od razu zaznaczam, nie jestem instruktorka fitnessu ani fanatyczna fitnesska,nie trenuje wyczynowo zadnego sportu i wogole jestem taka zwykla, przecietna babeczka z kilkoma faldkami za duzo i z masa kompleksow z tego powodu-o czym jednak chcialam napisac-jesli tak jak mnie dreczy cie niewielka(ale jednak niezdrowa!)nadwaga, masz poprostu pare kilo za duzo,czty tez zwyczajnie nie jestes zadowolon ze swojej figury lub wlasnie jestes po diecie odchudzajacej-goraco polecam magazyn shape.trudno( no moze poza lustrem) znalezc mi lepsze zrodlo motywacji,rzetelnych informacji i fachowych porad, nie tylko dla fachowcow.kupuje gazetka juz od dluzszego czasu, ostatnio skusilam sie na wprowadzenie w zycie programu cwiczen obiecujacych zgubienie 4 kilo w 30 dni- cwicze od tygodznia i zauwazylam juz pierwsze efekty nie tylko na wadze ale rowniez w obwodach, srednio o 1 cm mniej.czuje sie jednak strasznie osamotniona w moich dazeniacgh- moze ktos sie przylaczy i powalczy z programem z kwietniowego numeru?