Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 94

Wątek: 100dniówka - REAKTYWACJA BIS!!!

  1. #11
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nanti - jaka rozpusta?!? Malutki pawełek, którego pewnie już dawno spaliłaś??? nie przejmuj sie, zwłaszcza, ze poza pawelkiem to chyba nie za bardzo poszalałaś?
    No tak dresik w domku musi być... jak tylko wracam , też sie przebieram w coś wygodnego i efekt jest taki, że mąż mnie widuje wyłącznie w dresiku lub dzinsach. Ale jak razem gdzieś wychodzimy ma przynajmniej niespodziankę, ze jeszcze coś sie da ze mną zrobić
    Dzisiaj chyba bedzie ze mną krucho , bo ide na babskie party i będą gofry z bitą śmietaną..... Ale profilaktycznie "dosiądę" orbitreka przed wyjsciem
    Miłęj sobotki i niedzielki! Jutro już palmowa! PA!

  2. #12
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO MOJE DZISIEJSZE MENU TO:
    -ŚNIADANKO: 1,5 KROMKI CHLEBKA Z METKĄ, CEBULKĄ I KIEŁKAMI
    -OBIADEK WARZYWKA NA PARZE (BRUKSEKLA, ZIEMNIACZEK, MARCHEWKA, KLKA ZĄBKÓW CZOSNKU) 1/2 WCZORAJSZEJ GOLONKI I OGÓREK KISZONY
    PO ZA TYM RANO KAWA, POTEM 2 HERBATKI I TROCHĘ PESTEK. CZUJĘ SIĘ NAPCHANA JAK BARYŁECZKA JUTRO MUSZĘ ZEJŚĆ JESZCZE NIŻEJ.
    GOFRY Z BITĄ ŚMIETANĄ PYSZNE, ALE............................
    PAMIĘTAJ ŻE OD PONIEDZIAŁKU NIE ISTNIEJĄ DLA NAS DYSPENSY PO ZA ŚWIĘTAMI.
    KONIEC Z DOGADZANIEM SOBIE
    MOŻE JESTEM OKRUTNA, ALE POWIEDZMY SOBIE SZCZERZE ALBO ALBO
    MIŁEJ ZABAWY DO JUTERKA

  3. #13
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO CHYBA OSTRO ZABALOWAŁAŚ JA JAK NARAZIE ZGODNIE Z TYM TO PRZYRZEKŁAM SOBIE I TOBIE SCHODZĘ NIŻEJ Z KALORIAMI. TYM BARDZIEJ, ŻE KUPIŁAM SOBIE SEKSOWNĄ BLUZECZKĘ NIECO PRZYLEGAJĄCĄ DO CIAŁA. NIE MOGĘ WIĘC STRASZYĆ OBFITYM TYŁASEM
    DZISIAJ NA ŚNIADANKO: 2 JAJKA GOTOWANE I PÓŁ KROMECZKI CHLEBKA Z SERKIEM
    OBIAD: OCZYWIŚCIE: WARZYWKA NA PARZE I PÓŁ SKRZYDEŁKA INDYKA
    1 KAWA, 3 HERBATKI I NA KOLACJĘ PÓŁ SZKLANKI MLECZKA. MOŻE JESZCZE POZWOLĘ SOBIE NA POMARAŃCZĘ
    CHYBA NIE JEST NAJGORZEJ JAK MYŚLISZ ZARAZ OBLICZĘ ILE TO MNIEJ WIĘCEJ KALORII NAPISZĘ CI
    CZEKAM NA CIEBIE

  4. #14
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO JEŚLI BĘDĘ DZIAŁAŁA PLANOWO TO ZJEM 925 KALORII
    W TAKIM RAZIE DORZUCĘ SOBIE JESZCZE 4000 KROCZKÓW NA GAZELLCE :lol

