-
GRATUUUUUUUUUUUUULUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUJE
PIEKNY WYNIK
BUZIAKI :*
-
YENEFER!!!!!!!!!!!!!!
PIĘKNIE!!!!!!!!
WSPANIALE
Jestes dla mnie absolutnie niesamowita!
pozdrawiam najsłoneczniej jak moge i bede brała z Ciebie przykład!
:*
-
GRATULACJEpozdrawiam i zapraszam na mój wateczek - wpisalam tam parę odchudzonych przepisów na Święta i link do ciekawego artykulu
Całuski
Grazyna
-
Witajcie
Miałam troszkę problemów zdrowotnych w związku z czym nie było mnie na forum Ale już jest dobrze
Gayga! Zaraz zajrzę na Twój wątek... Może znajdę tam jakąś inspirację
SunAngel! Dziękuję... Tobie też się niedługo uda, zobaczysz...
Motylisku! Dziękuję...
Julcyk! Sałatki bardzo dobre, szczególnioe ta w Sphinksie Ceasar z KFC też całkiem całkiem, szczególnie że KFC to nie jest to co ja lubię najbardziej... Ale w sałatce ichniego kurczaka niewiele więc ogólne wrażenie całkiem dobre Co do mojego M to jest już jest zupełnie dobrze... Chyba kłótnia odeszła w niepamięć Bardzo się z tego cieszę bo On jest naprawdę dla mnie bardzo ważny.... Buziaki!
Xarolinko! Buziaczki. Zaraz zajrzę na Twój wąteczek...
A teraz trochę tak ogólnie ode mnie. W poniedziałek zjadłam 1624kcal, we wtorek 1566, a wczoraj 1681. Tak więc plan zjadania około 1600kcal jest dzielnie realizowany Zapomniałam napisać że zamierzam nadal się ważyć co tydzień, tyle że ze względu na weekendowe odpusty (tak sobie nazwałam sobotnio-niedzielne folgowanie) będę ważyła się w piątki, aby móc przez tydzień oczyścić organizm...
Teraz niestety muszę uciekać bo czeka mnie przedświąteczne sprzątanie Jedyny plus: utrata kalorii... A potem biorę się za pieczenie mazurków Buziaki ogromniaste i do zobaczenia wieczorkiem na Waszych wątkach Pa pa
-
witam
będę do Ciebie zaglądać i dopigować... ja też teraz utrzymuję wagę... waże obecnie 52 kg i chce żeby już sie waga nie podnosiła.... mam 25 lat, około 160 cm wzrostu....
jeszcze sie odezwę
POZDRAWIAM SERDECZNIE
-
Witaj op
Gratuluję spadku wagi 52 kg to super wynik! Trzymam kciuki za jego utrzymanie Nie mogę zlokalizować Twojego wątku, czy w ogóle posiadasz takowy? Ciekawa jestem jakim sposobem schudłaś i jak utrzymujesz wagę... Ograniczasz kalorie? Nie łączysz? Unikasz węglowodanów? Ja w zasadzie łączę wszystkie te 3 rzeczy tzn staram się jeść około 1600kcal, unikam dużej ilości węglowodanów oraz staram się nie łączyć (choć przywiązuję do tego już nieco mniejszą wage niż podczas odchudzania-dzisiaj np. zjadłam kiełbaskę z grilla z razowcem ) Pozdrawiam serdecznie i bardzo się cieszę że mnie odwiedziłaś... Przyjemnego wieczoru!
A teraz czas na szybkie podsumowanie dnia dzisiejszego. Zjadłam łącznie 1695kcal, w tym 2 serki wiejskie, 3 kromki chleba razowego, 2 małe jogurty light, kiełbasę z grilla, 3 ogórki konserwowe, 3 kawy z mlekiem, galaretkę z truskawkami i małe ciasteczko owsiane. W porównaniu z tym co jadłam jak się odchudzałam to wyszło tego bardzo dużo... A cały dzień chodziłam najedzona... Widzę bardzo dużą różnicę w moim sposobie jedzenia teraz a przed odchudzaniem.... Ogólnie to mam wrażenie że jem teraz bardzo dużo choć to tylko ułamek tego co pół roku temu Są chwile gdy jem na siłę, choć już wcale nie mam ochoty (tak było z dzisiejszą kiełbasą). Nie chcę jednak już więcej chudnąć, a tak mogłoby się dziać gdybym jadła tylko tyle na ile mam ochotę... Przez ten cały okres diety już tak przyzwyczaiłam organizm że 1200kcal było dla mnie tak w sam raz... Jednak jedząc tyle cały czas chudłam... Mam tylko nadzieję że jedząc ~1600 nie przytyję Zobaczymy ile jutro wskaże waga... Co prawda mam okres więc wskazanie może nie być w pełni prawidłowe ale ucieszę się jeśli będzie oscylowało w okolicach 57 kg.
Ech, teraz już uciekam bo jutro kolejny ciężki dzień... Czeka mnie sprzątanie łazienek, przedpokoju i kuchni (pokoje wysprzątałam dzisiaj) oraz dekorowanie mazurków (upiekłam dzisiaj) i robienie ciastek. Do tego przydałoby się posprzątać w samochodzie i poprasować tą furę ubrań która na to czeka już od długiego czasu Sobotę bym już chciała mieć prawie wolną tzn. będę piekła tylko ciasto drożdżowe które zresztą przygotuję jutro. tak więc uciekam bo czas na odpoczynek. Buziaki ogromniaste! Kolorowych snów!!!
-
witaj
mam swój wątek tylko że bardzo rzadko w nim pisuję (tam jst opisana końcówa moich zmagań z nadmiarem kilogramów)
a na codzień pisze w tym wątku
Sposób na schudnięcie to około 1000 kcal i duzo ruchu.... teraz licze nadal kalorie i ZDROWO się odżywiem i staram sie aby bilans energetyczny wychodził na mały minusik w srtonę spalania (więcej spaliźć niż zjeść). Zajadam podobnie jak Ty około 1600 kcal.
To chyba tylke na razie
-
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki