-
niedobrze,niedobrze,sama sie bede musiała z tym zmierzyc..ale słonko sprzyja diecie uda mi sie napewno
nanosvelta-->to jak sie zdecydujesz,daj znać moze za 10 dni bede ja potarzać,wiec wtedy możemy dietkowac razem
aśka83-->dziekuję,trzymanie kciuków zawsze się przyda
boojko-->będe ci wiernie kibicowac,uda ci sie napewno,bo zawzięta jestes baaardzo a ja cie bede gonic :P
dzis zjadłam sobie:
-300 g jogurtu fitness
-loda big fruit(nowość,mniam :P )
-grahamke
-puszke tuńczyka w sosie pomidorowym
-gorący kubek pomidorowy
-tekturke suchą
-tekturke posmarowana maśłem z plasterkim sera light,poledwica i pomidorem
i wsio
takze źle nie jest,ide troche poćwiczyć
jutro start więc wkeje jadlospis,a nóż sie komus spodoba ,nadal mam nadzieje,ech
Dieta bikini
Proponowana dieta trwa 10 dni i można dzięki niej schudnąć ok. 5 kg. Jej podstawą są warzywa, owoce oraz zioła. Przebiega ona w 3 etapach:
I etap: Oczyszczanie i przygotowanie do odchudzania.Ttrwa dwa dni, pierwszego dnia zjada się ok. 800 kcal, zaś drugiego 1000. Można w tym czasie zrzucić jeden zbędny kg.
II etap: Spalanie zbędnego tłuszczu.Przez 6 dni należy spożyć nie więcej niż 1000 kcal dziennie. W tym czasie można schudnąć ok. 3 kg.
III etap: Stabilizacja wagi i zapobieganie efektowi jo-jo.Trwa 2 dni i przyzwyczaja organizm do normalnych posiłków; dzienna dawka kalorii wynosi 1200. Można stracić 1 kg.
W trakcie stosowania diety koniecznie należy wypijać codziennie 2 litry niegazowanej wody mineralnej oraz pić zioła przyspieszające przemianę materii, jak np.: rumianek, bratek polny, melisa.
Jeśli dotychczasowy spadek wagi nie jest wystarczający, można jeszcze przez 6 dni stosować dietę 1200 kcal o jadłospisie zbliżonym do tego na 2 ostatnie dni.
1 dzień:
Śniadanie (250 kcal): mały kubek jogurtu z ziarnami zbóż, z filiżanką malin i łyżką otrębów, herbata ziołowa
Obiad (300 kcal): 200g ugotowanej fasolki szparagowej, 2 ugotowane ziemniaki, 100g pieczonej ryby
Podwieczorek (0 kcal): woda po ugotowanej fasolce
Kolacja (250 kcal): 300g ugotowanych szparagów, 100g (3 plastry) chudej szynki, herbata ziołowa
2 dzień:
1,5 kg owoców (np. truskawek, malin lub kiwi), należy podzielić na porcje i zjeść na śniadanie, obiad i kolację. Między posiłkami pić wodę lub herbatki ziołowe.
