-
Tak sie jakos nakręciłam na ten aerobik ze chyba sie dzisiaj wybiore. Jak coś robic to mozna zacząc od zaraz prawda? :D :D
Szkoda że sama bede musiala ale co tam, no to oznajmiam ze ide.Chociaz do konca nie jestm pewna czy dziiaj wogole jest,nie szkodzi sie przejsc i sprawdzic. Postanowione.
Jutro zdam wam relacje, o ile sie doczłgam do pracy... hehehe :mrgreen: tak dawno nie ćwiczylam ze nie wiem jak na to zareaguja moje mieśnie..
hmm.. no i kręgosłupek :D :D ciekawe czy jemu sie to spodoba.Obaczymy
-
no to powodzenia w ćwiczeniach....!!!!!!
na pewno będzie super!!!
-
dziś pójdziesz sama a nastepnym razem już z kimś, bo tam pewnie jest duzo takich jak my
ja na razie czekam
mąż kupił mi jakieś piguły, też sie biedaczek przejął :D
Ja bym pobiegała po lesie, tylko z kim
pieskowi się nie chce, mąż tez nie bardzo, a samej jakoś dziwnie
też muszę pomysleć nad zwiększeniem ruchu w moim życiu
poszukam kogoś do biegania, może kumpelka jakaś, hmm, trzeba podzwonić po ludziskach
-
aPROPOS PIGUŁEK... Ja kupiła sobie Cidrex, wyciąg z octu jabłkowego.Poprawiają metabolizm, zwłaszcza tłuszczów i cukrów. Słyszałam o nim dobre opinie to kupiłam.Ale musze sie przyznac ze z systematycznością to u mnie lichutko. Raz biore raz nie. No i nie moge stwierdzic czy dziala?
Pozatym waga mi nie działa i nie barzdo wiem ile teraz waże
moze to i lepiej, bo moge sie później mile zaskoczyc. Oby.
-
przez kilka miesiecy systematycznie brałam aplefit
teraz trochę brałam cidrex
mam zdanie.... nie jest cudownym środkiem na odchudzanie....
i tyle
-
Karo moje pytanie: czy wogóle cos pomogło? zauwazylas jakies plusy?
-
nie, raczej nie bardzo. Sikałam jak sikam. No jakiś spektakularnych efektów nie widziałam. Jeść jadłam. I słodycze też. Ale może tobie pomogą. Ja jatem odporna. Brałałm już nawet egipskie tabletki ( które bratowa mi przywiozła) . skutek był taki, że krew mi się z d... lała i tyle.
Biorę ten cidrex, ale tylko do końca opakowania. szkoda mojej kasy. Może częściej do toalety się chodzi. Ale kilogramy mi nie spadły.
Dobrze by było, żeby tobie pomogły.
To kwestia wiary. Takie..Placebo... Jak wierzysz, że schudniesz od tego, to brałabyś wit. C i byś schudła!!!
-
zaliczyłam też picie octu jabłkowego z wodą. Podobno cudo....
Jask dla mnie nie. Ja jestem cyborgiem...
Czerwona herbata tweż dawno twemu przestała na mnie działać. I dziwić się , że jestem zniechęcona. Piję, bo lubię, z przyzwyczajenia raczej. To samo z zieloną.
Ale dzięki temu doszłam do wniosku, że dieta i sport to moi sprzymierzeńcy!!!!
-
pozdrowienia na dalszą częśc dnia
do jutra
lecę dalej polowac na motylka.... ( moją super fogurę!!!) czego i tobie życzę 8)
-
jeśli chodzi o piguły to mam koleżankę która łykała jakies z ananasa, podobno jej pomagały, nie czuła głodu , mniej jadła i chudła
ale jak miała nie chudnąć skoro nie jadła :?:
ja łykałam HCA + chitosan + chrom ale nie zauważyłam żebym od tego chudła, moze cholesterol mi spadł ale to wszystko
teraz nic nie biorę (tzn. tylko przeciwbólowe) bo wyszłam z założenia że musze mniej jeść a więcej się ruszać
chociaż z tym ruchem to jest mało ciekawie :?