Witay my darling!O tam puchy...ale psyche się lepiej poczuje jak przeleje się coś na "papier"! !A tak w ogóle to 1500 kal. to i tak 1000 mniej niż spalaosoba przy siedzącym trybie życia...a Ty jeszcze masz tak wyczerpujące próby!
Moim zdaniem obyś nie przekroczyła tych 1500 kal. a bedzie suuuper!
No mam nadzieję,że "Staruszka" nie oznacza"Dinozaurzyca" ?!
Niestye tak bardzo chciałąm Ci coś napisac wtedy..ale wypadło mi z głowy!I do tej pory nie pamiętam....to chyba za dużo mięsa w mojej diecie!
Tak w ogóle Sabrinko to co tam u Twojej siostry!?Odkryłyście,czy to bulimia,czy nie?!
A teraz sprawa fryzjera!Ja też ide w przyszłym tygodniu!Mam nadzieję,że będę wyglądać lepiej niż teraz!A jaki efekt u Ciebie dało strzyżenie!Dlaczego Biniulko się jeszcze nie chwalisz!Mam nadzieję,że jesteś zadowolona!?
Pozdrawiam serdecznie!
NO i miłego weekendu kochana!
Zakładki