3 dzień:
Śniadanie (250 kcal): 50 g serka Tosca 3% tłuszczu; 2 łyżki płatków kukurydzianych; filiżanka truskawek
Obiad (400 kcal): omlet z warzywami (jajko, 3 łyżki kukurydzy, pomidor, 3 pieczarki i szczypiorek usmażyć na łyżce oleju); szklanka soku wielowarzywnego, np. Fortuna
Podwieczorek (100 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z łyżką otrębów owsianych; suszona śliwka
Kolacja (250 kcal): pełnoziarnista grzanka; plaster sera topionego light (np. Hochland); pomidor; kiszony ogórek; szklanka soku z pomarańczy
4 dzień:Śniadanie (260 kcal): kromka razowca z łyżeczką margaryny; jajko na miękko; pomidor
Obiad (400 kcal): 200 g ugotowanego ryżu (3 łyżki surowego); 150 g grillowanego sera feta; sałatka jarzynowa (paprykę, kiszony ogórek, 2 łyżki kukurydzy i kiełki rzeżuchy wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego); szklanka czerwonego barszczu, np. Hortex
Podwieczorek (50 kcal): jabłko
Kolacja (300 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba; 150 g twarożku granulowanego o obniżonej kaloryczności (np. Serek Wiejski Lekki); ogórek
5 dzień:Śniadanie (250 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba, jajko na twardo z łyżką ketchupu, kiełki rzodkiewki, kawa lub herbata bez cukru albo zioła
Obiad (400kcal): 150g pieczonej polędwicy, surówka z kilku liści sałaty, mniszka, pomidora, cebulki dymki i ½ małego kubka jogurtu naturalnego bez cukru, ugotowany ziemniak, szklanka bulionu z kostki
Podwieczorek (50 kcal): pomarańcza
Kolacja(300 kcal): kromka razowca, 30g (plaster) odchudzonego sera żółtego z łyżką ketchupu, liść sałaty, szklanka czystego czerwonego barszczu
6 dzień:Śniadanie (250 kcal): koktajl bananowo-malinowo-jogurtowy (zmiksuj maty kubek, czyli 150 g naturalnego jogurtu z filiżanką malin, średnim bananem i łyżką otrębów owsianych); grejpfrut
Obiad (350 kcal): 150 g pieczonej piersi kurczaka; 300 g brokułów (średnia róża); 2 ugotowane ziemniaki; 3 łyżki kiszonej kapusty; szklanka soku z warzyw (np. Fortuna)
Podwieczorek (50 kcal): jabłko
Kolacja (350 kcal): 200 g ryby po grecku; mizeria; kromka razowca; szklanka bulionu z kostki
7 dzień:
Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli; kiwi
Obiad (400 kcal): 150 g pieczonej piersi indyka; 2 ziemniaki; sałatka z mniszka lekarskiego, sałaty i pomidora, skropiona, sosem winegret; szklanka czystego białego barszczu
Podwieczorek (50 kcal): brzoskwinia
Kolacja (300 kcal):250 g ugotowanych warzyw chińskich (z mrożonki) skropionych sosem sojowym, 30 g makaronu sojowego, szklanka ziół
8 dzień:Śniadanie (200 kcal): opakowanie ryżu na mleku z wiśniami, np. Belriso
Obiad (400 kcal): 150 g pieczonego fileta rybnego; 3 łyżki kapusty kiszonej; 2 gotowane ziemniaki; szklanka soku wielowarzywnego, np. Hortex.
Podwieczorek (100 kcal): opakowanie puddingu waniliowego (150 g) z 3 łyżkami truskawek
Kolacja (350 kcal): 2 kromki razowca posmarowane cienko margaryną; 50 g wędzonej piersi indyka (4 plasterki cienko pokrojone); pomidor; herbata
9 dzień:Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli i łyżką rodzynków, mandarynka
Przegryzka (50 kcal): jabłko
Obiad ( 400 kcal): sałatka z tuńczyka i makaronu (50 g tuńczyka w sosie własnym wymieszać z 3 łyżkami ugotowanego makaronu, ogórkiem kiszonym, łyżką szczypiorku, kiełkami rzodkiewki, łyżką oliwy z oliwek i sokiem cytrynowym, przyprawić do smaku), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
Podwieczorek (100 kcal): ugotować 100g fasolki szparagowej, zjeść ją i popić wodą, w której się gotowała, 2 kromki chleba chrupkiego
Kolacja(350 kcal): sałatka nicejska (3 łyżki fasolki z puszki zmieszanej z pokrojoną papryką, 50g sera żółtego light, ogórkiem konserwowym, sokiem z cytryny i łyżką musztardy), kromka razowca cienko posmarowana margaryną
10 dzień:Śniadanie (300 kcal): 2 kromki razowca cienko posmarowane margaryną, 50 chudej wędliny (2 plasterki), kiszony ogórek, 2-3 rzodkiewki, 2 łyżki kiełków mieszanych
Przegryzka (90 kcal): mały banan
Obiad (450 kcal): sałatka ryżowa (pokroić 150g ugotowanej piersi kurczaka, żółtą paprykę i pomidora, dodać 5 łyżek ugotowanego ryżu, ½ puszki zielonego groszku, łyżkę pokrojonego szczypiorku-dymki i wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
Podwieczorek ( 200 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba cienko posmarowane ketchupem, 4 łyżki pasty jajecznej ze szczypiorkiem
Kolacja (300 kcal): jedna kromka grahama, 2 plastry chudego białego sera z łyżką szczypiorku i 2-3 rzodkiewki, sól, pieprz
no
-
Uhh wiesz bakomcia, zasnanowilam sie i nie e...To nie dla mnie. Tez nie mam tych syskich produktow,a zreszta nie lubie tu polowy rzeczy:P I dlatego pewnie bym nie wytrzymala;/ Bu.
Ale ja bede za Ciebie moooocno trzymac kciuki )))))) Dobra?:> Mozemy sie tak umowic?:*
-
No dobra Fufciu,nie mam wyjścia ja tez nie mam wszystkich produktów,bede je zastępowac podobnymi,bo majątek bym wydała
dobranoc:***
-
NO ja bym nie dala rady, serio....W ogoler ja mysle o kopenhaskiej, wiesz? Zaraz mnie tu wszyscy zjada:P Ale w niej sa dobbre rzeczy:P Pychotka...No i o...
:/
Nie wiem...
No ale miej radosny dzien. Sliczna pogoda)))))) mr...Aaaa ide do pracy bo juz sie zaraz spoznie, a jeszcze trzeba kawke wypic^^
-
no masz racje,ze zjada,bo 13-stka jest NIEZDROWA i o bo sie pije tylko kawe rano,ale ty chyba tak robisz na codzien,wiec ci nie zaszkodzi ale uwazaj na jojo a w ogóle to ty chyba miesozerna jesteś w takim razie,nie ja tam befsztyka bym nie przelnęla,fuj
dzis dzień 1,czuje sie switnie,nie jestem w ogole głodna,nie czuje sie ociężala,ospała,zmeczona,nic to chyba serio jakas dieta cud nie wiem tylko co zrobie z kolacje,bo jeszcze wieczorem do szkoly ide,najwyżej tylko warzywa zjem..no nie wiem...jestem ciekawa czy jedzenie za mało spowoduje powolniejsze chudnięcie,jak myslicie
dobra,lece,jeszcze musze isc do laryngologa,potem 2 wyklady,no i apel o 21
może wpadne poxnym wieczorekim,buziaki:***
-
Bakoma- może jak zrobie wielkie zakupy to się dołącze .
Na kopenhaskiej byłam i dla jednych jest zdrowa dla drugich nie, ja należe do tej drugiej gupy miałam okropne problemy kibelkowe
-
Hej Bakomciu! Zapoznałam się co nieco z tą dietką na Twoim wątku, bo nie wiedziałam na czym ona polega... I sądzę, że wypróbuję ją kiedy skończę SB... To będzie taka dietka na sam koniec... Wydaje się fajna i skuteczna =)
3maj się . CMOKI :*
-
Tak, fufka, ja Cię już "zjeżdżam"!!!! Proszę Cię, żadna kopenhaska. Wykańcz, nie można się wypróżnić, jest Ci ciągle zimno, a potem na widok sałaty dostaje się mdłości. Wiem, bo sama stosowałam. Efekt? Proszę bardzo: schudłam 6 kilo. W ciągu pół roku nadrobiłam 8 kilo. Brawa dla mnie
Bakoma. Dietka bikini wygląda fajnie, ale ja też nie lubie diet "planowanych". Wolę liczyć kalorie. Będę tu do Ciebie zaglądała i powodzenia życzę !!!
Wiosna w końcu idzie!!!
-
No dokładnie, ja może nie przytyłam po kopenhaskiej, bo wtedy miałam więcej siły do diety i zaraz po niej 1000kcal.
-
NO to gratulacyjki bakomcia^^
Piekny dzionek))
A ja jem tylko drob czasem, no i jak kiedys bylam na 13-stce to po prostu piers z kurczaka jadlam. czerwonego miecha nie jem juz 6 lat^^ wiec no...:>
A Ty to takich dni miej jak najwiecej Buzia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki