Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 83

Wątek: FATI vs KILOGRAMY => ostateczne starcie :))

  1. #11
    snatkate jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Aniaczku - masz super wagę, tylko pozazdrościć Co do barszczu z uszkami - według teg źródła [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] 100g ma 350kcal. Ja w moim odchudzaniu (staram się) 3mać następujących zasad:
    1000kcal dziennie
    unikam pszennego pieczywa (z wyjątkiem chrupkiej WASY)
    jak najwięcej ruchu na codzień
    po 18-stej już tylko herbatki
    eliminuję napoje gazowane i słodycze
    jak najmniej SMAŻONEGO
    oprócz ruchu - seria na brzuszki OBOWIĄZKOWO

    To są moje zasady i ich staram się trzymać

    Co do dnia dzisiejszego to narazie zjadłam:
    * jogurt Danio truskawkowy + muesli
    *szkl. soku ananasowo-grejpfrutowego FIT
    * talerz zupy pomidorowej

    Narazie tyle Uciekam teraz poćwiczyć brzuszki

  2. #12
    snatkate jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę, że samotnie muszę sie motywować Trudno
    Dzisiaj zaliczyłam w sumie 925kcal. mniej niż 1000 - więc jest baaardzo dobrze gorzej z ruchem W ogóle nie miałam dziś ochoty - jakiś leń czy cuś Ale OK, przyznaję się do winy i obiecuję poprawę Od jutra
    Tymczasem idę pooglądać "Egzamin z życia" i następnie "Kubę Wojewódzkiego"

  3. #13
    snatkate jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znów samotnie... no nic - ja walczę dalej Dzisiaj dzień mi strasznie szybko leci. Nawet nie wiem, czy dietowo... podliczę to wszystko wieczorkiem i zobaczę ile mi wyszło...
    Tak wchodze na pamiętniczek i nie widzę wsparcia... Smutno mi

  4. #14
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witam cieplutko! Oj na pewno nie jesteś sama A motywacja zawsze musi byc obecna, bez niej ani rusz Każda z nas czeka do upragnionej wisony, aby zwiększyła się ona kilkakrotnie Teraźniejsze dni nie są zbyt fajne... wszystko się topi, mokro i człowiek nie ma ochoty nawet na spacerek!
    Ale i w taką porę roku trzeba sobie radzić i nie poddawać się Widzę, że u Ciebie bardzo dobrze z dietkowaniem. Ja również stosuję się do tych zasad co TY! Ale przyznam, że czasami zaliczam małe wpadki... ale po każdej mam też i wyrzuty... toteż zdarzają się one coraz rzadziej
    Będe tu do Ciebie zaglądać i śledzić Twoje sukcesy! Jak narazie tylko pozazdrościć :P
    Pozdrawiam cieplutko

  5. #15
    aniak17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej nie jesteś sama na tym forum bedę starała się wchodzic tu codziennie.
    U mnie tak sobie wczoraj było troche ponad 1100 a dzisiaj 800 i na tym skoncze bo mam pelny żołądek pa

  6. #16
    snatkate jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczornie Paulynko, aniaczku - dzieki, ze wpadłyście, jest mi baaardzo miło Aniaczku te dzisiejsze 800kca; ładnie się zrównało z wczorajszym 1100 Ale zazdroszczę pełnego żołądka... Mój jest chyba rozciągnięty - bo burczy jak cholercia
    Paulynko - mnie to się nawet do sklepu isć nie chce w taką pogodę 5 metrów spaceru - a spodnie po kolana mokre Szału można dostać

    A mój dzisiejszy dzionek przedstawia się następująco:
    spożyte: ok.930kcal
    ruch: 15min ćwiczeń na brzuch, 5min ćwiczeń na piersi, 10min ćwiczeń ogólnych

    Mało ruchu dzisiaj, ale to efekt przespanych tylko 5 godzin w nocy. Zawsze tak mam, jak muszę się zbyt wcześnie zerwać z wyrka - wszystkie siły witalne mnie opuszczają Ale jutro mam 1h zajęć na siłowni - więc automatycznie ruchu będzie więcej

    *********************
    Zakupiłam płatki Fitness - i mam straszną chcicę na nie - teraz, w tym momencie... Ale jest już 21.37, więc nie mogę już dziś ich zjeść Muszę wytrwać do śniadania.... Wytrwam...Dam radę....To tylko płatki.... I WCALE NIE CHCĘ ICH TERAZ JEŚĆ :P

  7. #17
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witam z samego rana :P Ja też mam podobnie... jak TY z tymi płatkami. Zawsze jak zrobię sobie większe zakupki z jedzeniem na jakiś tydzień, to później mam ochotę na wszystko co kupiłam... Wrrr Więc jaki wniosek? Chyba lepiej robić zakupki codziennie z wyrzywieniem na dany dzień :P bo później człowiek broni się, żeby nie ulec pokusie... A co do Twoich ćwiczonek, to powinnaś być dumna, że wogóle znalazłaś na nie troszkę czasu, bo ja mam takie lenia w dupce, że jedynie poswięciłam 20 minut na skakanie na skakance Pozdrawiam cieplutko :*



  8. #18
    snatkate jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WTOREK - dzień 3 przyzwoitego odchudzania zaliczony na + . I tak ma być Co prawda nie liczyłam dziś kcal - ale tak na oko to wyszło ok.950kcal. Tak myślę, bo obiadokolację light zjadłam ok.17.30 i potem już NIC Jeśli chodzi o ruch - zaliczona godzinka ćwiczeń na siłowni Więc ruch był, jedzonko przyzwoite - same plusy
    Paulynko ja jednka nie mogłabym kupować jedzonka z dnia na dzień - bo zawsze wrzuciłabym coś "nielegalnego" do koszyka. a takto jestem w sklepie raz na tydzień i jak nie skuszą mnie słodycze, to tydzień z głowy (bez słodyczy )
    Chyba, ze parents zrobią mi psikusa i podadzą pod nos słodkości... Takim pokusom nie jestem w stanie się oprzeć...

  9. #19
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    HeY. No ja też miałam tak z początku, że potrafilam wrzucić do koszyka jakąś słodycz :P Ale teraz mi to minęło, jakiś jogurcik, sok, guma do żucia i wystarcza Z resztą lekarz powiedział, żebym nie jadła słodyczy i produktów z octem, więc staram się tego przestarzegać. A tak wogóle to wyrzekłam się 14 lutego słodyczy-ciast-chipsów-słodkich bułek na 3 miesiące Ten problem mnie nie dotyczy Hihi Zamiast tego wolę kupić sobie troche suszonych śliwek - smaczne i odzywcze :P
    A widzę, że zabrałaś się za poważne ćwiczonka Aż cała godzinka na siłowni, jestem pełna podziwu :P
    Pozdrawiam

  10. #20
    wanillka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Snatkate, widze ze dobrze ci idzie, potrafisz miec motywacje i nie dajesz sie zwariowac pokusom... oby tak dalej co do platkow fitness to nie jem ich gdyz tak mi smakuja ze potrafie pozrec na sniadanko cala paczke i dopiero po fakcie, skruszona, zdac sobie sprawe co uczynilam :P trzymam za Ciebie kciuki

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •