-
Eh, dziewczyny trzeba mi chyba jakąs kare wymierzyć :(
2 kilo w górę
Buuu!
Troche się poobjadałam, nawet chipsy były.
No nic, od jutra wracam na dietkę ale tym razem aż 1300Kcal, żeby po tygodniu znów nie pożerała wszystkiego co spotkam w lodówce :!: :evil:
A musze dodac, że Grzesiek dalej się odchudzał dziarsko, ćwiczy zgubił pare centymetrów w pasie, biceps mu wylazł :shock: Już ma ponad 3 kilo na minusie....ja w sumie tylko 1 kg....ale to zawsze coś :idea:
-
nono co ja widze Yagusia , dwa kilo :!: :!: :!: :x
niedobra dziewczyna :!: :!: :!:
Juz mi zaczac dbasc o siebie, widzisz Twoj facet zaraz zrobi sie na lasera takiego ze beda za nim laski tlumami biegac , a TY musisz byc od nich duzo lepsza, wiec zabieraj sie ... i nie poddawaj. Jutro wiosna , czas na zmiany... zmaiany na zawsze :wink: trzymaj sie kochana i nie łam sie :)
http://ravenweb.org/images/rw_2.jpg
-
-
Ojej....czuję, że znów dobiłam do 65 kilo :o
Okej! Jutro rano staję na wagę, robie sobie pasek, zabieram się za ćwiczenia i dopnę swego. Musze ważyć przynajmniej 58 na początek, a docelowa waga to 55 kilo...koniec i kropka.
Mam sporo motywacji, łącznie z wyjazdem na długi majowy weekend, ze znajomymi dlatego bedę się od jutra twardo odchudzać!
No i zamierzam zacząć znowu szóstkę Weidera :!:
Jednak temat wątku był chyba prognozą :x
-
jak bedzie Cie ciagnelo do lodowki pomysl o tym weekendzie, o tym majowym sloneczku, o superanckich ubraniach i zazdrosnym wzroku kolezanek :) buziaki, uda Ci sie =*
http://louie.e.phetast.nu/dumpster/a...ctures/elf.png
-
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
-
Uaktualniłam paseczki i jak widać i tak jest "w miarę", mimo załamania diety, świąt itd mam kilogram do dołu. A grzesiek idzie równo i ma już 3 (prawie 4).
Dziś jestem drugi dzień na diecie. Przedwczoraj też w zasadzie już zaczęłam ale była to taka pół dieta, dlatego nie licze :wink:
Wczoraj zjadłam około 8 kromek tekturek
1 mleko kawowe z automatu
gotowaną pierś i 100 gram ryżu
1 bułkę z polędwicą
1 jogurt
Dziś na śniadanie zjadłam bułkę z polędwicą (w mojej nowe diecie wolno mi zjeść jedną bułkę dziennie albo dwie kromki chleba, a ogólnie staram się jeśc około 1200-1300 Kcal).
Ważenie pierwsze będzie w przyszły piątek 8)
-
a co to za dieta?
oby tak dalej!
-
Mnie takze zainteresowała Twoja dieta, czy Ty sobie sama wyznaczyłaś co masz jeść, czy masz z góry narzucone i zasady tej dietki mozna gdzies odnalezc ?? :)
No i gratuluje kilogramika :)
http://vege.spinacz.pl/plik_zdj/455.jpg
-
Nie, to żadna dieta. Tylko zazwyczaj odchudzając się nie dotykam pieczywa i jem 1000 Kcal i kiedy tylko się złamię rzucam się na bułki, chleby, pizze, wszystko co pieczywne :wink: Dlatego teraz jem troche więcej Kcal i mogę zjeść bułkę :P
Wczoraj nie jadłam obiadu, a wieczorem zamiast niego zjadłam bułke z gotowanym mięsem z kurczaka i odrobiną chrzanu.
Dziś rano się ważyłam (ostatnio ważyłam sie we wtorek) i zobaczyłam 63 :shock:
NArazie zjadłam plaster polędwicy, a zaraz zjem jajko i pół bułki.
Wiecie, ja wcześniej nie korzystałam z dziennika Kcal, tylko na oko liczyłam i okazało się, że chyba jadłam za mało (stąd później tak szybko przybieram na wadze), bo wczoraj gdy na oko miałam już 700 Kcal, policzyłam i okazało się, że jest 328 :shock:
Dzięki za kibicowanie :P A powiedzcie mi, słyszałyście może o Diecie Plaż Południowych? Ja muszę duuużo schudnąc, w dość krótkim czasie, bo za parę tygodni mam mały wyjazd za garnice i byłabym super szczęśliwa, gdybym wazyła wtedy jakieś 59 (mam na to 3 tygodnie), a teraz ważę 63 (zaczynałam w lutym od 65) :?: