Cześć Cytrusiu.
U mnie przez ostatnie dwa dni kiepściutko, troszke odchudzanko wymkneło sie spod kontroli.Wiesz jak to jest przed Świetami, mama ze wszystkim leci do mnie i muszę próbować potrawy...
Szóstkę weidera zaczęłam 2 dni temu, niestety na drugi dzień( czyli wczoraj) nie chciało mi się.Musze po prostu nastawić się psychicznie,dobrze że robi sie już cieplutko, bedę mogła na rowerku pojeżdzić.
Pozdrawiam i całuję.