Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: z "niezdrowego" w "zdrowe" odchudzanie

Mieszany widok

Gość z "niezdrowego" w "zdrowe"... 14-03-2005, 19:22
snatkate OWOCNEGO odchudzania życzę :D... 14-03-2005, 21:01
Zzuza Hej! Trzymam za ciebie... 14-03-2005, 22:04
Paulyna Witam. Z początku każdemu... 15-03-2005, 06:22
katharinkaa hej Motylku :D Zgodnie z... 15-03-2005, 21:14
Gość HIPOGLIKEMICZKA? 20-03-2005, 19:26
bakoma życze powodzenia,widze,że... 20-03-2005, 19:29
Gość Oj, oj. Święta, święta i po... 28-03-2005, 17:05
NANDUNIA Witaj Motylku :) Nie mów, że... 28-03-2005, 17:51
Gość Odkąd zaczęłam dietę męczą... 03-04-2005, 16:22
raci heh, dobrze że z tym... 03-04-2005, 19:25
Gość Shit! Totalne dno! Starasz... 09-04-2005, 08:57
Gość Shit! Totalne dno! Starasz... 09-04-2005, 08:58
katharinkaa Nie wracaj na stare śmieci... 23-04-2005, 12:01
  1. #1
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh, dobrze że z tym obżeraniem to tylko sny u mnie niestety to rzeczywistość :/

    masz rację, niepowodzenia nie powinny zniechęcać. jesteśmy tylko ludźmi a po kilku dodatkowych kaloriach napewno już sladu nie ma

    zaglądaj do nas i pisz często
    pozdrawiam

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Shit! Totalne dno! Starasz się jak możesz, a wychodzi jak zwykle. Jestem w dołku. Nie utrzymuję diety, jakoś mnie to przerasta. Albo totalna głodówka albo totalna wyżera. A potem to samo. Kibel, rzyganie i nienawidzenie siebie samej... Czyli wracam na stare śmieci. Z „niezdrowego” w „zdrowe” – ładnie to nazwałam, nie? Jedno wielkie bagno! Nie wiem ile teraz ważę. Boję się wejść na wagę. Magia liczb, magia kilogramów, to mój świat.
    This life ain`t worth livin`

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Shit! Totalne dno! Starasz się jak możesz, a wychodzi jak zwykle. Jestem w dołku. Nie utrzymuję diety, jakoś mnie to przerasta. Albo totalna głodówka albo totalna wyżera. A potem to samo. Kibel, rzyganie i nienawidzenie siebie samej... Czyli wracam na stare śmieci. Z „niezdrowego” w „zdrowe” – ładnie to nazwałam, nie? Jedno wielkie bagno! Nie wiem ile teraz ważę. Boję się wejść na wagę. Magia liczb, magia kilogramów, to mój świat.
    This life ain`t worth livin`

  4. #4
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Nie wracaj na stare śmieci
    Nie załamuj sie
    Walcz dalej
    Nie poddawaj się
    Ja nadal w Ciebie wierzę i w Twój sukces

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •