witam. Od dziś zaczynam drugi etap odchudzania półtora roku temu udało mi się zrzucić 14kg nadwagi z moich uwczesnych 29 nadmiaru...aż wstyd się przyznac... wszystko było miło, dopóki po utracie tych 14 kg jakoś już straciłam motywację, chęci etc, ale przez kolejne 1,5 roku udawało mi sie zachować wage bez efektu jo-jo i temu podobnych przypadłosci. Oczywiście wiem że przede mną jeszcze dłuuuga droga do osiągniecia "zdrowej" wagi ale czekałamz tym na lepszy moment, wiecie... mniej stresu, mniej problemów ...no i udalo się, od dziś zaczynam na nowo niestety 4 kg po świętach i zimie nadgoniłam, odkryłam to dziś rano... i to chyba był ostateczny kopniak do odnowienia mojej walki no i dobrze. Tak więc, dziś mamy 03.03.2005, waga wynosi całe 79 kg... Plan półroczny, czyli do października nalezy zrzucić 19 kg. Będzie mi miło jeśli jakaś równie zmotywowana osóbka dołączy do mnie jako towarzysz udręki i razem spróbujemy się powspierać mailowo lub na forum, bedziemy sie dzielićswoimi uwagami i chwalić osiągnięciami, a niekiedy pewnie też wzajemnie mobilizować

Zapraszam chętne panie do dyskusji i wspólnej walki

Pozdrawiam wszystkich - Kasia