-
Hej Mamadu.
Nie złość się na siebie, przy takim wysiłku fizycznym te 1300 zjedzonych kalorii, to tyle co dla innych znacznie mniej
I ogólnie podziwiam twoją żelazną konsekwencję w sprawie ćwiczeń... No kurczę, myślalam, ze mój rowerek to sporo. W kompleksy wpadam chyba
Ja na razie trzymam się bez podjadania, ale stale nosze w torbie jabłko, albo marchewkę, żeby w chwili kryzysu miec co pochrupać i nie mieć wymówki do nabycia batonika...
Chociaż może sprobuje tych Corny...
-
WITAJ MAMADU
dzisiaj nie mam siły złościć się na Ciebie, ale mi się zbiera na przemowę.
Jak się zbierze, to z "pierunami".Za to najważniejsze, o czym u mnie,
duża bużka.
Jak to z tym podjadaniem u Ciebie jest? W jadłospisie tego nie widać.
Napisz porządnie, coś się poradzi.
Gdy ja miałam sesję, ręce miałam przeważnie zajęte zajęciami manualnymi,
Ty może obieraj cokolwiek, np jabłka, kiwi, grapefruity, orzechy. marchew,
ogórki czy właściwą drogę.
To na perestaltykę nazywa się Hemoroflos.Zaparzę, wypiję, doniosę
o efektach.
Tak dzisiaj telegraficznie.Trzymaj się.Ania
-
Mamadu słońce, toć Ty na niezły opiernicz zasługujesz, sernik
i to na kolację
nooormalnie, żeby mi to było przedostatni raz
MUSISZ SIĘ TRZYMAĆ
wrzuć troszę luziku
sesja pójdzie ok.
Ja dzisiaj na forum usiłuję zarażać optymizmem, więc wpadłam i do Ciebie pozarażać
pozdrowionka
-
Mamadu nie podjadaj,bo będziesz z nami miala do czynienia
a jak wpadniemy w złość to lepiej nam zejść z drogi
Jak Cię znam to spalisz ten serniczek na basenie lub fitnesie
A tą dyszkę jak dobrze pójdzie to będziemy świętować za tydzień
Życzę jak najmniej stresów!!!Wiem jak to jest,w końcu mam studentkę w domu
Teraz ma na głowie załatwianie stażu +zaliczenia.
-
Superancko chudniesz, Mamadu
Ja ciagle probuje przejsc te kolejna granice, zeby zmienic wskaznik wagi na 67 :P
Sciskacze serdeczniackie i pogonego studiowania w lepsza przyszlosc.
-
-
hej, hej............
Jestem, żyje, wróciłam z Wawy a wczoraj nie mogłam się na forum dostać...coś się stronka nie otwierała.
Teraz lece na basen, będe później!!!!!!!!!1
-
czekam na sprawozdanie co u Ciebie...
u mnie świetnie:D
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Witaj Mamadu
Sprawdzam jak ci idzie, widze ze OK
Pozdrawiam i gratuluje straconego 0,5 kg.Byle do przodu
-
A dziękuje......widze, że i u Was się suwaczki przesuwają!
Ja dziś zaczynam tygodniową dietke warzywno-owocową...coby sobie troszke organizm przeczyścić z toksyn...no i może w końcu waga się ruszy o ciupinkę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki