Hej batik
Jak mięśnie po siłowni? Mam nadzieję, że wszystko w porządku
Kolejny dzień 1 fazy. Do 16 było OK i wg planu, a jak wróciłam do domu połasiłam się na orzeszki ziemne (na szczęście bez tłuszczu i soli) i na pestki słonecznika. Ostatnio zaczęłam taki zestaw prażyć na patelni i w takiej postaci to naprawde jest odjazd smakowy
Jeszcze niestety troche zostało w szafce, więc pewno jutro znów się rzuce.
Teraz jeszcze tylko kolacja - właśnie dusze filety z kurczaka z bakłażanem i pieczarkami - ciekawe czy wyjdzie jadalne - pierwszy raz robie taki zestaw![]()
![]()
W dodatku chciałam wywabić zapach smażenia z naszego kuchnio-pokoju, no i poradzono mi gotować w garnku kawę z cynamonem - uff jak to pachnie, najgorsze że chyba działa superpobudzająco na apetyt i kręciłam się tylko wokół lodówki![]()
Na szczęście nie ma tam żadnych grzesznych przekąsek, prawie same warzywa i troche wkładki serowo mięsnej
Udało mi się zrobić sałatkę z jajek i pieczarek na jutroZawsze to szybciej zapakować gotowy lunch do pracy.
A - na wadze nic się nie ruszyło - w pasie też nie. Muszę się zebrać na tą siłownię.
Zakładki