  5. #15
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nanti, jestem, jestem! Miałam dzisiaj cały dzień gości i dlatego mnie nie było tutaj Ze zbednych kalorii - wino grzane i delicje. I dzisiaj nie bylo cwiczeń na orbitreku, bo nie miałam kiedy, a przy ludziach to tak głupio
    A wczoraj jednak nie jadłam gofrów, bo się zagadałyśmy i skończyło się na sałatce z kurczakiem i kapustą pekińską (do tego ogórki, pomidor i sos develeya), więc impreza nie była "pozegnaniem z dietą" Pogadałysmy do 2 w nocy, a potem tylko pare kroków przez ulicę i byłam w łóżeczku.
    Seksowna bluzeczka przy Twojej talii - na pewno super wygladasz! A biodra zawsze można zatuszować dopóki nie będą idealne
    Świetnie Ci idzie, zauważyłam, ze ja zawsze polegam w weekend na polu walki, a Ty się świetnie trzymasz. Nie będę podliczać ile dzisiaj zjadłam kalorii, bo wyjdzie masakrycznie dużo (te delicje!!!), nawet też nie byłam na spacerze, bo wiało straszliwie i było zimno. Wyszłam tylko po zakupy i zaraz mnie przewiało.
    Od jutra - wiadomo co na razie tylko do świat, ale potem-strzeż sie, tłuszczu!!!
    Buziaczki, miłego tygodnia, dobrze, ze w przyszłym poniedizałek będzie wolny. Ty pewnie kończysz pracę w połowie tygodnia? A ja niestety do piatku włącznie w robocie...
    Buźka!

    ps nie przemęczaj się ze sprzątaniem, lepiej odpocznij

  6. #16
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nanti, już sie bałam, ze się nie "spiszemy" przed swietami przez tę modernizację forum. Ale na szczęście juz działa! U mnie lepiej - trzyam się od poniedziałku na 1200 kcal, wczoraj ćwiczyłam 30 minut na orbitreku, potem trening na brzuch. Dzisiaj nie cwiczyłam, ale ruchu miałam sporo - myłam okna, sprzątałam przez pół dnia.
    Co u Ciebie?
    Do jutra!

  7. #17
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    siuuuup do góry!!!!
    Nanti, oderwij się od porządków przedswiatecznych i zajrzyj do mnie
    robisz jakieś pyszności na święta?

  8. #18
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie


  9. #19
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO WYBACZ, ALE SIĘ TROCHĘ ZAGAPIŁAM I PRZEGAPIŁAM URUCHOMIENIE NASZEGO FORUM. ALE JUŻ JESTEM
    NIE WIEM JAK TO SIĘ DZIEJE ŻE TRZYMAM DIETĘ, A KIEDY RANKIEM STAJE NA WADZE, EFEKTÓW BRAK MOŻE JESTEM ZBYT NIECIERPLIWA, ALE TO CHYBA JAK MY WSZYSTKIE "ODCHUDZACZKI" JAK SOBIE DOGADZAMY TO MAMY NADZIEJE, ŻE WAGA NIE PÓJDZIE W GÓRĘ, NATOMIAST WYSTARCZY ŻE KILKA DNIA SIĘ TZRYMAMY DIETY TO JUZ CHCIAŁYBYŚMY, ABY SZYBKO LECIAŁA W DÓŁ.
    MASZ RACJĘ JA JUZ OD CZWARTKU MAM WOLNE , ALE JAKOŚ NIE CZUJĘ ŚWIĄT I CAŁE TE ZABIEGI PRZEDŚWIĄTECZNE TRAKTUJE PO MACOSZEMU.
    NIE WARIUJE Z ŻAREŁKIEM JAK ZWYKLE, OGRANICZAM SIĘ TYLKO DO "MINIMUM SOCJALNEGO"
    DZISIAJ U NAS POGODA PRZECUDNA, TYPOWA WIOSENNKA SZKODA TYLKO ŻE NA SOBOTĘ I NIEDZIELĘ ZAPOWIADAJĄ DESZCZ
    PRZEZ SWOJĄ PIĘTĘ I ODCISK SKACZĘ JUŻ NIEMALŻE NA JEDNEJ NODZE, CHYBA NIEBAWEM TRZEBA BĘDZIE SIĘ ZDECYDOWAĆ I RUSZYŻ W STRONĘ CHRURGA
    PA DO JUTRA TO BYŁA WIESZ KTO BUZIAKI

  10. #20
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Nanti!
    Idź do tego chirurga, bo to żadna przyjemność tak podskakiwać. U mnie też jak mówia - "lajtowo" - żadnego gotowania, pieczenia, smażenia - idę do rodziców w pierwszy dzień swiat, w drugi do dziadków męża, węc nie będę sama nic szykować. Do rodziców zawsze kupuję chleb z mojej piekarni.
    Jeszcze sie odezwę,ale już zyczę Ci spokojnych rodzinnych Świąt
    Buziaczki!

Strona 2 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •