Gratuluję :DCytat:
Zamieszczone przez marrtyna
ile straciłaś w I fazie- tyle co na pasku ??
Wersja do druku
Gratuluję :DCytat:
Zamieszczone przez marrtyna
ile straciłaś w I fazie- tyle co na pasku ??
wpadłąm na chwilkę zmienić paseczek :lol:
Powracam ;) dziewczynki długo sie nie dodzywałam bo jak kiedys weszłam na stronke to nie mogłam znaleśc tego posta i poddałam sie jak rózwiez troszke zaniechałam dietke ! ale na razie nie jest tak zle od poczatku diety schudłam 8 kg, gdy zaczynałam to ważyłam 76 teraz jak sie wazyłam to juz 68 sama w to nie moge uwierzyc bo od jakies 3 tyg zaniedabałam sie i to strasznie miałam pewłno stersów w pracy i zyciu osobistym to tez podjadałam chipsy w ogromnych ilosciach :( weszłam na wage bo bylam pewna ze przytyłam a tu jeszcze schudłam ... ale zamierzam wrócic do 1 fazy bo naprawde sie rozbestwiłam i wogóle nie przesztrzegałam zasad :oops: :oops: :oops: ! ale teraz jak jest tak upanie to moje pragnienie gasi pesi :( i jeszcze te grille :( !!
Dletego mam pytanko czy macie jakis dobry przepis na jakis napoój któryu ugasi pragnienie i bedzie smaczny ? tylko prosze nie woda mineralna :)
Bardzo sie ciesze ze znowu znalazłam tego posta to bede miec wieksza motywacje ;) i jeszcze na rowerze zeczełam jezdzic ;) :P
Lepiej, żebym się nie wypowiadała na temat mojego komputera i wogóle netu :evil: :evil: :evil:
Trafi mnie w końcu coś. 3 dni próbuję wejść na stronę, nie mówiąc o zalogowaniu.
Wreszcie się udało, nie poddawałam się :twisted:
A teraz do rzeczy. Witam wszystkie plażowiczki :D
Ciesze się, że wszystkie trzymają się dzielnie. Ja cały czas się pilnuję, chociaż zdarzają się małe grzeszki. Np kilka frytek, ale nigdy nie nakładam sobie na talerz. Moja waga się trzyma i zastanawiam się czy od poniedziałku nie wrócić do fazy I. W zasadzie cały czas jestem na fazie I, ale raczej chodzi mi o wyeliminowanie grzeszków (wszystkich) i zmniejszeniu ilości. W fazie I w ciągu tygodnia spad mi nawet 3 kg.
Agasa gratulacje za zmianę pasku. :) Może razem się zmobilizujemy i od poniedziałku zaczniemy fazę I. Chociaż tydzień, bo 2 tygodnie to trudno wytrzymać :)
Mam pytanko. Macie może bóle wątroby lub żołądka na tej diecie. Mi ostatnio często się zzdarza. Kiedyś mogłam wszystko jeść (np tłuste), a teraz to się chyba odzwyczaiłam. JJak zjem coś smażonego to watróbka mi daje w kość. Z żołłądkiem też nieciekawie. Ostatnio bolał mnie z kilka razy. Nie wiem czemu tak się dzieje. :(
Kaha ja piję tabletki multiwitaminowe krugera, jedna ma 9 kcal. Mam multiwitaminę, colę, wapń i magnez. To z kostkami lodu to pyszna sprawa. Co prawda nie ma jak coca-cola (nie light bo to beznadzieja), ale czymś trzeba ją zastąpić.
Dzisiaj pogoda była przecudna. Cały dzień nad wodą. Oliwka moczyła nóżki we wrocławskim Morskim oku. Jutro powtórka.
Pozdrawiam
Pati
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...178/weight.png
Wydaje mi sie, ze to dobry moment. Skonczylam juz zajecia na uczelni, rozpoczełam pracke (biuro podróży :D ) i mam poprostu wiecej czasu !!!
Zawsze mialam w podswiadomosci, ze jak jetsem aktywna umyslowo, musze meic energie i żarłam :roll: ... w szkole non stop sie siedzi... co przerwa jakas przekaska... czlowiek wraca do domu i sie uczy ... i caly dizen na dupie !!! :lol:
Teraz czas... TAK TAK !!!
Wakacje, trzeba przerwac ten koszmar !!! Schudnac... dzis zjadlam malusio :)
Jutro zaczynam SB
Trzymac kciuki :!: :!:
powodzenia ;) musze spróbowac tych tabletek dziekuje za odpowiedz , pozdrawiam :lol:
Witam wszystkich
Już wróciłam chociaż wcale mi się nie chciało. Nawet w pracy nie ma tak dużo roboty, ale sam fakt, że trzeba było rano wstać był wystarczający aby się zniechęcić.
