Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Cel : 52 kg

  1. #1
    mrowka16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Cel : 52 kg

    Muszę schudnąć tylko 7 kg. Jakoś mi sie uda. Musi mi się udać. Skasuję słodyczę, zacznę ćwiczyć, kupię sobie książkę o pilatesie i na wakacje, jak nowo narodzona bedę Trzymajcie za mnie kciuki :P

  2. #2
    panama jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja trzymam

  3. #3
    mrowka16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczora byłam u koleżanki. No, i dobra troche przecholowałam. Nie mogłam sie powstrzymać żeby nie zjeść tego ciasta. Ale jakimś cudem, kiedy dziś rano stanęłam na wadze, ta wskazywała 57 ! 2 kilo poszło w niepamięć No, jasne to jeszcze nic nie znaczy, ale może, może... Od jutra ani krzty słodyczy !
    Aha, jeszcze jutro idę sobie na lodowisko z przyjaciómi, w sobote imprezka. Jak się wyszaleje to może spale trzochę kalorii

  4. #4
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    cześc Mrówka
    dazymy do tej samej wagi,tylko,że ja mam jeszcze 2 razy więcej do zrzutu no,ale nic to...
    napisz cos więcej o sobie
    zycze powodzenia

  5. #5
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehehe mrofffko i bakomciu:* Moze zalozyly FanClooB tych, co chca osiagnac taka wage^^

    Coraz wiecej nas tutaj widze...Trzyymajta siem cmok cmok cmok:*

  6. #6
    mrowka16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry pomysł z tym klubem. Która pierwsza osiągnie 52 kg dostaje w nagrodę tabliczke czekolady
    No teraz to mam ferie często gdzieś wychodzę, do kawiarni itp., i kurcze czasem się zapominam. Ale ostanio odkryłam dobry zapychacz. Normalnie cały czas szamie suróweczki Nie dość że to niskokaloryczne (bez sosów), to jeszcze pyszne

  7. #7
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja tez kiedys mialam tak, ze zawsze jadlam grzanki z duuuza iloscia masla, ze tak wsiakalo i no. Ale kiedy zaczelam jesc wlasnie zdrowiej, to zauwazylam uroki jedzenia grzanek bez niczego. Takie chrupiace mniam mniam, zupelnie inny smak i na dodatek o niebo zdrowsze))

    Powodzonka mroofeczko)

  8. #8
    mrowka16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakoś sobie radzę. Ostatnio ( po kryjomu) ważyłam się u koleżanki. 59 kg Mam nadzieję że ta waga była zepsuta.
    Teraz szkoła się zaczęła, no to lepiej mi idzie. Na przerwie jem sobie jabłuszko, albo jakąs małą kanapeczkę i luzik, najedzona jestem. No a potem uczę się, albo gdzieś wychodzę, w każdym razie nie nudzi mi się i do wieczora jakoś żyje
    Pozdro dla wszytskich odchudzaczy !

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •