przed chwila wszamałam śniadanko i troche z podwieczorku(bo potem nie bede miala kiedy tego zjeść ),a więc-->filizanke truskawek(mniam :P )+pół jogurtu naturalnego+50 g serka+2 łyzki płatków kukurydzianych+łyzka otrąb,no i rumianek obzarta jestem
boojko-->ja też kocham truskawki,to moje ulubione owoce :P jeszcze tylko 2 miesiące i bedziemy sie nimi zajadać
fufko-->no patrz,ja tam o tym nie słyszałam ale lepiej nie cąłuj w takim razie
Paulyna-->no az się dziwie,ze te 2 najcięższe dni przetrwałam ale to chyba dlatego,że ciągle trułam,ze zaczynam ta diete i głupio mi było przed wami dzięki,że jesteście:***
lece umyc włoski,do wieczora(chyba bo ide na biały marsz i nie wiem o której dotre..)
Zakładki