Wersja do druku
http://ekartki.pl/kartki/18/181.jpg
OJ ! MOJE KOCHANE JAK RYBKI TO DO MOJEGO STARUSZKA .ROBI JE WSPANIALE ! ULENKO DLA CIEBIE MOGA BYC KULKI GOTOWANE Z SOSEM CEBULOWYM .NAJLEPIEJ SMAKUJE ZNAJOMYM KARPIK WEDZONY. ZRESZTA WSZYSTKIE RYBKI JAKIE ROBI SA WSPANIALE.TYLKO JA ICH NIE JEM - NIE LUBIE . MNIE BARDZO SMAKUJE ROSOLEK Z DUZA ILOSCI PIETRUSZKI .MOZE WPADNIECIE ? JA CZEKAM NA INNE PRZEPISY I TWOJE WYLICZANKI CO JESZ ! BUZIACZKI
Ale tu zapachy sie unoszą, też bym rybke zjadła i już nawet wiem gdzie się na nią wybiorę( do Psotulki).
Tobie też napewno niezle rybki wychodzą, ważne że smakują mężulkowi.
Pozdrawiam.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_286.jpg
5/47 /119 /221
chleb razowy pełnoziarnisty z margaryną 318
ser żółty 195,00
ogórki 40,00
morszczuk + pieczarki smażone na oliwie z oliwek 362
ziemniaki młode (2 małe) 124
1/2 pomarańczy (małej) 30
jabłka 150
galeretka owocowa 320
W sumie kalorii: 1 539
Może być (od biedy)
Byłam w sklepie i miałam straszną ochotę na coś słodkiego i... nic nie kupiłam :D
Pomyślałam sobie, że w ten sposób będę coraz większ i większa, aż do 200 kg dojdę i się przeraziłam.... Przeszła mi ochota na słodkie, wzięłam herbatkę czerwoną - prasowaną :)
Nan bo to żaden przepis... :lol: CHciałam usmażyć rybkę na oliwie. Wymyśliłam że dorzucę do niej pieczarki. Dodałąm masę ziół i przypraw. I wszystko mi się rozwaliło na patelni :lol: :lol: :lol:
Mam dwie patelnie - jedna w porządku i na niej smażyłam rybkę w panierce dla męża, a druga, na której smażyłam dla siebie - do bani (przywiera do niej wszystko :evil: i nie wiem czemu miałam nadzieję że teraz będzie inaczej :roll: )
Albinko na ewno spróbuję :D
Dziś nie chciałam w piekarniku nic piec, bo jakbym rozgrzała piekarnik, to padłabym już całkiem z gorąca...
Ale pojutrze ma być chłodniej :twisted:
Psotulko a jak zrobić takie kulki?
Byłyby kulki dla kulki :mrgreen:
Dorfuś nieźle mi wychodzą te w panierce, a z rybkami na chudo dopiero eksperymentuję :D
Buziaki dziewczynki, zmykam, bo mi się oczy kleją...
Uleńko przepraszam, że jeszcze nie wysłałam, poprzedni tydzień zszedł mi na krążeniu między domem i szpitalem i nigdy nie mogłam zdążyć na pocztę.
Wszystko leży przygotowane. Dziś a najpóźniej jutro napewno wyślę, tak że jeszcze w tym tygodniu dostaniesz.
Pięknie proszę o wybaczenie :oops:
Pozdrówka i buziaki, pa pa
Ulka, odstaw te galaretke!!!!!
To nie dosc, ze cukier, jeszcze chemia. Mozna sobie na takie cos pozwolic raz na jakis czas, a nie codziennie (i to chyba sporo, sadzac po ilosci kalorii). To naprawde szkodzi w odchudzanie - juz lepiej, jesli nie mozesz sie obejsc bez slodkiego, zjedz dwie kulku lodow (maja przynajmniej troche wapnia) albo 20 g ciemnej czekolady (magnez). A najlepiej pzez kilka tygodni NIC.
http://ekartki.pl/kartki/5/172.jpg
Buziaczki - Zapytam pana R o skladniki na kuleczkii i wysle przepis. Nie lubie rybek i sledzi /z jakich powodow to inna historia / ale mam przepis na sledziki ,ktore chetnie jem -pychotka . Jest tego duzo i z kazdym dziem sa lepsze a chyba za wiele cal nie maja.
SAŁATKA ŚLEDZIOWA
1KG FILETOW Z ZIELONEGO SLEDZIA
ZALEWA:
1 SZKLANKA WODY , 1 OLIWY , 1/2 szklanki OCTU 10%
3 ŁYŻKI CUKRU, 1 SOLI , 2 LISCIE LAUROWE,5 KULEK ZIELA ANGIELSKIEGO,
3 DUZE CEBULE, 3 ŁYZKI KECZAPU,1 ŁYZKA PRZECIERU POMIDOROWEGO.
Śledzie pokrojone / ja zdejmuje sorke/ wrzucić do gotującej się zalewy/ kiedy cebulka jest miękka/ i gotować przez 2 minuty. / nie dłużej bo się rozgotują/
Ulenko, no widze, ze coraz lepiej u ciebie. Ja bedzie tak z 1200kcal to juz bedzie suuuuper! naprawde niedlugo znowu dwucyfrowa liczbe zobaczysz. Jestem pewna. No, jakby nie ta galaretka, to byloby jeszcze lepiej. Nastepnym razem wez np. kiwi albo jakiegos innego owoca, bo galaretka ma chyba naprawde duuuzo cukru. Pozdrawiam poniedzialkowo
Uluś- fakt z tą galaretką nie za zdrowo, ale raz na jakiś czas można...zresztą sama widzisz jakie błędy popełniasz, ja zresztą też widze ale co z tego? :roll:
http://members.lycos.co.uk/hdwao/kartki/Madrosc/012.jpg
Witaj Uleńko:)
a więc bierzmy się ostro za tę nieprzyjemną dietkę, żeby osiągnąć wreszcie to najwyższe szczęście i światło jakim jest nasza przyszła SUPER LINIA :D :!: :wink:
i wiesz co :?: ... jestem z Ciebie bardzo dumna, nie dałaś się pokusie i nie kupiłaś nic słodkiego, brawo słonko :D :!: :D ... i tak trzymać :D :!:
całuję mocno i życzę miłego dzionka:)
O rrany!
Udało mi sie zalogować :D
Od rana nie mogłam się tu dostać :evil:
Waga dziś rano: 103,5 kg
A wczoraj zapomniałam napisać, ze oprócz rowerka (niezadługo - 14km) poćwiczyłam trochę na twisterku i zrobiłam 100 fitness brzuszków :D
Szane no coś Ty - zdrowie męża ważniejsze!!!!!
Dziękuję, ze wogóle teraz o tym pamiętasz :D
Wiem, Margolko, ze dla diety galaretka nie jest zdrowa, ale doradź mi co w zamian można na stawy :( Oprócz słodkiego chodziło mi jeszcze o żelatynę właśnie :(
Psotulko dzięuję za przepisik na śledziki i czekam na kulki :D
Madziu oby ta dwócyfrówka jak najszybciej :D
No właśnie Nan, to mnie wkurza u mnie najbardziej, jak wiem, ze źle robię, a i tak to robię :roll:
Beatko zawstydzasz mnie to tylko jedna mała pokusa zwalczona, a ile jeszcze przede mną?? :shock:
Miłego dzionka Wam życzę
buziaki
wieczoram się odezwę
Ula