już po świętach ,ciesze sie ponieważ od jutra postanowiłam zacząć swoja odmiane fizyczną jak i duchową.Przemyślałam to wszystko przecież ja to nierobie dla nikogo,byłam na imprezie ,wiem że mam powodzenie ,to się czuje , ale ja sama czuje się żle w swoim ciele ,niepotrafie go zaakceptować moze dla tego że zasmakowałam co to znaczy być szczupłą .Zaplanowałam na jutro dzień oczyszczania-czyli głodówka niewiem może przedłuże jak mi się uda , póżniej wraz z moją mamą przejdziemy na diete kapuścianą która potrwa 2 tygodnie a następnie tydzień 500kcal , aby niedopuścić do efektu jo-jo i no i przejde na 1000kcal aż do uzyskania wymażonej wagi. To jest mój plan
![]()
Zakładki