hehe pierwszy post zapowiada się interesująco ciekawie piszesz, nie powiem

myślę że dobrze byłoby ułożyć sobie jakiś plan działania :> strategię bojową, no wiesz, rozmieszczenie żołnierzyków na planszy


rety przypomniał mi się jeden z ulubionych dowcipów, znowu opowiem i znowu będzie nie na temat :
chiny przygotowują się do wojny z rosją. dowódca armii przedstawia swoim żołnierzom plan działania:
- lewą stroną pójdzie piechota, prawą piechota.. a środkiem puścimy czołgi!
wtem z końca sali odzywa się zdziwiony i trochę przestraszony głos:
-oba??



koniec dygresji
nie mówmy o czołgach, bo źle się kojarzą. ciężkie i takie że ufffffff

no, to na czym skończyłam? aha! plan działania! jakieś wstępne założenia, np: nie jeść po 20:00, ćwiczyć ileś tam minut dziennie, nie jeść tłustych potraw, słodyczy bla bla bla :P dobrze by było jakbyś zapisywała tu co i ile jesz Tobie pomoże się zdyscyplinować a nam ewentualnie doradzić, pochwalić, albo kopnąć w zadek

pozdrawiam