Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

oo aagii gratulacje za czekoladkę - to jest wyczyn
ja dalej jakośwytrzymuję, nie jest to cudowne ale dla mnie skuteczne bo muszę jakoś wyglądać w tej wawie a myśle że 1200-1300 to tak w sam raz

dzisiaj idę na ognisko do kumepli jeśli nie będzie padać ale fajnie, tylko że ani nic tam zjeść ani wypić oprócz wody i herbaty nie będę mogła ale warto iśćdla samej zabawy niż się kisić w domu :P a chyba przed południem idę do Wiktora postanowiliśmy że zostaniemy lepiej bliskimi przyjaciółmi przez ten rok rozłąki a potem się okaże kupujemy sobie prezenty pożegnalne - ja mu kupiłam podstawki pod świeczki nio i świeczki w kształcie serduszka dwie i dwie takie zwykłe zapachowe on jest facetem który lubi świeczki nio i jeszcze zestaw adidasa - dezodorant i żel podprysznic takze myślę że mu się spodoba

nikogo nie ma hmm.. no cóż napiszę sama do siebie
na ognisku byłam, nic nei jadłam, nic nie pilam wyszłam o 20.30 bo nie miałam co robić tam - była prawie połowa klasy kumpeli i jedna kol. z gim - więc siedziałyśmy razem we 2 i zmyłyśmy się bo czułysmy się głupio w towarzystwie - więc ja dzwonie do wiktora żeby po mnie przyjechał i jeszcze sobie poszliśmy na spacerek )

opłacało się wyrzeczenie - dziś 1 kg mniej na wadze jak miluutko ale za to przykry dzień - żegnam się z Wiktorem ( jeszcze nie jestem spakowana więc widzimy się przed południem a potem czekają mnie torby itp.

jesczze przyjdę sięwieczorkiem pożegnać na te kilka dni..
całuski :*

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

alo alo
ja się mogę przyłączyć do chudnięcia do wakacji ale tych 2006 bo te minęły wielkim pędem z porą nadwagą

ale jakby niebyło będzie dobrze.

wiara czyni cuda

pozdrawiam

buźka

ja jutro jade ehh.. nie chcę ale takie jest życie.. nie wiem ile mnie tu nie bedzie ale na pewno pojawie sie next week bo wtedy kolega ma mi neta podłączyc a jak nei to gdzieś coś obczaję żeby siędopisać na forum.. ale mi cieżko jechać tak szcezrze,... Wiktorka tu zzostawiam ;( dostałam od niego słonika na szczęście i wodę toaletową ehh.. ryczec mi sięchce z tego powodu..

czesc

allunia rozstania sa zawsze najgorsze ale pomys jak sie chlopak bedzie cieszyl jak do nie go potem przyjedziesz chyba umrze ze szczescia hihi
bedzie dobrze

a ja dzis ok 1300 wszamalam albo nawet 1400 juz sama niewiem , ale co tam wszycho mi jedno , chociaz za 1.5 tygodnia mam imprezke no ale tez mi wszycho jedno
jakos przez ta skzole wszystkeigo mi sie odechcialo :/ ale na tenisiku dzis bylam z krzysiem 1.5 godzinki zawziecie gralam i wygalam

a frytexik ?
a agassi kiedy wroci ?

dziewcyznki wracajcie bo zostalysmy z allunia same

laski,ja wpadlam w jakas apatie..chyba bede chora,heh zimno mi strasznie...
i przy kompie nie chce mi sie siedziec..albo gdzies ide,albo czytam w domu ksiazke,dlatego mnie nie bylo ostatnio
po prostu nie mam ochoty..tylko czasem sobie zagram na kurniku
agassi powinna juz wrocic,tydzien minal
czekam na opowiesci,co takiego pieknego zwiedzila
allunia odezwij sie jak tylko bedziesz miala neta!!
aaggii super sie trzymasz,lepiej zebys wiecej jadla i cwiczylam
witamy nowa kolezanke,opowiedz nam cos o sobie :P

