka cudowna ze mozemy spacerowac , biegac , smiac sie do utraty tchu przy wszytkjim kalorie sie w koncu spala... kalorii troche wiecej wyszlo, to pomysl, ze moglas wchlonac ta pizze z szynka i dwa razy wiecej jej i tak pewnie by bylo gdybys nie byla na dietce, a Twoje wymarzone spodnie juz w krotce wejda Ci slicznie na tyleczek, tylko ju wiecej nie placz , nie dołuj sie ... zobacz ile wokol jest szczescia ... a Twoje szczeście jest tylko w Twoich rekach , ehhh zapamietaj im czlowiek szczesliwszy, bardziej usmiechniety rozpromieniony, tym jest piekniejszy =* buziulki i juz mi szerokie uśmiech i zagladaj jak najczesciej

AgnesLe... faktycznie ... wiesz prawde mowiac wczoraj bylam przekonana, ze Papiez nie przezyje nocy.. tak myslalam, teraz dalej zyje .. teraz wierze, ze moze jednak zdarzyc sie jakis cud... w koncu to jest swiety... wola Jego zycia jest w rekach Boga... Widzisz wczoraj byl taki zmachany dzionek u Ciebie to tu cos robilas puzniej tak siam, a przy wszytkim kaloryjki sie spala, a pozniej to procentuje kilogramami, ktore znikaja No wiec bardzooooooo gratuluje kochana utraty tego kiloska , malymi kroczkami do wymarzonej wagi !!

Biniulko , ze to nie jest pierwszy raz to tymbardziej moim zdaniem jest to grozne ... no chyba ze nie zalezy Ci na dzieciach hihi nie ale serio bo takie wlasnie zanikanie okresu grozi nawet bezplodnoscia, zreszta Ty pewnie to wszytko wiesz ... ahhh i nie dzwie Ci sie , ze Ci sie nie spieszy do ginekologa... ja tez zawsze mialam ciarki na plecach jak tylko myslalam o starym , a jeszcze chyba gorzej mlodym facecie gapiacym sie na mnie i to w takie miejsce wrrrr... ale zawsze mozna isc do kobiety :P ale niewarzne nio i fakt, nawet jak jest sie brzydkim to cos mozna wypracowac samemu :P


Paulineczko Kochana, faktycznie jak chodzi o Papieza to wszytko zamralo , no i jeszcze jego stan jest niby bardzo zly i trzyma sie na takim samym pozomie , wszyscy caly swiat sledzi jego losy.... wyczekuje jakiejs wiadomosi , tymczasem nic nowego sie nie dowiadujemy... stale to samo ... ale wiesz co wlasnie pomyslalam, wszyscy na calym swieccie uwazaja Jana Pawla za ogromny autorytet... faktycznie to niesamowity , czlowiek... ale takze wiele podobnych ludzi jest wokol nas... nie sa oni znani dla swiata , ale postawa jest naprawde niesamowita... wokol nas jest wiele aniołów


Ahh Bakomciu cuda sie zdarzaja trzeba tylko w to wierzyć nio i biedulko Ty znow chora ahhh masz racje na tym forum same chorowitki ale mam nadzije, ze przejdzie Ci szybciutko i antybiotyk bedziesz mogla odlozyc w kont :P Bakocia i Ty nic nie mow o mojej urodzie hihi , nie zapominaj , ze moj men jest zdolny i ja taka "ladna" to tylko na zdjeciach


Nio i musze powiedziec, ze moje cholerne palne tak schudly, ze pierscionek zgubiłam mam nadzije , ze gdzies w domu , a nie na miescie ... a moja obraczka z palca serdecznego powedrowala na kciuk zebym ja byla taka chuda w biodrach a nie na palcach

Buziaki słodkich snów Słokeczka

Boojka ja też poproszę Twoje zdjecie pleaseeeeee
Też dziś zaliczyłam długie zakupy.
Buziaki