Wątek: No i od nowa

troche to egoistyczne ale życzyla bym sobie tego ha ha ha a tak na serio myśle ze ty będziesz pierwsza ale wsparcie sie napewno przyda mój pamietnik"dędę piekna i powabna"

No i dzisiaj ledwie 100 g w dol, nie oplaca sie ruszac linijki
Ale tez czuje niemal kazdy miesien mojego ciala. Db, to oznacza, ze cwiczenia sa sluszne

Ziutuś, nie waż się codziennie - szkoda nerwów

Waszko, wiesz, ze sie nie powstrzymam

No i sie nie powstrzymalam i dzisiaj stoje w miejscu.
Czy to moze byc dlatego, ze cwicze teraz wiecej niz poprzednio?

Ziutko, jeśli ćwiczysz, zrób też obmiar centymetrem - miesnie mierza mniej, ściagają ciałko, ale też ważą. Zresztą nie ważne ile sie waży - jak wchodzimy np w 38
i przestań się ważyć codziennie. Jeszcze na DC miało to sens- na dietach typu 1000 naprawdę mozna się nerwicy nabawić.

Ja juz niestety we krwi mam, ze rano wchodze na wage. Wiem, ze to malo rozsadne, ale... powstrzymac sie nie moge. Moze zastosuje sie do Twojej rady np. w przyszlym tygodniu i zobacze, jak mi z tym bedzie (wazeniem sie raz w tygodniu)

Tymczasem dzisiaj mam 100g wiecej, smiechu warte!

Ziutuś ja mam we krwi makaron zapiekany z serem żołtym i mielonym mięsem i jakoś bez tego żyję.
Schowaj wagę do szafki na buty niech w oczy nie włazi
U mnie super, cotygodniowe ważenie -1 lecę zmieniać suwaczek

No wiec zwazylam sie dzisiaj, nastepne wazenie za tydzien

Z 200g mi od piatku zeszlo, wiec nie jakos tragicznie, zwlaszcza ze mialam weekend odstepstw

Super, przynajmniej widac, że cos spada