Wspaniały początek dnia

Stanęłam na wadze - od kilku dni mnie kusiła, ale nie dałam się - i cóż widzę....58

Mała rzecz, a cieszy. Dziękuję, że wytrzymujecie tu ze mną, bo naprawdę takie pisanie pomaga. Łatwiej chociażby odmówić smakołyka, gdy wokół kuszą - gdy mam świadomość, że będę musiała napisać tu, że nie dałam rady - przechodzi mi ochota i trzymam się twardo postanowień. Dziękuje jeszcze raz. I zachęcam do pisania swoich codziennych spowiedzi Ach, gdyby tak jeszcze mój pamiętniczek tętnił życiem - mały wpis podnosi na duchu. Dzięki Reenis, że jesteś ]

Całuję i życzę miłego dnia :P