Cześć Baletniczko Na poczatek bardzo dziękuję, za rady odnośnie Trickera Generalnie rady były gites, udaje mi się go włączać, tylko czasami po prostu ginie Ale mnie często coś ginie, znika albo muszę ogromniaście długo czekać na coś na czym mi zależy, więc jestem przyzwyczajona Byłam u Ciebie na stronce O rety jak ja uwielbiam kluchy śląskie, roladę i czerwoną kapuchę. Mam ciocię na Śląsku i całą czeredę sióstr ciot., i genetycznie wpisany ogromny apetyt na wszystko co nikt nie nazwałby zdrowym jedzeniem Uwielbiam jak ktoś, choćby tylko, mówi o jedzeniu Mam chyba nadmiernie rozbudzoną wyobraźnię, jeśli chodzi o to co możnaby zjeść Bardzo dobrze pasuje więc do mnie rada, która mówi, że apetyt na pewne kaloryczne rzeczy rodzi się w głowie. Moja główka bardzo skutecznie pracuje w tym kierunku, he,he,he Jakoś porównanie tabliczki czekolady do kawałka tekturki do mnie nie przemawia
Ale musimy się trzymać, żeby nasze ciuszki były luźne, luźniutkie
Jak to bardzo cieszy, gdy znajomi mówią: "ale schudłaś" A jak to mobilizuje, żeby schudnąć jeszcze więcej
Trzymam kciuki za nas wszystkich Pa, pa