Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: KILOGRAMOM MÓWIĘ : NIE!!!

  1. #11
    wikaiszymek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    trzymam kciuki za Ciebie i będe wpadać żeby zobaczyć jak ci idzie
    pozdrawiam Agata

  2. #12
    gathi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakoś w dalszym ciągu nie mogę połapać się w tym blogu i zasadach jakie tu panują.może odnajdę się kiedyś w tym gąszczu nowości.
    kopenhaska-dzień ósmy.jest ok.już coraz mniej czuję głód,coraz mniej myślę o jedzeniu.jest lepiej.
    dzisiaj poczułam nawet nagły przypływ energii i wiekszych chęci do życia!a już myślałam,że pozostanę w tej apatii...
    FUFKA:
    na mnie możesz liczyć,będę Cię wspierać w kopenhaskiej!fakt,wiele osób jej nie popiera i odradza.lepsza jest na początek odchudzania niż na kurację.no i wcale nie opracowana przez rządową kilnikę kopenhaską. ale daje efekty.mnie pasuje na początek.
    FILIGRANOWA:
    chętnie bym się nauczyła robić na drutach.jaką to książkę masz?myślisz,że z książki można nauczyć się dziać?
    WIKAISZYMEK:
    dzięki za wsparcie!jak tylko rozpracuję jak tu się odwiedza,odpisuje itp. to napewno zajrzę do Ciebie!

  3. #13
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    gathi :> Dlaczemu sie nie mozesz polapac? W czyms pomoc?

    No nie wolno sie zalamywac, ani smucic, bonie oto chodzi w dietkowaniu.
    No i na dodatek nie masz duzo do zrzucenia, wiec wiesz.
    Ja tez traktuje kopenhaska jako takie "zobaczymy co z tego wyjdzie". Jak sieuda to super, bo bedzie motywacja wieksza. A jak nie? Bede dalej na 1000 I tyle:>
    Powodzoonka))

  4. #14
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gathi z mojej książki na pewno można się nauczyc dziać. Szczególnie, że jest ze zdjeciami i szczegółowym opisem. Nie pamiętam autora i tytułu, bo mam ją w domu, a jestem w pracy, ale sprawdzę i dam ci znac wieczorem

  5. #15
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    gathi? Gdzie sie Pani zapodziala?:>

  6. #16
    gathi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie przepraszam za nieobecnosc

    Kochane Dziewczynki!
    Bardzo Was przepraszam za tak długa nieobecność!Jednak mogę się usprawiedliwić- miałam problemy z internetem(w ogóle nie chodził) i dopiero z 15 minut temu facet od netu przyszedł i mi naprawił.
    Zakończyłam wczoraj dietę kopenhaska!Nawet nie wiecie jak się cieszę!!! Nienawidzę tego mdłego żarcia z tej diety! Ble! Przechodzę dzis na 1000kcal i w końcu mogę jeść owoce!!!!!!!! )) Tego mi najbardziej brakowało! Ok,jest tam czasem owoc w kopenhaskiej,ale max 3x na tydzień.A ja kocham jabłka i codziennie wcinam ze dwa.Teraz bede mogła
    Fakt,schudłam całkiem dużo,bo aż 4,5 kg. Chciałabym tak jeszcze 3,5-4,5 kg. Ale fajnie,bo w końcu widać mi troche talii,a nigdy jej nawet pod lupą nie mogłam dostrzec.Oprócz wagi,to mi w wymiarach nieźle spadło!
    Myślałam sobie wczoraj z nienawiścią o kopenhaskiej i o tym,że pewnie jak tylko sie obudzę z rana to opałaszuję lodówkę! Ale nie- najpierw zmobilizowałam sie do ćwiczeń (to juz drugi tydzień ćwiczeń,choć w weekend odpuściłam-byłam zbyt osłabiona i zniechęcona),a na śniadanko zjadłam dwa jabłka.I poczułam się pełna! To jest plus-żołądek mi się skurczył!
    Och,teraz pisałabym i pisała... ale niestety,mam troche rzeczy do załatwienia.
    Jutro znów tu będę,OBIECUJĘ! a może nawet jeszcze dzis tylko później...
    buziaczki!

  7. #17
    gathi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie drugi dzień na 1000kcal

    dzis drugi dzien bez kopenhaskiej,a na 1000kcal.wczoraj sobie jednak troche pofolgowalam i zjadlam wiecej niz 1000kcal,bo oprocz rzeczy malokalorycznych pojawily sie tez 3-4 kostki gorzkiej czekolady.ale nie moglam sie oprzec.za to dzis-zdecydowanie lepiej.czuje sie zdecydowanie lepiej... jednak pewne diety nie sa dla mnie,a inne sa niemal bezbolesne.czyli nie jest az tak zle.no i troche ruchu tez jest ok.zobaczymy jakie to da wyniki.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •