hehehehe
też jestem z tych co kalorie wola wypic (następna okazję chyba w sobotę bedę miała - muszę sobie zawczasu przygotowac jadłospis tego dnia)

dziś jak na razie ok - sniadanie + drugie sniadanie 400 kcal

jak jestem głodna pije sobie cappucino (kawke ze słodzikeim i 0,5 % mleczkiem) kalorii jedna filizanka ma tyle kcal ile z mleka a jest pyyszne i najadajace - dziś już jedna taka miałam

druga moja ulubioną rzeczą jest popcorn
ale nie taki zwykły tylko robiony w maszynie do popcornu - bez tłuszczu
a więc wszystkie kcal sa w nim z ziarna (chyba ok. 150 kcal / 100g) a 100g to porcja której samodzielnie zjeść nie jestem w stanie (monstrualnych rozmiarów miska)

hm jezeli sie mylę z kalorycznoscia kukurydzy to proszę o sprostowanie - strasznie ciężko było mi wyszukac tę wartość

to tak w ramach dzielenia się pomysłami małokalorycznych ale pyyysznych oszukiwaczy zoladka

pozdrówka