cześć laseczki, muaa :*
jak dobrze jest być spowrotem, tęskniłam za Wami...
ale w górach było super, nachodziłam się za wszystkie czasy
nie tye po samych górach, ale w ogóle
byliśmy w Szklarskiej nad Kamieńczykiem i Szklarką, w muzeach
na Śnieżce, w muzeach w Karpaczu
w Czechch i w ogóle
pogoda tylko kiepska była
ale nie można mieć wszystkiego
nie przytyłam (a zdarzało mi się jeść wielgachne obiadki :P )

nie mam neta w domku
teraz jestem u taty w pracy... więc muszę się streszczać... może jutro już będzie okej u mnie... mam nadzieję, bo jesteście mi potrzebne!!!
a od jutra south beach zaczynam
przeczytałam dwie książki na ten temat no i się okaże :P
ale trzymajcie kciuki

uciekam już, wpadnę jak tylko będę mogła :*

czesc

ja dzis zjadlam 1400 czyli w sumie ok
S; kromka orkiszowego 50 g , plaster szyneckzi , serek wiejski , ogoreczek
2S; pol banana
O; kromka orkiszowego z plasterkiem syznki , jajecnzica z dwoch jajek z cebulka i odrobina serka zoltego ( niebo w gebie )
P; deser z korona z bakomy
K; 5 chlebkow kukurydzianych , buleczka mala z rozyczka

wogole pocwicyzlam , znalazlam gdzies w plikach 8 minute abs i ruszam pelna para bo 6 weidera mie sie nie chce a to jest fajne bo jest duzo roznych cwiczen , pol godizny tancyzlam sobie , 20 minut orbitreka i jeszcze spacer z psem , a pozatym zgadnijcie co robilam

agassi super ze juz wrocilas , no i trzymam kciuki za ta sb moze tobie pojdzie lepiej niz mi hehe
ja tez bym sobie ksiazke przecyztala ale ja glupia nie wpadlam w wakacje na pomysl zeby pojsc do biblioteki a teraz nie mam czasu , ale jak bedzie tlyko wolne jakies dluzsze to sobie wogole lekturke od ietkach porzycze bo ja lubie takie rzeczy czytac

witaj slonko :* jak dobrze,ze wrocilas,bo allunia wlasnie wyjechala do stolicy..
zostalysmy same z aggii,a wiesz jakie my systematyczne..hehe
i nie wyobrazam sobie jak moglas wrocic niezadowolona z takiego wyjazdu,piekne okolice zwiedzilas i na Śniezke sie wdrapalas (brawo!niezly wyczyn,bylam tam 2 razy )
i co sie mialas ograniczac i psuc sobie wyjazd,poza tym potrzebowalas energii do pokonywania takich tras!!! a w jelonce bylas?
aaggii taniec jest super,w zeslzym roku przez 4 miesiace chodzilam na hip hop i tez czasem cwiczylam sobie w domu,hehe,wszystkie dywany wtedy sie przemieszczaly
a ty pewnie sie jeszcze wczoraj uczylas,bez tego zyc nie mozesz a gdzie wyjezdzasz na wycieczke?
ja sobie dzis spodnie chccialam kupic,ale 40 byla za duza,brzydko wisiala i 38 bylby gites,gdyby nie to,ze cisnely w pasie u musialabym siedziec z wciadnietym brzuchem a takie ladne...ehh,ale za to nabylam sliczny jasny sweterek
dostalyscie zdjecia?wcczoraj powysylalam

cześć
już mam internet w domku
wczoraj wieczorkiem już nawet miałam, ale byłam padnięta

frytex: w Jeleniej byłam, ale w zasadzie tylko na rynku bo tak przejazdem zahaczyliśmy akurat były jakieś występy
zdjęcia dostałam ja moje też Wam wyślę zaraz a na tym starym wcale nie wyglądasz grubo!!!
co do spodni, kup 38 1) będzie motywacja 2) jak się wciąga brzuch, wzmacniają się mięśnie i się lepiej wygląda :P
ale z drugiej strony... nic tak nie dodaje kilogramów jak za małe ubrania

mi pierwszy dzień SB upływa całkiem sympatycznie
śniadanie: omlet z serem i szynką (27o kcal)
II śniadanie: makrela wędzona (3oo kcal)
może nie będzie tak źle