Długi wekend spędziłam mile (Patrycjo dzięki za telepatyczne życzonka - dotarły) i aktywnie. Bo oprócz grilowania to jeździłam na rowerze (ale wieczorkiem, bo w dzień było za gorąco), pływałam w jeziorze (woda super chłodziła) i po jeziorze (łódką). Oczywiście mama co chwila próbowała mnie czymś do jedzenia kusić, ale jakoś się trzymałam i proszę dzisiaj waga kilo mniej. Ale i tak zgodnie z moim postanowieniem od dzisiaj wracam do pierwszej fazy - nie wiem jeszcze czy na tydzień czy dwa - czas pokaże.
Patrycjo co do Twoich perypetii żołądkowych - to u mnie było wręcz przeciwnie - czułam się dobrze i w końcu nie mam żadnych problemów z zaparciami. Jedynie co mnie czasami denerwuje, to jak jem coś dobrego, nawet dozwolonego, to nie mogę zjeść za dużo, bo mój żołądek chyba się skurczył i nie chce przyjąć więcej. Z jednej strony to dobrze, bo nie przytyję, z drugiej zaś chciałabym czasami coś dobrego więcej zjeść.
Co do napojów na upał to ja też mam z tym problemem i na ogół piję wodę, czasami z cytryną, ale muszę spróbować z tymi multiwitaminami.
Kaha mam nadzieję, że weźmieś się w garść i częściej do nas będziesz zaglądać. Mam nadzieję, że te twoje stresy i problemy odeszły w siną dal.
Pa pa
Witam wszystkich
Ja już po tygodniowym urlopie - rozleniowiona i z dodatkowymi kilogramami. Ile mi przybyło ( a niestety czuję , że przybyło sporo) nie wiem , bo zważę się dopiero jutro.
Ja dziś zaczynam I fazę SB i planuje , tak jak poprzednio pociągnąć ją 3 tygodnie.
Witaj Fiolinko. Widzę ,że znów razem zaczynamy I fazę SB. Ja muszę porządnie wziąść się w garść , bo podczas urlopu bardzo sobie pofolgowałam.
Patrycjo co do Twoich problemów z żołądkiem- to ja na SB czuję się bardzo dobrze. Natomiast jak tylko zacznę jeść normalne rzeczy , rozbolewa mnie żołądek, mam zaparcie i ogólnie kiepsko się czuję...
Witam Igę.m na tym pościku. Widzę , że dołączasz do grona plażowiczek. Według mnie dietka SB to rewelacja , więc myslę , że będziesz z niej zadowolona.
Przesyłam pozdrowienia
Asia
Hej dziewczyny.
Bardzo się cieszę, że tyle z was zaczyna fazę I, akurat od tego poniedziałku :). Ja dzisiaj trzymam się dzielnie, bo właśnie znowu zaczynam I fazę. Na fazie II to najlepiej idzie mi utrzymywanie wagi :). Co prawda prawie nic nie jadłam, bo nie zrobiłam sobie nic na wyjście, a jak poszłam do bufetu to przecież nie będę jadła pierogów, krokietów albo piła kubusia. Tak więc z przyczyn wyższych nie mam co jeść. Ale jak wrócę do domu to zrobię sobie sałatkę. Moja waga trzyma się - nie rośnie :D, ale też nie spada :evil: . Mam nadzieję, że po tym tygodniu na I fazie pójdzie sobie (w siną dal) chociaż 3 kg :). Będzie super.
Witam nową plażowiczkę :) Życzę sukcesów w diecie :)
Fiolinko i Asiu. Dzięki wam wpadłam dlaczego mnie czasem coś boli. Przecież ja stosuję tą dietę, ale czasem mam małe grzeszki i po prostu mój organizm odzwyczaił się od niezdrowych rzeczy. A w przypadku mojego żołądka to przecież jeśli usmażę miesko i warzywa na odrobinie oliwy to może to być jednak za tłuste i smażone. Dodatkowo nie jem tego z żadnym balastem np chlebkiem. No i mam efekt.
Pozdrawiam
pati
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...58d/weight.png
hmmm.. rozpoczęłam faze I
ale w domu nic nie mówie... bo i tak mi nikt nie uwierzy 8)
mówię zatem WAM... dam rade :shock:
acha jedno pytanko !!!
staram sie pic duzooo wody, ale ona nie ma smaku :? ..czy można pić Colę Light :?:
Wiem, że gazowana, ale dobraaa i ma mało kalorii :lol:
Nie codziennie ... ale raz na jakiś czas ... nie bede pic soków i innych gazowanych drinków :wink: